Kataloński Sport dokonuje dziś analizy postawy w Lidze Mistrzów nowych piłkarzy Barçy, którzy trafili do klubu latem ubiegłego roku. Blaugrana wydała w sumie 123 miliony euro na sześciu zawodników, ale tylko jeden z nich okazał się strzałem w dziesiątkę.
6 czerwca 2015 roku Barça po raz piąty triumfowała z Lidze Mistrzów. W berlińskim finale pokonała Juventus, który w tym tygodniu wyrzucił ją za burtę Champions League. Co ciekawe w porównaniu do wyjściowego składu z Berlina Luis Enrique wprowadził jedynie dwie zmiany – Sergi Roberto zagrał zamiast Daniego Alvesa (obecnie grającego w Juventusie), a Umtiti zastąpił Mascherano. Z kolei w zespole Starej Damy zobaczyliśmy aż dziewięć nowych twarzy, bowiem zarówno w berlińskim finale, jak i niedawnym dwumeczu z Barceloną wystąpili jedynie Buffon i Bonucci.
Wydaje się oczywiste, że Barcelona nie była w stanie odświeżyć kadry, mimo że od czasu berlińskiego finału wydała na transfery 175 milionów euro. W lecie 2015 roku sprowadziła Ardę za 34 mln oraz Aleixa Vidala za 18 milionów. Z kolei przed obecnym sezonem do drużyny trafili Paco Alcácer (30 mln), Andre Gomes (35), Lucas Digne (17), Denis Suárez (3), Jasper Cillessen (13) i Samuel Umtiti (25). Tylko ten ostatni zagrał w środowym meczu z Juventusem. Wniosek jest więc jasny – transfery nie przydały się (prawie) na nic i w nadchodzącym letnim okienku transferowym Barcelona ponownie będzie musiała sięgnąć do kieszeni, aby zespół był konkurencyjny. Odpowiedzialność za przeprowadzanie transferów ponoszą Albert Soler i Robert Fernández, którzy będą musieli wybrać również następcę Luisa Enrique.
Nietykalni?
Teoria, według której podstawowi piłkarze Barcelony są tak dobrzy, że aż nietykalni, jest już nieaktualna. W poprzednich dwóch edycjach Ligi Mistrzów Barça odpadła w ćwierćfinale, kolejno z Atlético i Juventusem. Nowi zawodnicy powinni gwarantować nowe opcje trenerowi, ale żaden z ostatnio sprowadzonych piłkarzy nie wniósł odpowiedniej jakości, aby wygryźć ze składu „nietykalnych” graczy, którzy nadal występują bardzo często, mimo kontrowersyjnego systemu rotacji stosowanego przez Luisa Enrique.
Piłkarze sprowadzeni przed tym sezonem spisywali się w Lidze Mistrzów następująco:
PACO ALCÁCER
- Koszt: 30 milionów euro
- Rozegrane mecze: 3
- Mecze od pierwszej minuty: 2
- Liczba rozegranych minut: 176
- Strzały na bramkę: 1
- Gole: 0
ANDRÉ GOMES
- Koszt: 35 mln
- Rozegrane mecze: 8
- Mecze od pierwszej minuty: 5
- Liczba rozegranych minut: 465
- Strzały na bramkę: 2
- Gole: 0
DENIS SUÁREZ
- Koszt: 3 mln
- Rozegrane mecze: 1
- Mecze od pierwszej minuty: 1
- Liczba rozegranych minut: 90
- Strzały na bramkę: 0
- Gole: 0
SAMUEL UMTITI
- Koszt: 25 mln
- Rozegrane mecze: 8
- Mecze od pierwszej minuty: 8
- Liczba rozegranych minut: 726
- Strzały na bramkę: 0
- Gole: 0
LUCAS DIGNE
- Koszt: 17 mln
- Rozegrane mecze: 4
- Mecze od pierwszej minuty: 2
- Liczba rozegranych minut: 284
- Strzały na bramkę: 0
- Gole: 0
JASPER CILLESSEN
- Koszt: 13 mln
- Rozegrane mecze: 1
- Mecze od pierwszej minuty: 1
- Liczba rozegranych minut: 90
- Gole stracone: 0
Warto odnotować, że w obecnej edycji Ligi Mistrzów Barcelona strzeliła 26 goli, ale żaden z nich nie był autorstwa któregoś z letnich nabytków klubu. Cztery bramki zdobył za to sprowadzony w 2015 roku Arda Turan. Poniżej przedstawiamy, jak w tym sezonie Ligi Mistrzów spisywał się Turek oraz inny nabytek Barçy sprzed dwóch lat Aleix Vidal.
