Trener Rayo Vallecano Míchel był zadowolony z postawy swojego zespołu mimo porażki z Barceloną 1:3.
− Bardzo dobrze rywalizowaliśmy, pracowaliśmy jak drużyna. Przeciwnicy zabrali nam piłkę, ale pokazaliśmy się z dobrej strony. Mogliśmy uniknąć dwóch bramek, jednak futbol jest grą błędów. Musimy się podnieść, ale i tak bardzo się poprawiliśmy.
− Skupiam się na codzienności. Zachowanie posady nie spędza mi snu z powiek, to nie zależy ode mnie. Nie myślę o tym, bo mam wystarczająco dużo pracy, próbując poprawić grę mojego zespołu.
− Można było uniknąć tego rzutu karnego. Po utracie drugiego gola mecz się skomplikował, nie graliśmy tak płynnie. Mimo to ważne, byśmy do końca sezonu grali na takim poziomie.
Komentarze (5)
Po prostu byli słabsi ale co gorsza Barca swoją grą też nie powala. I na prawdę mecze z Realem to żaden wyznacznik bo mierzyliśmy się z najsłabszym Realem od lat.
Prawdziwym egzaminem w tym sezonie będzie Lyon i ewentualny przyszły rywal bo coś mi się wydaje, że trafimy jak zwykle najgorzej, czyli na kogoś z trójki Atletico/Juve, Man City, Bayern/LFC.