Jak donosi angielski The Telegraph, Alex Song znalazł się w kręgu zainteresowań Chelsea Londyn.
Zakończony niedawno sezon, kameruński pomocnik Barcelony spędził na wypożyczeniu w drużynie West Ham United. Po pierwszej, bardzo dobrej części rozgrywek w wykonaniu Songa, na wiosnę nie grał on już tak dobrze i regularnie, coraz częściej przesiadując całe spotkania na ławce rezerwowych. W najbliższej przyszłości Luis Enrique określi, czy zawodnik znajduje się w jego planach na sezon 2015/16, do którego drużyna rozpocznie przygotowania 13 lipca.
José Mourinho natomiast poszukuje wszechstronnego zawodnika do wzmocnienia środka pola - dobrze grającego w defensywie, lecz także potrafiącego kreować sytuacje podbramkowe. Dlatego też, Kameruńczyk wydaje się być idealnym kandydatem. Jak donosi The Telegraph Chelsea jest w stanie zapłacić za Songa 6 mln funtów (8,3 mln euro).
Jak okazało się już po zakończeniu rozgrywek w Anglii, zdeterminowany, by zatrzymać piłkarza Barcelony u siebie na stałe jest West Ham United. Nowy szkoleniowiec Młotów, Slaven Bilić, chce mieć Songa w drużynie, a prezydent klubu miał ostatnio stwierdzić, że nie podda się w sprawie Songa i zrobi wszystko, co w jego mocy, by zatrzymać go w klubie.
Komentarze (64)
haha za 8 naniek lol a za ile my Go przeplacilismy (?)
ewentualnie niech zapłacą ze 40 baniek.
Gdyby zabrakło Coq, Wenger ponownie stawiałby na Artete bądź Flaminiego (odpukać) na DM, co jest nieporozumieniem.
Nie wiem co planuje Mourinho, ale mając w zespole Maticia, czy JOM, kolejny defensywny pomocnik ? Fabs też może grać jako cofnięty CM.
Czuje, że zostałby nieco zmarnowany Kameruńczyk w Chelsea. Jeżeli mamy go oddać - oddajmy go Kanonierom. Wenger także wyraża chęć, aby Song powrócił do jego zespołu.
Trochę mało.