Potwierdzają się najgorsze prognozy w sprawie kontuzji Rafinhi. Badania przeprowadzone dziś rano potwierdziły zerwanie więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana, a to oznacza, że zawodnik będzie musiał poddać się operacji. To może być dla niego nawet koniec sezonu - informuje Mundo Deportivo.
Jeszcze w nocy, po wylądowaniu na barcelońskim lotnisku El Prat, Rafinha przeszedł szczegółowe badania w klinice Creu Blanca. Około 3:30 wszedł do środka i pół godziny później on i jego ojciec Mazinho opuścili placówkę mając bardzo poważne miny. Luis Enrique miał wczoraj rację, mówiąc po meczu, że uraz zawodnika nie wygląda dobrze.
W nocy do kliniki Creu Blanca, która specjalizuje się w szczegółowych badaniach rezonansem magnetycznym, przybył również lekarz FC Barcelony Ricard Pruna. Rafinha szedł o kulach, choć był w stanie postawić stopę na podłodze. W oficjalnym komunikacie kataloński klub poinformował, że piłkarz zerwał więzadło krzyżowe przednie w prawym kolanie. W najbliższych dniach przejdzie operację.
Komentarze (1136)