Kontrowersje po meczu z Atlético

Ola

26 lutego 2017, 18:30

Sport, AS, Marca

27 komentarzy

W meczu Atlético z Barçą sędzia Mateu Lahoz na szczęście nie był postacią pierwszoplanową. W kontrowersyjnych sytuacjach arbitrer podejmował raczej słuszne decyzje i, co najważniejsze, nie wpłynął na rezultat spotkania.

Do najbardziej kontrowersyjnych sytuacji z meczu należała akcja z 28. minuty. Leo Messi otrzymał piłkę na skraju pola karnego i mocnym uderzeniem starał się ją posłać do bramki. Oblak zdołał odbić futbolówkę, ale tuż przed nim czuwał Luis Suárez. Po małym bilardzie w polu karnym Urugwajczyk wpakował piłkę do siatki. Sędzia słusznie nie uznał tej bramki, o czym na antenie Radia Marca opowiedział były sędzia Andujar Oliver: „to dobra decyzja arbitra. Luis Suárez faulował Oblaka. Urugwajczyk podczas ataku na piłkę kopnął bramkarza Atlético. W dodatku wydawało się, że napastnik zagrał piłkę ręką”.

Zawodnicy Barçy mieli pretensje do sędziego również przy bramce Diego Godína. W tej sytuacji znajdujący się na bliższym słupku Saul był na pozycji spalonej. Pomocnik co prawda nie brał czynnego udziału w akcji, jednak według Katalończyków utrudniał im interwencję. Przy golu Godína odgwizdania rzutu wolnego domagał się także Sergio Busquets, który był pociągany przez strzelca bramki. Urugwajski obrońca utrudniał pomocnikowi Barçy wyskoczenie do góry i wybicie piłki zmierzającej wprost na jego głowę. Mateu Lahoz nie zgodził się z żadną z tych interpretacji i wydaje się, że ponownie to on miał rację, szczególnie jeśli chodzi o pozycję spaloną Saula.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Trzeba przyznać że po częściu Lahoz wywiązał się ze swoich obowiązków :)

jak na Hiszpanie to był dosyć dobrze prowadzony mecz
Komentarz usunięty

29 fauli Atletico i tak mała ilość zółtych kartek to fajny żart, podobnie jak brak karnego za chwycenie wpół Umtitiego przy główce Pique. Jak Gabi dotrzymał do końca meczu faulując 4 razy na żółtą kartkę - myślę, że wie tylko Lahoz. Bardzo słabe jego zawody, ale przyzwyczajeni do masy błędów i kradnięcia bramki za bramką nawet tego już nie zauważamy widzę.

Lahoz to jeden z niesławnej trójcy hiszpańskich sędziów ale dziś mial widocznie dobry dzień ;)

Sędzia dzisiaj na 6 .. coś niesamowitego jak na La Liga.. On sędziował ostania kolejkę LM i też było bardzo dobrze.. Ale jedna jaskółka wiosny nie czyni...

Lahoz...nie poznałem typa - naprawdę dobrze sędziował - nie licząc kartki dla Leo i nie pokazanie kartki Gabiemu w starciu z Neymarem - jak na niego to max uczciwie

Moje zdanie jest takie ze nie było to jakieś kontrowersyjne, Suareza kopnął oblaka w rękę i dlatego nie uznał bramki bo to po prostu był faul . Trzeba się cieszyć z wygranej i z pierwszego meczu od wielu tygodni gdzie sędzia dał zawodnikom rolę pierwszoplanowa i w niczym nie pomógł nam ani nie zaszkodził

Lahoz dzisiaj rozegrał wielkie zawody, jedyny minus to chyba za duzo pozwolil Gabiemu, gosc popelnil chyba 6,7 fauli z czego 3 napewno były na kartki

"Pomocnik co prawda nie brał czynnego udziału w akcji"



przeciez wlasnie UCZESTNICZYL w grze bo wyskoczyl do pilki na pierwszym slupku! gol byl nielegalny.
konto usunięte

Kontrowersją w tym meczu był standardowo Lahoz. Szkoda czasu na wnikanie w szczegóły ;)

Busguets za często się kładzie przy byle jakim dotknięciu
zresztą sam niepotrzebnie tego wolnego sprokurował

lahoz to dupek ale trzeba mu przyznać że dzisiaj był bezbłędny :)