W meczu o Puchar Gampera piłkarze FC Barcelony bez najmniejszych problemów pokonali drużynę Chapecoense 5:0.
Przed rozpoczęciem dzisiejszego meczu na Camp Nou doszło do prezentacji zespołu Ernesto Valverde, a następnie FC Barcelona oddała hołd Chapecoense. Wraz z pierwszym gwizdkiem nie można było już jednak mówić o żadnej taryfie ulgowej dla przyjezdnych z Brazylii.
Katalończycy błyskawicznie przeszli do ataku, co przełożyło się na wiele sytuacji pod bramką Chapecoense. Najpierw doskonałą okazję zmarnował Messi, do czego walnie przyczynił się bramkarz gości Elias. W 6. minucie wyśmienity rajd przeprowadził Ivan Rakitić, który wyłożył Deulofeu piłkę do pustej bramki. Wychowankowi Barçy nie pozostało nic innego jak otworzyć wynik spotkania.
Po zdobytym golu napór Barçy nie słabł i już w 11. minucie na tablicy wyników zrobiło się 2:0. Fantastycznym strzałem zza pola karnego popisał się Sergio Busquets, który bez wątpienia wprawił w osłupienie niejednego culé. W kolejnych minutach Barça tworzyła sobie następne dogodne okazje bramkowe, jednak albo na posterunku był Elias, albo piłkarze Blaugrany nieznacznie się mylili. W 25. minucie sędzia liniowy niesłusznie podniósł chorągiewkę, zabierając gospodarzom bramkę. Trzy minuty później w końcu przełamał się Messi, podwyższając na 3:0. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.
W przerwie Ernesto Valverde postanowił wprowadzić Denisa Suáreza w miejsce Gerarda Deulofeu. Trzeba powiedzieć, że były zawodnik Milanu zaliczył bardzo dobry występ i rozbudził apetyty wśród kibiców Barçy. Po zmianie stron gracze Blaugrany nieco spuścili z tonu i nie atakowali już bramki Chapecoense z taką zawziętością jak w pierwszych 45 minutach.
W 55. minucie wynik na 4:0 podwyższył Luis Suárez. Z kolei 20 minut później gola zdobył drugi z Suárezów – Denis. Pomocnik Barçy wykorzystał bardzo dobre podanie od Leo Messiego, zawiązując tym samym worek z bramkami, jaki otworzył na Camp Nou Gerard Deulofeu. W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry sędzia podyktował rzut karny po faulu na Semedo. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Paco Alcácer, jednak napastnik Barcelony przegrał starcie z bramkarzem, a później pomylił się przy dobitce.
W dzisiejszym meczu podopieczni Valverde nie dali swoim rywalom najmniejszych szans. Różnica klas była przytłaczająca, a poziom gry zawodników, którzy dopiero od niedawna reprezentują barwy pierwszej drużyny Chapecoense, pozostawiał wiele do życzenia. Właśnie z tego powodu dzisiejsze spotkanie nie może dać odpowiedzi na jakiekolwiek pytanie. Pierwszy prawdziwy test czeka Ernesto Valverde i jego podopiecznych w najbliższą niedzielę w starciu z odwiecznym rywalem z Madrytu.
FC Barcelona: Ter Stegen - Aleix Vidal, Piqué, Umtiti, Jordi Alba - Rakitić, Busquets, Iniesta - Messi, Suárez, Deulofeu
Chapecoense: Elias, Apodi, L. Otávio, V. Ramos, Reinaldo, Moisés, Mineiro, Nenén, W. Paulista, Alan Ruschel
Ławka rezerwowych FC Barcelony: Cillessen, Semedo, Denis Suárez, Arda Turan, Mascherano, Paco Alcácer, Digne, Sergi Roberto, Samper, Douglas, Munir, Marlon, Aleñá
Zapraszamy do śledzenia na żywo prezentacji drużyny FC Barcelony przed meczem o Puchar Gampera.
Komentarze (358)
U21
Denis nie jest wychowankiem Barcelony!
Messi walczak ma motywacje czeka nas gorący sezon
Deulofeu chyba największy plus, liczymy na więcej
VeB!
5 strzeliła - Busi
10 strzeliła Messi
Tylko Deulofeu sie wylamal bo ma 16 a byłoby tak ładnie 5-10-15 :D