Mecz z Atlético bez udziału kibiców Barçy

Łukasz Lewtak

4 października 2017, 19:22

AS/Marca

41 komentarzy

Jak poinformowała FC Barcelona, kibice Dumy Katalonii nie będą obecni na Wanda Metropolitano podczas meczu z Atlético w sobotę 14 października.

Atlético zgłosiło problemy związane z logistyką na nowym stadionie i tym uzasadniło ograniczenie uzgodnionej wcześniej liczby wejściówek przeznaczonych dla kibiców gości. Po tym komunikacie ze strony madryckiego klubu Barça postanowiła całkowicie zrezygnować z biletów na pojedynek z Rojiblancos.

Tym samym na najbliższym meczu ligowym na Wanda Metropolitano zasiądą jedynie kibice gospodarzy. Przypomnijmy, że pojedynek Atlético z Barceloną zostanie rozegrany w sobotę 14 października o 20:45.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

oho zaczyna się represjonowanie klubu i kibiców, oczywiście nie mające nic wspólnego ;) z polityką. Teraz Barca w żadnym meczu w madrycie nie będzie mogła liczyć na wsparcie kibiców. A może by tak nie wpuścić madryckich kibiców na CN....? Jakieś dziwne te stadiony w madrycie mają. Jeden niby najnowszy i najnowocześniejszy a już "problemy z logistyką" a na drugim co roku muszą remontować kible :)

Gdyby w Hiszpanii popularny był inny styl dopingowania drużyny, to mając takie możliwości ilościowe, kibice licznie mogliby zająć miejsca pod stadionem i tam dać popis wsparcia dla drużyny, oczywiście okrzykiem dopingu, jeżeli przyśpiewki zza stadionu dotarły by do uszow zawodników Barcy, na pewno nie jeden z nich poczulby dodatkowy bodziec motywacji

czyli dalsze szykany Madrytu ,tylko teraz na ,,sportowej arenie,,

:3

Ciężko będzie Ale wygramy! Visca el Barca ! :)
konto usunięte

to będę sam na Wandzie? :(

Jak mają problemy z logistyką to nie powinien być stadion dopuszczony do rozgrywania meczu. Dziadostwo.
konto usunięte

Z jednej strony to dobrze, bo nasi mogą być zmotywowani wiedząc, że nie ma kibiców Barcy na stadionie i ze stadionu oglądają ich tylko kibice Atletico, ale z drugiej strony jak są kibice to jednak zawsze jakiś doping idzie z tym. Zobaczymy jak to będzie.

Taaaaak, a na następny mecz u siebie Atletico już nie będzie miało problemów z przyjęciem kibiców gości.

Przypomina mi się sezon z banem transferowym.... Wszystko przeciw nam, my przeciw wszystkiemu, a na końcu tryplet.

Problemy z logistyka na nowym stadionie to troche absurdalnie brzmi ale niech im bedzie.

Nie wiem czy węszyć tu spisek czy nie. Atletico i Barcelona zawsze darzyły się szacunkiem i grali fair, może my jako kibice jesteśmy ostatnio zbyt podejrzliwi

Gdybym miał wybierać między Realem a Atletico to wybrałbym Real chociaż kocham Barcelonę. Nie nawidze ich tego amatorskiego stylu grania długich piłek na przysłowiową pałę i może coś wpadnie.

Ale sie cicho zrobi jak im nasi brame siekną!:-)
konto usunięte

"Atlético zgłosiło problemy związane z logistyką na nowym stadionie i tym uzasadniło ograniczenie uzgodnionej wcześniej liczby wejściówek przeznaczonych dla kibiców gości. "-:D:D:D:D:D.Ta pewnie,taki h...j jak Batorego komin.Co- kibelki jeszcze nie gotowe?

Trzeba zadać podstawowe pytanie: Czy Hiszpan uważa Katalończyka za rodaka ?
Jak tak to dlaczego pozwalają ich dyskryminować, pałować i wyzywać ?
Jeżeli nie to dlaczego nie pozwolą się oddzielić ?

W takim razie 2018 w rewanżu też nasi nie powinni wpuszczać hołotę z Madrytu

Wyjazd był organizowany na ten mecz i wyjdzie coś z tego?

Będzie kocioł. Ale będzie to jeszcze większa satysfakcja jak ich ogramy do zera.

Pewnie wszystko przez to referendum.
Dziś nawet widziałem posta od LaLigi na Facebooku odnośnie okładek Fify 18 na Xboxa i nie było tam Barcelony. Być może dlatego że Barca współpracuje z Konami ale mimo wszystko powinni dodać.

Zapewne chodzi o względy bezpieczeństwa (żekome oczywiście) ,po incydentach ostatnio zaistniałych na referendum . Barca powinna maksimum się spiąć na to spotkanie . Można by pokusić się o stwierdzenie typu ; nie da się zagrozić w czysto sportowy sposób , zabierzmy im dwunastego zawodnika , jakim są oczywiście kibice , może wtedy uda się urwać punkty Barcie .

Ale jaki głos ma Barca? W ogóle nie będzie prowadzona sprzedaż biletów na trybunę gości?

Nie wiem, może to ja dziwny, ale czy to może być związanie z ostatnimi akcjami w Katalonii? Że to jakaś "kara" ze strony Madrytu? Nie wiem czy węszyć spisek, czy po prostu nowy stadion, systemy - informatycy zachlali pały przy wdrożeniu i nie pykło coś?

I po co sie Atletico klopotalo. Mogli jak Real powiedziec ze toalety w remoncie.

Nawet na obcym stadionie nie m naszych kibiców ? To nie normalne :(