Neymar świętował zdobycie Superpucharu u siebie w domu

Jakub Piasek

12 sierpnia 2015, 11:42

Mundo Deportivo

68 komentarzy

Nie wszyscy piłkarze Barçy mogli uczestniczyć we wczorajszym emocjonującym pojedynku – jak dobrze wiemy, niezdolni do gry byli kontuzjowany Jordi Alba (który jednak poleciał z drużyną do Gruzji) oraz Neymar. Brazylijski crack z powodu choroby musiał pozostać w domu i wspierać drużynę z odległości czterech tysięcy kilometrów.

Neymar świętował zdobycie przez Barcelonę Superpucharu Europy przed telewizorem, w zaciszu swojego domu. Brazylijczyk nie mógł wystąpić w meczu, gdyż w ostatnich dniach nabawił się świnki. Tym samym musiał pozostać w stolicy Katalonii, oglądając poczynania swoich kolegów na ekranie telewizora.

Po zakończeniu meczu Neymar wstawił na swoim koncie na Instagramie fotografię pokazującą, że cieszy się ze zdobytego tytułu. Zamieścił on zdjęcie swoich kolegów świętujących wyrwane w ostatnich minutach trofeum i podpisał je słowami: „campeoneeeesssss!!!! Visca el Barça”.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.
Komentarz usunięty

Świński dzień xD

Jestem pewny , że Neymar oglądając mecz pomógł drużynie duchem i być może dla tego wygraliśmy :D Jak widać nie musi grać by pomagać , wystarczy że jest z drużyną nawet wtedy gdy go fizycznie nie ma .

Neymar bedzie następca Messiego ;) w przyszłości, jest oddany Barcelonie i to dobrze , nigdzie nie odejdzie

Mecz był dramatyczny i ciekawy ale tylko z tego powodu iż Barcelona odpuściła myśląc ze przy stanie 4:1 jest po meczu i w rzeczywistości było po nim tylko Sevilla nigdy sie nie poddaje.Fajnie ze skończyło to sie zwycięstwem:)

Bez Neymara jakos dziwnie sie oglada. Wolalbym ogladac bez Suareza ale z Neymarem, lecz tu juz panuje moja fascynacja brazylijczykiem.

Ja tak samo swietowalem w domu :/ Neymar nie jestes sam ! :D

Nie lubię oglądać meczów bez Neya, szkoda że wczoraj nie wystąpił, niech szybko zdrowieje. Mecz był świetny, takich emocji dawno nie było.

Ney potrzebujemy Cię. Zdrowiej i wracaj!
konto usunięte

Wielka szkoda, że Ney znowu został wyeliminowany z gry na początku sezonu, jeszcze meczów pucharowych. To dopiero początek prawdziwej niszczycielskiej siły, walca, piłkarzy rodem z Galactik Football, trio MSN, którego nie było nam dane oglądać od razu w komplecie. Zaryzykuje nawet stwierdzenie, że to zalążek, a rekord z poprzedniego sezonu mogą spokojnie przebić. Suarez wkomponowany w zespół, najlepsza "9" świata, bez żadnych ograniczeń, kar. Messi... tu trzeba coś pisać, dodawać? Czy to jego najgenialniejsza wersja pozostawiam do własnej dywagacji. No i następca futbolowego tronu, nadzieja brazylijskiej piłki - Neymar. Być może oglądamy najlepszą formację ofensywną w historii.

superpuchar liczy się do tego czy zeszłego sezonu jeszcze?
konto usunięte

Mimo zwycięstwa dalej mi szkoda że Neymar nie mógł zagrać w tym meczu.
Niech wraca jak najszybciej i rekompensuje to sobie golami w lidze i LM.

Dobrzy by było jakby dodali na stronie trofeum z superpucharu i następne jak bedą.

Gdy oglądał mecz w telewizji to dopiero zdziwił się co potrafi Messi, pewnie przez chwilę pomyślał "ku*&@ ja z tym człowiekiem gram w drużynie" :D

Z Rafy będziemy mieli pożytek i to duży, ma 22 lata więc jeszcze się rozwinie, warunek jeden - musi grać coraz więcej. Wczoraj pokazał, że można na niego stawiać, zagrał świetne spotkanie i godnie zastąpił Neya.
Głęboko wierze, że dzięki jego dobrej grze w niedalekiej przyszłości zapomnimy całkowicie o jego bracie...

Dobrze, że nie dostał zawału przy oglądaniu ;)

Skoro ja wczoraj oglądałam ten mecz na stojąco to nawet nie chce wiedzieć co musiał przeżywać Neymar ;)
konto usunięte

Trzeba przyznać ze Rafa wczoraj dobrze go zastąpił, nie mówiąc o decydującym Pedro, jednak Barca bez Neymara i Alby traci tą magię na lewej stronie, czekam na nich obydwu.

Przyszłość Barcelony :)

W tym sezonie TRIDENTE udowodni wszystkim, czym są. Osobiście uważam że rozwalą system. Cytując Paździochową z Kiepskich "rozdupcą laćkiem "

No to zapodam suchara- Neymar razem ze swoją świnką świętował zdobycie Superpucharu w swoim domu.

MNS pobije te 122 gole w sezonie tak coś czuję, już są na dobrej drodze bo mają 3 i to w jednym spotkaniu.
konto usunięte

Ciekawe co Neymar pomyślał jak Sevilla strzeliła na 4:4

Wczoraj to miałem chyba ze cztery zawały, ale skoro Barcelona dała radę i zwyciężyła to ja też dałem i przeżyłem. :D

Będzie miał jeszcze sporo okazji by pomóc drużynie ;)

Na pewno byłoby łatwiej gdyby Neymar mógł grać, ale co cieszy to fakt, że Barcelona potrafi wygrywać pomimo braku takiej gwiazdy w składzie i fajnie, że Rafinha grając za niego strzelił bramkę.

MSN w tym sezonie będzie jeszcze silniejsze.