FC Barcelona przegrała z Espanyolem w meczu o Superpuchar Katalonii 0:1. Decydującą bramkę zdobył w 10. minucie Caicedo.
W składzie Barcelony pojawiło się pięciu zawodników Barçy B. Blaugrana chciała przejąć inicjatywę, a Espanyol cofnął się na własną połowę, lecz to Papużki wyszły na prowadzenie w 10. minucie za sprawą Caicedo. Nie załamało to jednak podopiecznych Luisa Enrique, którzy dążyli do wyrównania. Najbardziej aktywnym piłkarzem w szeregach Barcelony był Denis Suárez.
Mimo przewagi w posiadaniu piłki Barça miała trudności ze stwarzaniem klarownych okazji. Najlepszą szansę miał Denis Suárez, ale jego strzał zatrzymał Roberto. Dzięki dobrej defensywie Espanyol cały czas utrzymywał korzystny wynik.
W drugiej połowie Barça szukała rozwiązań, które pozwoliłyby jej skruszyć mur ustawiony przez Quique Sáncheza Floresa, ale bez skutku. Posiadanie piłki nadal nie przekładało się na większą liczbę stwarzanych okazji. Nie pomogły również zmiany, w tym wprowadzenie José Antonio Martíneza za kontuzjownego Jérémy'ego Mathieu czy Mujiki za Aleñę. Barça nie zdołała doprowadzić do remisu i Superpuchar Katalonii trafił w ręce Espanyolu.
Barcelonie na pewno nie zabrakło chęci, lecz z całą pewnością jakości. Luis Enrique mógł zobaczyć w akcji piłkarzy Barçy B i zawodników, którzy na co dzień grają drugie skrzypce w pierwszym zespole. Takie zestawienie nie przyniosło pożądanych efektów, lecz nie można z tego meczu wyciągać daleko idących wniosków.
Komentarze (174)
"Real Madryt - pierwsze miejsce na świecie
FC Barcelona - drugie miejsce w swoim mieście"