Jak w obecnym sezonie radzi sobie Manchester City?

Krzysztof Majewski

23 lutego 2015, 14:00

61 komentarzy

Już jutro na Etihad Stadium dojdzie do spotkania z gatunku tych, które elektryzują cały piłkarski świat. Dwumecz pomiędzy mistrzem Anglii, Manchesterem City, a wicemistrzem Hiszpanii, FC Barceloną, wydaje się zdecydowanie najciekawszym wydarzeniem 1/8 finału Ligi Mistrzów.

Po zaskakującej sobotniej porażce z Málagą 0:1 podopieczni Luisa Enrique muszą jak najszybciej wyciągnąć wnioski z popełnionych błędów, gdyż jutrzejszy rywal to zespół z najwyższej światowej półki, który jest w stanie wykorzystać choćby najmniejszą słabość drużyny przeciwnej. Jeżeli Katalończycy chcą powtórzyć osiągnięcie sprzed roku, kiedy to na tym samym etapie Ligi Mistrzów wyeliminowali ekipę Manuela Pellegriniego, muszą zaprezentować swoją najlepszą wersję z trwającego sezonu.

Obecny mistrz Anglii nie wydaje się drużyną lepszą od tej sprzed roku. Wyniki osiągane przez podopiecznych Pellegriniego w obecnej kampanii, choć z pewnością nie są słabe, nikogo nie są w stanie powalić na kolana. Poniżej dokonamy krótkiej statystycznej analizy gry The Citizens w sezonie 2014/15.

Premier League

Broniący tytułu Manchester City po 26 kolejkach Premier League plasuje się na drugiej pozycji w tabeli, ustępując jedynie londyńskiej Chelsea, prowadzonej przez dobrze znanego w Barcelonie José Mourinho. Z 78 możliwych do zdobycia punktów The Citizens mają na swoim koncie 55 oczek. Drużyna z Manchesteru odniosła w lidze 16 zwycięstw, zanotowała 7 remisów i poniosła 3 porażki, strzelając przy tym 56 bramek, zaś sama tracąc 25 goli. Połowę z tych spotkań The Citizens rozegrali na własnym stadionie. Bilans tych meczów jest następujący: 8 zwycięstw, 3 remisy i 2 porażki oraz 26 goli zdobytych przy 12 straconych. Z kolei na stadionach rywali Manchester City radził sobie w następujący sposób: 8 wygranych, 4 remisy i 1 porażka oraz 30 bramek strzelonych przy 13 straconych.

Wyraźnie zatem widać, że postawa podopiecznych Pellegriniego na własnym stadionie niewiele różni się od tej prezentowanej na obiektach rywali. Co więcej, w wyjazdowych spotkaniach The Citizens osiągnęli nieznacznie lepsze wyniki, co z pewnością może dziwić. Warto wyróżnić spotkania Manchesteru City przeciwko najsilniejszym drużynom Premier League:

Manchester City – Liverpool 3:1

Arsenal – Manchester City 2:2

Manchester City – Chelsea 1:1

Manchester City – Tottenham 4:1

Manchester City – Manchester United 1:0

Manchester City-Arsenal 0:2

Chelsea – City 1:1

Trzy zwycięstwa, trzy remisy oraz jedna porażka w meczach z najsilniejszymi ekipami angielskiej Premier League to z pewnością nie najgorszy wynik mistrzów Anglii, choć ciężko powiedzieć, by robił on na kimkolwiek jakieś większe wrażenie.

Capital One Cup oraz FA Cup

W Anglii, w odróżnieniu do innych krajów Europy, mamy do czynienia z dwoma rozgrywkami pucharowymi, Capital One Cup oraz FA Cup. Warto jednak zauważyć, że traktowane są one zupełnie inaczej niż chociażby w Hiszpanii. Wielkie angielskie zespoły są świadome trudów sezonu w rodzimej lidze oraz na europejskiej arenie, dlatego do obu pucharów podchodzą nieco po macoszemu. W tych spotkaniach często pojawiają się młodzi wychowankowie bądź też piłkarze, którzy nie otrzymują zbyt wielu szans na grę od swoich szkoleniowców, stąd też co roku nie brakuje sensacji, gdy niewielkie, mało znane drużyny meldują się w finałach tych turniejów.

