Zapraszamy do krótkiego przeglądu dzisiejszych wydań hiszpańskiej prasy. O czym piszą Mundo Deportivo, Sport, Marca i AS? Przekonacie się poniżej.
Na pierwszej stronie Mundo Deportivo czytamy dzisiaj o Neymarze, którego dziennikarze określają mianem „lwa”. Brazylijczyk jako jedyny z trio MSN będzie musiał walczyć w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Pucharu Króla z Athletikiem. Jak do tej pory mierzył się z tą drużyną pięciokrotnie i zdobył pięć goli. W prawej części czytamy także o problemach mięśniowych Messiego i rezygnacji z odwołania się od kary Suáreza. Sędzią środowego spotkania będzie González González. Czytamy również o transferze Nolito, który może zostać domknięty w tym tygodniu, oraz reakcji Cristiano Ronaldo na zarzuty o niesportowe zachowanie w meczu z Gijón. Portugalczyk powiedział: „gdybym chciał go kopnąć, to by nie wstał”. Mundo Deportivo najwyraźniej celowo pominęło jeden fragment tej wypowiedzi, gdyż Portugalczyk powiedział jeszcze, że kopnięcie było „odruchem”.
SPORT pisze o przerwie Messiego, który nie ma wprawdzie żadnego urazu mięśniowego, ale nie zagra w najbliższym meczu w Bilbao na wszelki wypadek. „Luis Enrique będzie musiał improwizować, ponieważ Neymar jest jedynym z cracków tridente w ataku”. W dolnej części: wywiad z Busquetsem - „większym rywalem dla nas jest Atlético niż Real”; problemy Zidane’a z Jamesem, który nie akceptuje roli rezerwowego; dziś oficjalne przejęcie Espanyolu przez chińskiego magnata; afera korupcyjna w świecie tenisa, w którą mają być zamieszane największe nazwiska tego sportu.
Marca na okładce pisze o dylemacie Vicente del Bosque związanym z obstawieniem pozycji pierwszego bramkarza w reprezentacji Hiszpanii. Gazeta pisze, że „bohater Hiszpanii i niepodważalny numer 1 od 13 lat” traci formę i widzą to już w Porto. Wszystko za sprawą błędu, jaki popełnił w ostatnim meczu.
W górnej części dużo o Realu: kontuzja Bale’a powinna wykluczyć go nie dłużej niż na trzy miesiące, celem jest powrót na mecz Ligi Mistrzów z Romą. W ciągu 15 dni Zidane zjednał sobie całą drużynę dzięki swoim metodom pracy i bliskością z piłkarzami. Królewscy mają być blisko kupienia młodego urugwajskiego piłkarza Bentancura z Boca za 10 milionów euro.
W dolnej części również o meczu Barçy z Athletikiem i remisie piłkarzy ręcznych Hiszpanii ze Słowenią.
„Cieszę się, gdy Barça wygrywa Ligę Mistrzów” – takie zaskakujące słowa Raúla opisał na swojej okładce dzisiejszy AS. Inne cytaty: „koniec końców to hiszpański zespół. Dlaczego miałbym życzyć źle komukolwiek? Byłem w Barcelonie wiele razy i ludzie traktowali nas wspaniale”. Czytamy także o absencji Messiego, remisie piłkarzy ręcznych i wysokiej wygranej Eibaru z Granadą. Baskowie walczą o miejsce w pucharach.
Komentarze (82)