Zapraszamy do krótkiego przeglądu dzisiejszych wydań hiszpańskiej prasy. O czym piszą Mundo Deportivo, Sport, Marca i AS? Przekonacie się poniżej.
Na okładce Mundo Deportivo widzimy Luisa Suáreza, który chce przedłużyć swoją passę strzelecką w meczu z Sociedad. W ostatnich sześciu spotkaniach Urugwajczyk zdobył 10 bramek. Dziennik podkreśla też, że dzisiejszy rywal Barcelony nie zapunktował na Camp Nou od 20 lat. Poniżej widzimy cytat z konferencji prasowej Lucho: „Jestem za tym, by wzmocnić drużynę zimą". Czytamy również, że Real przyśpiesza dokonanie transferów w obawie przed sankcjami FIFA. Nie zabrakło zapowiedzi spotkania Atlético z Espanyolem, czyli drużyny, która traci najmniej bramek z zespołem, który traci ich najwięcej. Ponadto MD cytuje wypowiedź Valbueny: „Karim wziął mnie za głupka".
„Chcę wygrać wszystko" - to słowa Leo Messiego, które znalazły się na dzisiejszej okładce Sportu. Argentyńczyk wyjdzie w pierwszym składzie na mecz z Sociedad, by udanie zakończyć perfekcyjny tydzień. Widzimy też, że Luis Enrique nalega na dokonanie transferów w styczniu. Dziennik wspomina również o wypowiedziach Valbueny przeciwko Karimowi Benzemie.
Marca skupia się dziś na Pjaniciu, który znajduje się na liście życzeń Realu Madryt. Luis Enrique sprowadził go do Romy, a teraz Barça również się nim interesuje. Poniżej czytamy, że Varane'a ominie siedem spotkań. Być może Francuz będzie mógł wystąpić w ostatnim meczu tego roku. Marca donosi, że Busquets swoją dobrą grą zapracował sobie na podwyżkę w klubie. Ponadto czytamy o dzisiejszym „wyzwaniu na Calderón', gdzie Atlético będzie bronić drugiego miejsca oraz o tym, że w Sylwestra odbędzie się tylko jeden mecz La Liga - spotkanie Villarrealu z Valencią. W górnej części okładki czytamy, iż „Valbuena zatapia Benzemę".
Wypowiedzi Valbueny z Le Monde to główny temat w dzisiejszym wydaniu ASa. „Ja nie zrobiłbym tego nawet największemu wrogowi", powiedział zawodnik Olympique Lyon. Dziennik informuje także o kontuzji Varane'a, która jest 15. urazem mięśniowym w drużynie Realu Madryt. Czytamy również o „obsesji na punkcie bramki" w drużynie Atlético. Simeone szuka precyzji w starciu z delikatnym Espanyolem. AS pisze też o spotkaniu Barçy z Sociedad. Baskowie przyjeżdżają na Camp Nou, by znowu zepsuć zabawę Katalończykom. Ponadto widzimy, że Raúl García wyszedł bez szwanku z poważnego wypadku samochodowego, a FIFA kończy przygotowywać sankcje dla wielkich europejskich klubów - na celowniku Real i Atlético.
Komentarze (54)
Gdyby był czysty, to w każdej gazecie by siedział i mówił że jest nie winny i żeby mu takiego czegoś nie robili. Udzielałby wywiadów, a nie krył się jak szczur.
Ta sytuacja z hymnem też pokazuje jaki z niego człowiek.
szkoda że jeszcze Kucharczyk nie jest na liście nominowanych
Edit: Na LA RAMBLA! miało to być.Vamos!!
VeB
Duda go ulaskawi :D
Teraz niech inni trzęsą gaciami-Real,Atletico ale też Arsenal,Liverpool,Olympique Marsylia czy Ajax...Temu ostatniemu klubowi życzę żeby jak najmniejszych strat.
Niech go biorą, bo od momentu, w którym jego nazwisko zostało łączone z Barceloną, to osiadł na laurach. Zresztą, środek pola w Barcelonie wygląda bardzo solidnie, dawno takiego nie widziałem: Sergio, Roberto, Iniesta - pewniaki; Rakitić - forma w kratkę; Turan - coś czuję, że na bank będzie miał pewne miejsce w składzie; Rafinha - kontuzja. Nie wiem kto miałby do nas przyjść, jak już to brałbym Tielemansa i go wypożyczył na dwa sezonu do Celty.
- W głębi duszy myślę sobie, że to dziwne, że Benzema namawiał mnie do spotkania z szantażystą. Wręcz nalegał.