W obecnym sezonie przygoda Manchesteru City w obu rozgrywkach zakończyła się już na 4. rundzie. Przegrana z Newcastle United 0:2 w Capital One Cup oraz porażka z Middlesbrough 0:2 w FA Cup bardzo szybko sprawiły, że The Citizens mogą skupić się już jedynie na lidze oraz meczach Ligi Mistrzów.

Liga Mistrzów

W tegorocznej Lidze Mistrzów podopieczni Pellegriniego radzą sobie znacznie słabiej, aniżeli w poprzedniej edycji tych rozgrywek, gdzie do zajęcia pierwszego miejsca w grupie zabrakło im tylko jednej bramki. Grupowymi przeciwnikami Anglików były zespoły Bayernu Monachium, AS Romy oraz CSKA Moskwa. Mało który kibic The Citizens przewidywał, że o awans swojej drużyny do następnej fazy Ligi Mistrzów będzie musiał drżeć aż do ostatniego grupowego spotkania. Zespół Manuela Pellegriniego zanotował następujące wyniki:

Bayern – Manchester City 1:0  

Manchester City – Roma 1:1

Cska – Manchester City 2:2

Manchester City – Cska 1:2

Manchester City – Bayern 3:2

Roma – Manchester City 0:2

Osiem zdobytych punktów pozwoliło Manchesterowi City na wyjście z grupy z drugiego miejsca. Dziewięć strzelonych oraz osiem straconych goli to dość przeciętny wynik, patrząc na ofensywny oraz defensywny potencjał, jakim dysponuje drużyna mistrza Anglii.

Spoglądając na wszystkie statystyki Manchesteru City z obecnego sezonu, można odnieść wrażenie, że nie jest to drużyna, którą można byłoby nazwać lepszą lub zdecydowanie lepszą od tej, z jaką w zeszłym roku mierzyła się FC Barcelona. Jednak, tak jak powiedział Luis Suárez, Manchester City to mistrz Anglii, posiadający w swoich szeregach piłkarzy o najwyższej piłkarskiej jakości, dlatego z pewnością nie będzie mowy o łatwej przeprawie dla Katalończyków. Wszystkie wymienione liczby to jednak tylko statystyki, które nie grają i tracą na jakimkolwiek znaczeniu w chwili, gdy arbiter gwiżdże po raz pierwszy. Koniec końców wszystko weryfikuje boisko.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Może nie radzą sobie zbyt dobrze ,ale City to klasowy zespół i trzeba uważać szczególnie na Kuna.

Dla mnie kluczowym momentem meczu mogą być pierwsze minuty, kiedy to Barca często nie potrafi się dobrze skoncentrować i popełnia głupie błędy. Jeśli przetrwamy pierwsze 15 minut bez straty gola będzie świetnie. Poza tym zauważyłem że gdy Barca strzeli gola jako pierwsza, wtedy dużo przyjemniej ogląda się ich grę. Grają wtedy na pewnym luzie, ale jednocześnie nie tracąc głowy ani zadziorności. Pomijam fakt nonszalanckiego zachowania Neymara, kiedy Barcelona prowadzi przewagą paru goli, bo wtedy robi się nazbyt luźno. Mimo wszystko fajnie by było, gdyby Barca znalazła się w takiej sytuacji w meczu z Citizens. Oczywiście najważniejsze żeby wywieźli z Manchesteru korzystny rezultat i w to mocno wierzę. VeB!
konto usunięte

Jestem pod wrażeniem gry MC, wystarczy zobaczyć ich mecze z najlepszymi drużynami, znakomite spotkania rozegrali z Bayernem 3:2, Chelsea 1:1 Będzie ciężko.

City jak nie ma piłki to nie gra a posiadanie my będziemy mieli większe liczę na wynik z poprzedniego sezonu ... VISCA EL BARCA!!!

