Barça najbardziej utytułowanym klubem w Europie

Anna Kądziołka

11 sierpnia 2015, 10:38

Mundo Deportivo

160 komentarzy

Barça ma dzisiaj ogromną szansę pozszerzyć swoją hegemonię w Europie, a co za tym idzie może oddalić się od reszty, „wielkich” europejskich klubów w liczbie zdobytych tytułów. Jeśli drużyna Luisa Enrique pokona dzisiaj Sevillę w Superpucharze Europy, będzie miała na koncie 17 europejskich tytułów - o trzy więcej od AC Milan i Realu Madryt, które z 14 tytułami zajmują razem drugie miejsce w tabeli.

Swoją złotą erę Barcelona rozpoczęła w sezonie 2005/06, pokonując w Paryżu Arsenal 2:1 i zdobywając drugi w historii Puchar Mistrzów. Od tego momentu jest najbardziej utytułowanym klubem w Europie. W ciągu dziewięciu sezonów wzniosła sześć europejskich trofeów, cztery Ligi Mistrzów (2005/2006, 2008/2009, 2010/2011 i 2014/2015) i dwa Superpuchary Europy (2009 i 2011). Większość zwycięstw przypada na historyczny etap Guardioli i eksplozję talentu Leo Messiego.

Ostatnie dziesięć lat europejskiego futbolu na stałe zapisało się w historii Barcelony - w tym czasie żaden zespół nie zdobył tylu tytułów co ona. Nawet Real Madryt nie zbliżył się do tego wyniku, mimo że co roku kupował najlepszych graczy. Królewscy w tym krótkim czasie zdołali wygrać tylko dwa europejskie puchary: Ligę Mistrzów (2013/14) i Superpuchar Europy. AC Milan natomiast zdobył jedynie Puchar Europy w sezonie 2006/07, po czym również sięgnął po Superpuchar.

Drużyna Luisa Enrique jest liderem w niemal wszystkich rankingach "TOP". Barça widnieje na pierwszym miejscu tabeli Pucharu Zdobywców Pucharów (4 trofea) i Pucharu Miast Targowych (3), przekształconego później w Puchar UEFA. Jest trzecia w klasyfikacji Pucharów Europy, po Realu Madryt (10 trofeów) i Milanie (7); dzisiaj ma szansę zrównać się z Milanem w trofeach Superpucharu Europy. Na razie Włosi mają na koncie 5 takich tytułów, a Katalończycy 4.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Ostatnim zawodnikiem Barcelony który strzelił 2 gole z wolnych w jednym meczu był...Ronaldinho w meczu z Betisem w 2007 roku. :)
Król prawidłowo zastępuje króla.
I tak właśnie król zastępuje króla...

jestesmy najlepsi siaalalalallalaa

"Barca najbardziej utytułowanym klubem w Europie."
Oby jej kibice byli dzisiejszej nocy równie bardzo pijani ze szczęścia :P

Moim zdaniem powinno sie liczyc trofea od kiedy utworzono nowa Lige Mistrzow. Jeszcze dosyc niedawno pamietam ze po fazie grupowej LM byla kolejna faza grupowa. Na swoj sposob ciekawsze, wiecej spotkan itd. ale w tej chwili gra sie inaczej, odpadasz w dwu meczu i papa nie ma zadnej grupy. Real nabil trofea jeszcze zanim LM nazywala sie LM, kiedys to byl Puchar Mistrzow, a juz nie wspomne jaki byl poziom kiedys a jaki jest teraz... Przepasc... Barcelona jest najlepsza druzyna w historii i nic tego nie zmieni...

Z tym najbardziej utytułowanym Realem to bym tu nie wyjeżdżał, zważywszy, że BARCA POSIADA WIĘCEJ TROFEÓW NIŹLI REAL (Real - 79, Barca - 81).
Swoją drogą ciekaw jestem dlaczego nie było żadnego do tej pory artykuły na ten temat Droga redakcjo?

Elvith naturalnie, że masz rację.

Wszyscy co gadają, że Franco to, Franco tamto, niech lepiej spojrzą na zwycięzców Primera Division od czasu jego śmierci,czyli od 1975 r. do czasów, gdy mistrzostwo zdobyła po 1990 r. drużyna Cruyffa. Na 15 sezonów Barcelona zdobyła mistrzostwo wtedy tylko raz - w sezonie 1984/85. Dla porównania Real w tym okresie wygrał 9 razy mistrzostwo. Czyzby Franco z za grobu pomagał wtedy ? Zaraz pojawią się pewnie głosy, że to jego poplecznicy pomagali i utrudniali Barcelonie :) No, ale nawet jeśli pomagali , to jak wytłumaczyć fakt, że Bilbao i Sociedad w tym czasie wygrały po 2 tytuły ? :)
konto usunięte

A Liverpool czasem nie ma też 5 Pucharów Europy?

4 lata z rzędu zdobędą LM i już wszędzie będziemy pierwsi :)

Nikogo to nie dziwi. VAMOS !! Dziś dojdzie kolejne trofeum.