ARDA TURAN
- Koszt: 34 mln
- Rozegrane mecze: 5
- Mecze od pierwszej minuty: 1
- Liczba rozegranych minut: 172
- Strzały na bramkę: 7
- Gole: 4
ALEIX VIDAL
- Koszt: 18 mln
- Rozegrane mecze: 1
- Mecze od pierwszej minuty: 1
- Liczba rozegranych minut: 90
- Strzały na bramkę: 0
- Gole: 0
Komentarze (131)
Umtiti już doskonale się wpasował do zespołu i jest filarem obrony. Pozostałym też zdarza się błyszczeć i nie mam najmniejszych wątpliwości, że też pokażą klasę. Oby tylko nas kontuzje omijały...
Sądzę, że to od początku było tak ustawione: LE miał wprowadzić tych młokosów do zespołu, pomóc zaaklimatyzować, a w przyszłym sezonie nowy trener wyciągnie z nich, co najlepsze. Skończcie zatem biadolić i szukać na siłę winnego. Transfery, jak i całą strategię Barcelony uważam za znakomite i spodziewam się wielu sukcesów...
Czas jest potrzebny, aby się wszystko zgrało.
Nie skreślałbym żadnego z naszych transferów.
Denis, Gomes, Paco wyróżniali się u dawnych pracodawców cnie?
To jest Barcelona... Tutaj walczy się o wszystko. To są młodzi chłopacy, przyszli do nas latem, ale od razu spadła na nich wielka odpowiedzialność, bo mieli nas wzmocnić i dawać kolejne tytuły, w tym samym oknie nie przyszła do nas żadna wielka gwiazda, która mogłaby ściągnąć na Siebie uwagę WSZYSTKICH.
Chyba każdego może to przerosnąć.
Narzekać i cisnąć moglibyśmy piłkarzy typu Ivan czy turek gdyby meli taki słaby sezon jak Ci MŁODZI, bo to doświadczeni, trochę starsi panowie.
Ciekawe jak Ci młodzi wejdą w kolejny sezon. Na pewno jest w nich duużo potencjału, inaczej by ich tu nie było.
Coutinho, Veratti PETARDA ale myślę, że taki Denis i Gomes też mogą dojść do takiego poziomu.
Paco bym w spokoju zostawił, niech bez presji biega to i zacznie ładować bramy.
Digne na plusa u mnie, niech walczy z Albą ;) za 2 sezony albo 3 nawet do 1 składu. Jordi kiedyś też się zmęczy.
Kogo kupić, sprzedać to nie wiem, nie siedzę w zarządzie. Być może pożyczyć któregoś z młodych pomocników komuś?