Mam nadzieje że suarez w wielkim stylu powróci na angielskie boisko i strzeli jakiegoś hat-tricka

Myślicie, że teraz MC jest lepszy od tego MC z zeszłego roku? :D

Jesteśmy w stanie spokojnie wygrać 2 bramkową przewagą , tylko trzeba będzie się mega skupić i nie popełniać głupich błędów. Wszyscy zapewne wiemy jak to wygląda w LM , jeden błąd może okazać się kluczowym . Mecz z Malagą to był wypadek przy pracy , nie damy się . Walka do końca ! VeB

Pasowało by ze dwie strzelić i nic nie stracić a w rewanżu spokojnie grać swoje i gramy dalej.

Jutro wywieść dobry wynik z Etihad, a w rewanżu Barcelona będzie dominować i wygra 2:0 lub 3:0. VeB
Forma City w pojedynkach ligowych wcale nie jest taka zła. Na pewno będą dla nas wymagającym rywalem sprawiając,że pojedynek z Barca będzie dobrym dla oka widowiskiem. Już się nie mogę doczekać.

Mam nadzieje, ze po jutrzejszym meczu bedziemy liderem, przynajmniej na jeden dzien!?

Jezeli LE nie wystawi rezerw, tak jak w sobote to o wynik jestem spokojny...

Spiac du.y!!!!!!!!
konto usunięte

Wydaje się być zdecydowanie najciekawszym wydarzeniem 1/8 finału Champions League, ale oczywiście w tv tylko na Canal + Sport. Jak to mówią młodzi ludzie - masakracja.

To jak, zagra jutro Yaya czy nie?

Wie ktoś może kto będzie jutro komentował mecz na canal+ ?

?? ?? ??

Ja obrałem standardową ścieżkę przy takich meczach i postawiłem na City (do tego Juve i Arsenal). Za 200 złotych mam do wyjęcia 1900, a ewentualna porażka i tak będzie przyjęta z uśmiechem (o ile to Barca zepsuje mi kupon).
konto usunięte

Byłoby super gdyby to Barca pierwsza strzeliła gola, najważniejsze jest jednak nie przegrać i jeszcze ważne jest to by strzelić. Wiadomo dlaczego.

Wygramy 3-0 MSN po golu
konto usunięte

Mają spore szanse, ale i Barca je przecież ma. Stawiam w pierwszym meczu remis 2:2. To i tak będzie dobry wynik.

Myślę, że forma Manchesteru będzie miała jutro niewiele do znaczenia. Wynik będzie zależał przede wszystkim od tego w jakiej dyspozycji będzie Barcelona. Jeśli zagramy tak jak z Atletico to zwyciężymy, jeśli tak jak z Malagą to może być nieciekawie.

Te statystyki nie mają żadnego znaczenia. Mecze Ligi Mistrzów żądzą się swoimi prawami. Borussia na przykład jeszcze nie dawno była w strefie spadkowej Bundesligi a w LM awansowała do 1/8 finału z pierwszego miejsca. Natomiast Manchester City to drużyna po której nie wiadomo czego się można spodziewać. Raz jest tak, że potrafią wygrać z silnym Bayernem, innym razem potrafią wtopić z przeciętną Romą czy CSKA. City gra w kratkę.

Jeśli zagramy tak jak to było w poprzednich spotkaniach przez meczem z Malagą to powinno być dobrze. Tylko trzeba sie dobrze zmotywować na City, bo zawodników to maja światowej klasy a i u siebie beda chcieli sie pewnie pokazać.

Mam nadzieję na dobre spotkanie i oczywiście wysoką wygraną Barcelony, która mimo ostatniej porażki jest faworytem i inny wynik niż wygrana Dumy Katalonii będzie raczej niespodzianką. Barcelona od początku roku utrzymuję dobrą, stabilną formę, czego nie można powiedzieć o City.

Skoro Bayern w 10tke potrafił ich sobie klepać na ich boisko, to nie widzę wielkich nadziei dla nich jutro.

Mecz jest w dobrym momencie dla Barcelony, która ma mimo porażki z Malagą ma bardziej stabilną formę od Man.City. Jednak wszystko zweryfikuje boisko. Liczę na świetny wtorek z ligą mistrzów!
konto usunięte

Jak już piszecie o najmocniejszych drużynach PL i umieszczacie tam mecz z Tottenhamem to tak samo trzeba umieścić mecze z Southampton. To jest fakt wynikający z pozycji w tabeli.

Spisują się dość przyzwoicie ale myślę że na Barcelone to za mało ;)