Unai Emery nigdy nie pokonał Barcelony

Ola

8 sierpnia 2015, 12:40

Mundo Deportivo

27 komentarzy

W spotkaniu o Superpuchar Europy Unai Emery postara się przerwać swoją fatalną serię meczów przeciwko Barcelonie. Jako trener Almeríi, Valencii, Spartaka Moskwa i Sevilli nigdy nie był w stanie pokonać Barçy. We wtorek czeka go już dwudziesta próba.

Na konferencji prasowej poprzedzającej ten mecz Unai Emery nie wyglądał, jakby miał z tego powodu kompleksy. „Rzucimy Barcelonie wyzwanie”, zapewnił. Jego ostatnie spotkanie z drużyną prowadzoną aktualnie przez Luisa Enrique miało miejsce w kwietniu na Sánchez Pizjuán. Wtedy to Sevilla zasłużenie zdobyła jeden punkt, mimo że musiała odrabiać dwubramkową stratę. Przed tamtym meczem Emery został zapytany o niechlubny bilans przeciwko Dumie Katalonii. „Od pierwszego pojedynku z Barceloną każde kolejne spotkanie traktuję jako szansę. Wyzwanie, jakim jest zwycięstwo z nią, to coś, co mnie pociąga i napawa nadzieją", powiedział wówczas.

Co ciekawe, chociaż statystyki jego spotkań przeciwko Barcelonie są bardzo negatywne, jego drużyny zawsze walczyły do końca i pozostawiały po sobie dobre wrażenie. Liczby jednak mówią same za siebie. Od sezonu 2007/08 Emery rozegrał 19 spotkań przeciwko Barcelonie. Żadne z nich nie zakończyło się zwycięstwem jego ekipy, za to poniósł aż 13 porażek. W pozostałych sześciu meczach padł wynik remisowy. Spośród tych 19 pojedynków tylko cztery były rozgrywane w ramach innych rozgrywek niż La Liga. Emery przegrał z Barçą w półfinale Pucharu Króla, prowadząc Valencię, a także dwukrotnie uległ Dumie Katalonii w fazie grupowej Ligi Mistrzów w roli szkoleniowca Spartaka. Mecz w Tbilisi jest dla niego wielką szansą.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Dobrze by było gdyby przejął reprezentacje po Del bosque ,bardzo charyzmatyczny trener ,z tego co o nim czytałem ma doskonale relacje ze swoimi podopiecznymi

Nie lubię kiedy pojawiają się takie artykuły przed meczami. Często los bywa złośliwy i na przekór dzieje się inaczej niż mówią statystyki czy historia.

Emerego to ja osobiście widziałbym w przyszłości w reprezentacji Hiszpanii. Dobry trener.

Może kiedyś jak przejmie większy klub i przez przypadek wygra ;)

Nie ma lekko w życiu chłopak.
konto usunięte

Może i nie, ale to i tak bardzo dobry trener, prowadzący bardzo dobry zespół. Trzeba mieć się na baczności.

Pewnie sobie myśli może tym razem się uda :D A podczas meczu Barca strzela a Emery no ja pierdziele i lipa znowu to samo :D

Może to zabrzmi dziwnie ale czuje niepokój jeśli chodzi o spotkanie z Sevillą. Ten zespół jest idealnie wyważony i bardzo często sprawiał nam problemy zwłaszcza w dwu,meczach. Jednak na całe szczęście mamy wielką drużynę więc wierzę, że sobie poradzimy.

Z drugiej strony jak ma z nami wygrać, jak co chwilę podbieramy mu najlepszych zawodników ;D

Oby tylko piłkarze nie czytali tych statystyk bo mogą pomyśleć, że wygrali mecz przed wejściem na murawę.

I w najbliższym czasie ten status się nie zmieni ;)
konto usunięte

A Barça nigdy nie wygrała z Sevillą w Superpucharze Europy... irytuje mnie poniekąd takie lekceważenie jakbyśmy mieli grać przeciwko jakimś pachołkom.

Prędzej świnie zaczną latać niż Sevilla wygra :D
Nie no tak na serio to może być trudny mecz, ale obstawiam, że bez większych niepotrzebnych emocji wygramy :)

Pamiętny remis. Ehhh.

Mi się wydaje, że Barcelona nie powinna patrzeć na to na zasadzie '' Emery nigdy nie pokonał Barcelony'' Sevilla to solidna ekipa, która się nigdy nie poddaje, pn na zdjęciu wierzy w swój zespół mam wrażenie, nawet po ostatnim gwizdku arbitra.

kiedyś nadejdzie ten piękny dzień, ale nie w najbliższy wtorek ;))
konto usunięte

Unai Emery nigdy nie pokonał Barcelony - Bo to Barcelona pokonuje go i będzie pokonywać!! :)

I oby tak zostało.Myślę,że zapowiada się piękny mecz,Sevilla na pewno nie odpuści ale Barcelona musi dać radę.
Do tego Barcelona w ostatnich 7 meczach z Sevillą strzelała im co najmniej 2 gole.

I niech tak pozostanie.