Prawda jest taka, że Vidal jest kontuzjowany więc nie mógł się w pełni rozkręcić a zaczynał grać coraz lepiej. D. Suarez, Gomes, Digne, Paco to są ciągle młodzi zawodnicy i mogą jeszcze się nieźle rozwinąć, przyszli do klubu z ogromną presją na wyniki a każdy zawodnik potrzebuje trochę czasu na "wejście". Jeszcze możemy mieć z nich sporo pożytku. A Umtiti to może być nasz podstawowy obrońca na lata. Uważam, że niepowodzenie w tym sezonie to jest wina trenera, taktyki, braku pomysłu na grę. Zawodników po części też ale wszystkim steruje trener
S. Umtiti- najlepszy transfer, przyszłościowy gracz
L. Digne- dobry zawodnik, następca Alby, ale dostaje za mało minut na boisku
J. Cillessen- na zmiennika bardzo dobry bramkarz, był nam potrzebny GK rezerwowy i mamy odpowiedniego gracza
P. Alcacer- to jest wg mnie fajny transfer. Paco daje drużynie sporo, ale za mało gra, no ale przez MSN nie ma dużych na to szans. Paco odpali i jeszcze pokaże, że nawet jako zmiennik Barca na nim skorzysta
ZŁE TRANSFERY:
D. Suarez- miał być następcą Iniesty, póki co zawodzi na całej linii. Chyba mentalnie nie przygotowany na Barce. Na miejscu zarządu wypożyczyłbym go
A. Gomes- Don Gomes raczej. Najgorszy transfer ostatniej dekady conajmniej. Sprzedaż to obowiązek
Ogolnie w Barcy nalezy grac od razu bardzo dobrze, maja malo czasu na dopasowanie do gry.. kibice marudza na lewo i prawo. Zero obiektywizmu...
2.Na Vidala trzeba poczekac co pokaze po kontuzji ale mimo wszystko tego Bellerina bym sprowadził i byliby dwaj konkurencyjni PO.
3.Umtiti wiadomo podstawowa 11tka.
4.Digne wydaje mi sie dobry rezerwowy a w Pucharze moglby grac za Albe (Alba pozatym po tych kilku meczach przerwy moim zdaniem bardzo słabo zagrał z Juve, zupełnie jakby nie ten Alba).
5. Cillessen może być zmiennikiem grałby w Pucharze Króla.
6. Reszta z wymienionych w artykule OUT !!!!!!! no może Denisa na wypożyczenie i zobaczymy co pokaże gdzies w innym klubie w nast sezonie jak więcej pogra.
MOJE ŻYCZENIA TRANSFEROWE xD :
1. Coutinho (Liverpool)
2. Origi (on dobry rezerwowy i napewno lepszy niż alcacer) (Liverpool)
3. Dembele (Borussia)
4. Lukaku (Everton)
5. Bernardo Silva (Monaco)
6. Lorenzo Insigne (Napoli) - (wole go niż jakiegos Verattiego, na pewno tanszy bedzie i lepszy jest)
"Prawie" z tego filmu to nasz Umtiti, wojownik z krwi i kości, wódz przyszłego plemienia :D
Ale jaką odpowiedzialność? - czy oni byli osobami które wskazały tych a nie innych zawodników?
A może ci panowie odpowiedzialni byli za kwestie finansowe transferów?
To jest ważne.
Nie wierzę że w transferach, a konkretnie we wskazaniu graczy których chce mieć w składzie nie brał udziału trener.
Więc należałoby mówić o odpowiedzialności TRZECH osób!
Na szczęście jedna już ucieka, szkoda że nie da się odebrać jej zmarnowanych pieniędzy.
Zaczynam oczywiście od Gomesa....
35 000 000/465=.....padł mi kalkulator z wrażenia.
Ok, nawet, jak uwzględnijmy jeszcze minuty w La Liga....masakra
.
ANDRÉ GOMES
Koszt: 35 mln
Rozegrane mecze: 8
Mecze od pierwszej minuty: 5
Liczba rozegranych minut: 465
Strzały na bramkę: 2
Gole: 0
ZASKAKUJĄCE ... Sprzedać czym prędzej
SELL:
Paco
Gomes
Arda
Denis
Rafinhia
Rakitic
Masche
Mathieu
W ich miejsce potrzeba:
PO - Walker? Bellerin?
Dwóch ŚP - Bernardo Silva? Veratti? Coutinho? Thiago?