Kochani, dziękuję wszystkim za gorące komentarze pod moją wypowiedzią. Nie jestem w stanie się do nich wszystkich odnieść z pracy. Aczkolwiek nie wycofuję się z dyskusji, jeśli ktoś chciałby ją kontynuować wieczorem.

Miłego dnia!

Dla mnie osobiście te trofea z lat 50/60 tych są warte co najwyżej połowę dzisiejszej LM.
Wystarczy sobie zobaczyć z kim grał Real w drodze po te trofea i ile trzeba było rozegrać wtedy meczów by wygrać PM.
Ile z tych sześciu zwyciestw miałby Real gdyby drabinka byla dwukrotnie dłuższa, tak jak jest to dzisiaj?
Gdyby z pięciu najsilniejszych lig miał kilkunastu przeciwników na wysokim poziomie, a nie tylko czterech(!), tak jak miał w latach 50-tych.

W tamtych czasach można było seryjnie wygrywać to trofeum.
Aż osiem klubów obroniło Puchar Mistrzów, a niektóre zrobily to dwa razy pod rząd.
Ligi Mistrzów jeszcze nikt nie obronił, wiec jakieś pojęcie o poziomie i skali trudności wtedy a dzisiaj mamy.
konto usunięte

Ciekawe są te dyskusje na temat Realu i deprecjonowania ich tytułów. Ja na pierwsze 5 pucharów Realu patrzę jednak z lekkim przymrużeniem oka. A to dlatego, że piłka klubowa w Europie była w powijakach, a rywalizacja prawie nie istniała. Słowem Real nie wygrywał dlatego, że wybitny zespół ogrywał wielkie tuzy futbolu, ale dlatego, że inne zespoły nie grzeszyły wielkim poziomem. Jak inaczej wytłumaczyć fakt, że od 20-kilku lat istnienia LM nikt nie potrafi jej obronić, nie mówiąc o serii 3 wygranych. Sprawa jest prosta, obecnie jest o wiele więcej zespołów na wybitnym poziomie. Co ciekawe, w tych czasach trzeba ograć nie tylko mistrzów rozgrywek, ale też kilka świetnych zespołów z miejsc 1-3/4. Dodatkową trudnością jest to, że stosunkowo wąska grupa klubów skupia najlepszych graczy na świecie. O wiele wyżej niż 5 trofeów z lat 50-tych, cenię 3 triumfy Realu z lat 1998-2002. To był wyczyn, tyle, że gdyby szukać dziury w całym to Real nie potrafił jednocześnie wygrać La Ligi. Więc trudno było wtedy powiedzieć, że to najlepszy zespół na kontynencie, skoro nie rządzi nawet na własnym podwórku, podobnie jak 2 sezony temu. Tym bardziej doceniam dublety LM + mistrzostwo, nie mówiąc o tryplecie Barcelony. To dlatego sukcesy i jakość Barcy należy cenić znacznie wyżej. Tu nie ma żadnego ale. Genialny zespól posprzątał wszystko na wszystkich frontach w erze arcytrudnej LM. Real tego nie potrafi zrobić od lat 50-tych. Niech ich kibice żyją historią, co im zostało, od tamtych czasów wielkiego Realu nie było. A czy tamten był wielki? Znowu jakieś ale?

real juz zdobyl swoja potrojna korone w presezonie i z tego co mi wiadomo im wystarczy :)

Nie rozumiem po co pod tym artykułem wypisują swoje wypociny kibice Realu. Boli was to, że bezpośredni rywal ma więcej tytułów w Europie? A może nie jesteście w stanie przyjąć do wiadomości faktu, iż w łącznej liczbie zdobytych trofeów Real też już Dumie Katalonii ustąpił?
Tak naprawdę nigdy też się nie dowiemy jakie puchary stałyby w gablotach klubu ze stolicy Hiszpanii, gdyby nie wielka pomoc i przychylność Franco (pisanie, że nie ma na to dowodów jest śmieszne, wystarczy troszkę poszperać). Zostawmy to, niech się cieszą swoimi sukcesami, nam pozostaje napawać się dumą, że przez ostatnią dekadę nie mamy sobie równych na świecie.

Jak widać sytuacja doskonale pokazuje w przypadku Realu że kasa to nie wszystko.
konto usunięte

Barca ma szanse na 17 europejskie trofeum i odskoczyć na 3 trofea Milanowi i Realowi?
No to do dzieła, trzeba wygrać i budować jak największą przewagę.

Najlepszy Klub w Historii!

Dlatego tym bardziej dziwię się, że pierwsze miejsce w rankingu ma Real.

Jesteście żałośni z tym deprecjonowaniem tytułów Realu.

City czy PSG złe, bo nie mają trofeów i zaczęli cokolwiek zdobywać teraz?

Real Madryt zły, bo masę tytułów zdobyli w połowie XX wieku?

Ale Barcelona jest oczywiście super.

Niestety muszę was zmartwić. Real Madryt ma dokładnie tyle samo trofeów za Ligę Mistrzów co Barcelona (4) i aż o 5 Pucharów Europy więcej. Śmiać mogą się co najwyżej kibice Realu z tego, że jesteśmy klubem, który przed 1992 miał tyle samo trofeów Pucharu Europy co Zawisza Bydgoszcz i historię wyczynów w najbardziej prestiżowych rozrywkach europejskich podobną do City, Chelsea i PSG.

