Unai Emery zdaje sobie sprawę z faktu, że to FC Barcelona jest faworytem dzisiejszego meczu o Superpuchar Europy, jednak szkoleniowiec Sevilli nie rzuca ręcznika i wierzy w zwycięstwo swoich podopiecznych.
– Barcelona jest faworytem. To szansa, z której chcemy skorzystać przeciwko wielkiemu rywalowi. Finałów nie rozgrywa się codziennie – mówił na wczorajszej przedmeczowej konferencji prasowej Unai Emery.
Trener Sevilli odniósł się bezpośrednio do zespołu Barçy. – Luis Enrique przywrócił Barcelonie doskonałość. Neymar jest ważnym zawodnikiem, lecz gdy zastępuje go ktoś taki jak Pedro… Mówimy o kolejnym ważnym piłkarzu. Potencjał Barçy z Neymarem jest wysoki, lecz bez niego wciąż pozostaje bardzo wysoki – umniejszał znaczeniu nieobecności brazylijskiego cracka, o której sporo mówi się w stolicy Katalonii.
– Występ Ramiego stoi pod wielkim znakiem zapytania. Cały czas bacznie obserwujemy, jak rozwija się jego sytuacja. Mamy świadomość tego, że wymagania tego spotkania są ogromne, dlatego ostateczną decyzję podejmiemy w dniu meczu. Zrobimy to, co powie nam lekarz, oraz zobaczymy postawę gracza na wieczornym treningu. Nie możemy narzekać na braki kadrowe, lecz musimy szukać rozwiązań – powiedział szkoleniowiec Sevilli, który być może będzie zmuszony wystawić nieplanowaną parę stoperów.
– Barça na pewno będzie miała swoje słabsze momenty w meczu, co powinniśmy wykorzystać, aby wyrządzić jej krzywdę. Wyjdziemy na murawę głodni tytułu. Wyjdziemy po to, aby wygrać – zapewnił na koniec Emery, który na 19 spotkań przeciwko Barçy aż 13 razy doznawał porażki i 6 razy remisował.
Komentarze (25)
Trener z jajami , pomysłem oraz stanowczym podejściem do życia.