Prezes Başakşehiru Göksel Gümüşdağ potwierdził, że turecki klub zawarł wstępne porozumienie z Ardą Turanem. Podkreślił jednak, że wciąż czekają go jeszcze negocjacje z FC Barceloną. Prezes przebywa obecnie w Barcelonie, gdzie spotkał się z Ardą oraz Oscarem Grau.
Powyższe informacje opublikował sam Başakşehir. Równocześnie Gümüşdağ sprostował kilka informacji, które pojawiły się w mediach w ostatnich dniach. – Negocjujemy z Ardą Turanem i istnieje możliwość, że opuści on Barcelonę. W niedzielę nasz prawnik poleciał do Barcelony, by rozpocząć rozmowy. Również wiceprezes klubu Mustafa Saral spotkał się z przedstawicielami Barcelony oraz piłkarza. Ja też spotkałem się z Ardą, by porozmawiać z nim twarzą w twarz i poznać jego opinię na temat naszego klubu – informuje prezes.
− Nasi przedstawiciele rozmawiali z agentem Ardy Turana, który powiedział, że byłby szczęśliwy, grając w naszych barwach, i jest gotowy wrócić do elity i występować z nami. Potem spotkałem się też z Oscarem Grau, dyrektorem generalnym FC Barcelony. Powiedziałbym, że Arda jest gotowy do nas dołączyć. Mimo że jest to kosztowna operacja, nasi sponsorzy poświęcą się, by ją przeprowadzić – dodał Gümüşdağ. Mówi się, że turecki klub zapłaci Barcelonie 4 miliony euro do końca sezonu i 6 milionów za kolejny sezon.
− Musimy szanować Barcelonę i poczekać na wszystkie formalności, by sfinalizować operację. Pozostajemy w kontakcie i mam nadzieję, że moi wysłannicy wrócą z dobrymi wiadomościami – zakończył prezes Başakşehiru.
Komentarze (63)
Mam nadzieję,że to będzie transfer definitywny a nie żadne wypożyczenie.Jeśli EV nie chce z niego korzystać to jest jakiś powód ku temu i lepiej będzie jak piłkarz zwolni miejsce na liście płac.