Relacje między Neymarem i zarządem Barcelony są obecnie fatalne i obie strony skrzętnie wykorzystują okazje do wzajemnych oskarżeń. Tym razem Brazylijczyk zareagował na wypowiedź prezydenta Bartomeu z wczorajszego wywiadu dla Mundo Deportivo.
Kontrowersyjne odejście Neymara z Barçy po zapłaceniu przez Paris Saint-Germain klauzuli odejścia w wysokości 222 milionów euro zostało bardzo źle odebrane przez władze FC Barcelony, które liczyły, że Brazylijczyk zostanie w klubie. W ostatnim wywiadzie dla Mundo Deportivo prezydent Josep Maria Bartomeu stwierdził, że niepotrzebnie wierzył Neymarowi, co zdenerwowało piłkarza PSG na tyle, że zdecydował się zareagować.
Neymar wykorzystał jeden z portali społecznościowych do wbicia szpilki w prezydenta FC Barcelony. Brazylijczyk umieścił na swoim profilu na Instagramie wypowiedź Bartomeu z ostatniego wywiadu: „popełniliśmy błąd, wierząc nadmiernie Neymarowi i jego ojcu”, której towarzyszył komentarz zawodnika: „ten prezydent to żart”.
To już kolejny odcinek wojny między piłkarzem i władzami klubu. Chociaż Neymara nie ma już w Barcelonie, widać, że wzajemna niechęć pozostała, a medialne zmagania Brazylijczyka i prezydenta Bartomeu jeszcze się nie skończyły.
Komentarze (92)