Andrés Iniesta: Gra pod wodzą Pepa Guardioli była przywilejem

Radek Koc

1 sierpnia 2019, 10:00

DAZN

10 komentarzy

Andrés Iniesta udzielił wywiadu platformie telewizyjnej DAZN, która posiada prawa telewizyjne do Premier League i chce promować te rozgrywki w Hiszpanii. Z tego powodu większość pytań dotyczyła właśnie ligi angielskiej. 

Plany na przyszłość: Postaram się zdobyć uprawnienia trenerskie. Niemniej jednak na tę chwilę ciężko jest mi to sobie zwizualizować. Wciąż czuję pasję piłkarską i ochotę do gry w piłkę. 

Barcelona pod wodzą Guardioli: Czuję się uprzywilejowany, że mogłem być częścią jednej z najlepszych drużyn w historii futbolu.

Griezmann i Neymar: Mogę mówić z pozycji piłkarza. Indywidualnie obaj są jednymi z najlepszych piłkarzy na świecie. Barcelona bardzo by się wzmocniła, mając ich obu w swojej kadrze. Inna sprawa jest taka, czy obydwaj są potrzebni, jak zostałaby uformowana drużyna i czego tak naprawdę Barça chce. To jedni z najlepszych piłkarzy na rynku. 

Hazard: On robi różnicę na boisku. Jest kompletnym zawodnikiem. Gra prawą i lewą nogą, potrafi dryblować. Jest szybki i silny. Posiada niesamowite warunki, które mogą sprawić, że stanie się ważnym graczem w Realu Madryt. Hazard zawsze mi się podobał. 

Porównanie Barcelony i Manchesteru City: Jedną z cech Guardioli jest to, że dowodzone przez niego drużyny grają tak, jak on sam czuje, widzi i wierzy. City prowadzone przez Guardiolę gra futbol, który można zidentyfikować. To jest najważniejsze. Na tym jednak kończą się podobieństwa. Piłkarze też są inni. 

Najlepszy piłkarz Premier League: W tej lidze gra wielu dobrych piłkarzy. Ja jednak stawiam na Davida Silvę. 

Faworyt do wygrania Premier League: Zobaczymy, czy Manchester City jest w stanie wygrać mistrzostwo po raz kolejny. 

Obserwacje na temat Premier League: W wielu miejscach na świecie ludzie zazdroszczą Premier League atmosfery na stadionach. Zresztą na innych poziomach rozgrywkowych w Anglii też tak jest. Kibice wypełniają stadiony i to oznacza, że istnieje tam pewna kultura futbolu, wysiłku i gry. 

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.
konto usunięte

Najbardziej brakuje mi Iniestu z całego dream teamu. No i Puyola oczywiście bo brakuje takiego lidera. Może uda się zatrudnić ich wszystkich. Xavi trener Iniesta zastępca a Puyol dyrektor sportowy :D do tego Pique prezydentem... Tylko kim wtedy byłby Leo

Przywilejem było przede wszystkim oglądanie na boisku takiego piłkarza jak Iniesta.Niepowtarzalny,genialny,magiczny-po prostu Andres.
konto usunięte

Przywilejem dla mnie bylo ogladanie Barcelony pod wodza Pepa i takich prawdziwych sportowcow jak Xavi, Iniesta, Abidal i Puyol a nie rozkapryszone gwiazdeczki, robiace sobie piknik w najwazniejszym meczu sezonu (i nie tylko), drugi sezon z rzedu.

Tak jak gra pod wodzą Pepa Guardioli była przywilejem, tak teraz pod wodzą Valverde jest katorgą :/