- Jestem rozczarowany. Moje relacje z Karimem okazały się nie tak szczere, jak myślałem.
- Do kradzieży wideo doszło, gdy jeden z moich znajomych pomagał mi w kwestiach technicznych. O wszystkim dowiedziałem się w maju 2015 roku, kiedy zadzwonił Djibril Cisse. Powiedział, że słyszał o sekstaśmie, ale sam jej nie widział.
- Mam wątpliwości na temat jego istnienia. Kiedy poprosiłem o dowód, nie dostałem nic. Może mają to wideo, a może nie mają niczego. Może tylko coś widzieli.
- Pierwszy telefon od szantażystów dostałem 15 czerwca. Facet się nie przedstawił, powiedział tylko, że musimy się spotkać. Chciał, bym wysłał zaufaną osobę do Dubaju. Natychmiast poinformowałem policję.
- Nie zamierzam angażować się w żadne układy z tą osobą. Mam swoje wartości i nie wejdę w tę grę.
- Benzema kilkukrotnie powiedział, że mam do czynienia z poważnymi bandytami. Nalegał, bym spotkał się z jego znajomym. Jestem zawiedziony, bo to brak szacunku. Choć nie powiedział wprost, przekaz był prostu, "będziesz musiał zapłacić".
- Zadzwonił do mnie przed meczem z Zenitem i powiedział: Matt, co do diabła jest?" Wyjawił, że nie chce być w to zamieszany, że jego imię nie może być łączone ze sprawą. Uspokajałem go, że nie mam do niego żalu, ale on namawiał mnie do kłamania. Odpowiedziałem, że jestem bezradny, bo jego nazwisko wiele razy pojawiło się na nagraniach i konsekwencje nie zależą ode mnie.
- Gdy zapoznałem się z podsłuchami, na których Benzema rozmawiał ze swoim przyjacielem, byłem zawiedziony. Czułem się jak głupek, któremu ktoś bardzo nie okazał szacunku. To przecież mój kolega z reprezentacji! Kiedy szedłem na przesłuchanie, nie dopuszczałem myśli, że może być w to zamieszaniu.
Benzyna? Obok Marcelo to był jedyny zawodnik Realu do którego miałem jakikolwiek szacunek , ale po takich aferach? Powinni go zamknąć ;]
Lio? Będziesz grał wszystko i bił kolejne rekordy! Królu postrzelaj trochę i niech się skończą te ploty ze Złotą Piłką. Wrrr..
Sprawa bardzo szybko jednak przycichła, wydawało się więc, że "Królewscy" nie poniosą żadnych konsekwencji i nie złamali przepisów, jak Barcelona lub nie zrobili tego na taką skalę. Jednak dzisiejsze wydanie "Mundo Deportivo" poddaje tę tezę w wątpliwość.
Kataloński dziennik informuje, że przebadano ponad 50 transakcji i znaleziono liczne uchybienia. Co więcej, 31 lipca zapadła rzekomo decyzja o nałożeniu na madrycki klub zakazu transferowego, identycznego, jak ten kończący się na Camp Nou.
Jedyną niepewną kwestią według "Mundo Deportivo" jest jego ogłoszenie i jednocześnie wejście w życie. Działacze i prawnicy Realu robią ponoć wszystko, by opóźnić tę chwilę.
Jesteś beznadziejny? Kup pomocnika
Coraz bardziej się utwierdzam że benitezik się tam świetnie wpasowuje.
Barca interesowała sie Kroosem - Real go ściągnął
Barca interesowała się Kovaciciem i Danilo - Real postąpił analogicznie
Teraz wyszło że Barca chce Pjanicia - a jakże, Real też go chce
Niech ktoś z PRu Barcy puści plotę, że interesujemy się Michasiem Kucharczykiem albo jakimś innym Cionkiem, może Real ich sprowadzi
Benzema niesamowicie mnie rozczarowal jako czlowiek. Zawsze z tego smiesznego BBC najbardziej go cenilem, ale teraz wykazal sie wybitnym brakiem mozgu. Za przyjaciela takiej osoby nie chcialbym miec.
Oby Pjanic do nich nie poszedl, bo zniszczy sobie kariere. To jeden z moich ulubionych graczy od czasu Lyonu. Czy w tym realu maja mozgi? nakupuja graczy na ta sama pozycje a potem zawodnicy gnija na lawce.
Poza tym oby nie mieli bana na zmianę trenera bo to będzie klęska :P