N - Ktoś ala Torres z Atletico. Kto jak wejdzie wniesie siłę, główki i przede wszystkim doświadczenie a nie niepewność i strach jak Paco...
Do tego Malron do pierwszego składu i Halilovic do składu. Trzeba sprawdzić Chorwata na poważnie.
Paco chyba nie jest piłkarzem który potrafi utrzymać dobrą formę siedząc na ławce, więc też bym go wymienił.
Co do transferów to Cillesen i Umtiti bardzo dobrze, Digne poprawnie.
Paco, Gomes i Denis to troszkę niewypały.
A co do transferów:
Jasper - super. gra dobrze i tyle ile powinien. miał być zmiennikiem i jest
Digne - zmiana taktyki. Alba też nie gra, a on miał być jego zmiennikiem.
Gomes - on naprawdę ma talent i potrafi grać. Nie wiem co z nim jest, ale jest młody, ma czas. Gra jednak za dużo, ale to już wina Lucho.
Denis - nie gra to co się dziwić, że nie ma formy ? Jak grał to był świetny.
Umtiti - klasa. Gra, jest świetny. Z kolei... Wygyrzł ze składu Masche i teraz jak ten wchodzi to gra fatalnie. Przykład jak KAŻDY piłkarz potrzebuje regularnej gry i spokoju.
Paco - rozkręca się. Nie jest to łatwe będąc zmiennikiem, ale gra naprawdę coraz lepiej. Potrzebuje minut, ale każdy wie że jego rola to joker i że MSN nie wygryzie.
I zestawienie gazety kompletnie bez sensu, bo niby co miały oznaczać strzały na bramkę przy Umtitim, czy Digne? To są obrońcy, powinno się liczyć interwencje jakieś, a nie strzały. Od pomocników też się raczej strzałów nie wymaga, tylko dokładnych kluczowych podań.
Zapychacze dziur podczas kontuzji albo absencji innych zawodników Barcelony. Oj Robert .....
Umtiti, Jasper super transfery. Pierwszy to już ulubieniec nasz, a drugi daje spokój w razie kontuzji Ter Stegena.
Umtiti - jak dla mnie najlepszy transfer tamtego roku, coś niesamowitego. Pierwszy sezon w Barcelonie i już może wydawać się momentami, jakby znał klub od lat.
Paco i Lucas też nie ma tragedii jak dla mnie, spoko rezerwowi.
Gomes i Denis...jak dla mnie dotychczas NIC.
Pakito radzi sobie ostatnio OK. Kasa za niego teraz nie do odzyskania. Zostawic.
Umtiti, Cillessen, Vidal, Digne - spelnili sie w swoich rolach, Vidal i Digne po wakacjach powinni grac czesciej. Zostawic.
Turan dawal rade tylko na pozycji Neymara. Szkoda. Mlodszy nie bedzie. Sprzedac.
Denis - na poczatku mial momenty. Przyszly wieksze mecze i kompletne zagubienie. Sprzedac z ew. opcja pierwokupu.
Mathieu - do pozegnania.
Masche - zostawic na lawke.
Paco i Vidal też spokojnie się rozwiną. Gadanie, że tacy ludzie są za słabi na Barcelonę kończy się tym, że odchodzą do innego klasowego zespołu, w którym gra pierwsze skrzypce i nagle okazuje się, że odkupienie go wymaga rozbicia banku (tak, piję do Thiago). Nie nadawał się Czyhrynski i inne wynalazki pokroju Gomesa. Seydou Keita to niby jakimś wirtuozem był? Nie, ale wiedział, że coś dla zespołu znaczy i dawał z siebie wszystko, gdy go wpuszczano. Po prostu jak wychodził na boisko, to nie miał obsranych portek.
Oni muszą w siebie uwierzyć. Jak Roberto choćby - gigantyczny skok, który być może ciężko dostrzec, ale wyłącznie przez słabą dyspozycję całej drużyny.