Mam wrażenie, że tryplet skrzywdził wasze postrzeganie świata. Prawda jest taka, że obecnie Barcelona nie jest już tak błyszczącą i niewinną gwiazdą jak jeszcze 5-8 lat temu. Ktoś pamięta okładki hiszpańskich gazet: "kasa czy szkółka?" przed Gran Derbi? Obecnie brzmiałyby "kasa czy katarska kasa?". Dodatkowo zostaliśmy ukarani sankcjami za łamanie przepisów w instytucji, która miała być perłą w naszej koronie- La Masii. Mamy reklamy na koszulkach (od wątpliwego moralnie sponsora). Regularnie przeprowadzamy podejrzane transfery z Brazylii, których nie da się inaczej wytłumaczyć niż wyciąganiem kasy z klubu...

Obecnie jesteśmy wielcy piłkarsko, ale jeśli chodzi o trofea, wciąż możemy czyścić buty Realowi. Wasze wypowiedzi wskazują zaś na to, że istnieje w Was potężny kompleks Madrytu, bo oni po zdobyciu Decimy mniej pajacowali niż wy przy naszej Piątce. Mamy dwa tryplety. Super. Tylko że wciąż to Barcelona musi gonić Real w liczbie trofeów o najwyższym znaczeniu. A o generale Franco proszę mi nie mówić. Nie sposób Królewskim jasno udowodnić, że zdobyli cokolwiek dzięki El Generalisimo, a z ich gabloty pucharów z XX wieku nie zabierzecie. A Barcelona jako instytucja obecnie wcale nie jest taka kryształowa.

Ten po lewej pod Douglas'em wygląda jak W.Sneijder zaś Messi jak wieśniak' typowy obraz polskiego wsiura..bez obrazy oczywiście,szacunek mam! Tylko takie groteskowe przemyślenie'HEJTERY'GLORYFIKATORY MESSIEGO'
konto usunięte

Real w istocie sześć z tych osławionych dziesięciu pucharów europy skompletował w czasach niemal gdy grano jeszcze świńskim pęcherzem wypełnionym powietrzem, a piłka stała na poziomie najwyżej półamatorskim. Te cztery nie zamieniłbym na żadne ich dziesięć. W dwudziestym pierwszym wieku gdzie piłka klubowa stoi na niebotycznie wysokim poziomie, cztery razy wygrać Champions League i zdobyć dwa razy triplete to rzecz niesłychana. A wygrać sextete dwakroć?

Nie ma co gadać, to oczywiste że od początku XXI w. Barca jest najlepszym klubem na świecie !
Jakie to szczęście być kibicem tego klubu

Taka fotka będzie zrobiona dzisiaj późnym wieczorem ;)

jeszcze w lipcu na twitere czytalem ze od 91 roku Barca zdobyla najwiecej pucharow w ogole.

Jak będę stary, to wnukom będę opowiadał o tej Bacelonie. Mam nadzieje że dziś wieczorem znów będę się darł wniebogłosy po końcowym gwizdku. Naprzód chłopaki!

https://www.youtube.com/watch?v=TtXyoMR8NRY

Co to był za finał, Roni, Czarna Perła, joker Larrson i oczywiście piłkarz który doprowadził do ekstazy setki milionów fanów Barcy - Juliano Belletti .

Real bez Franco , miałby tyle trofeów w europejskich pucharach co Arsenal , i to jest przykre w sumie ze taki klub jest uważany za najlepszy
konto usunięte

i co wazniejsze, znajdujemy sie w czolowce dzieki sukcesom ostatnich lat, nie musimy bawic sie w "archeologow" jak inne kluby i odkopywac tytuly sprzed kilkudziesieciu lat, by miec sie czym pochwalic ;)

Ale, ale przecież Real zdobył dziesiątą decimę
; -)

Możemy być dumni z drużyny której kibicujemy! Dzisiaj Barca udowodni dlaczego jest najlepszym klubem na świecie. :)

Eksplozja talentu Leo Messiego.
konto usunięte

Póki co, to jeszcze brakuje Barcelonie troszkę do Realu.

Czyli liczymy od tego roku, w którym jest wygodniej? Artykuł i tytuł niczym z onetu.

Tytuł niestety prowokatorski. Rozpoczynać historię futbolu od roku 2005.

Enriquepokona. brak spacji na początku.

Takie wyróżnienie to jest coś. Dzisiaj mamy ogromną szansę na zdobycie kolejnego prestiżowego trofeum jakim jest Superpuchar Europy. Żyć w złotej erze ukochanego klubu - BEZCENNE.

Takie artykuły napawają DUMĄ !!!
Visca el Barca !

Mina Lorda Douglasa :D
konto usunięte

W końcu to najlepszy klub świata !!! :D

Jakie to szczęście być kibicem Barcelony.

Szkoda że w 2007 2006 nie udało nam się wznieść Superpucharu UEFA bylibyśmy jeszcze bardziej utytułowanym klubem w Europie.