Dwa rażące błędy Undiano Mallenco

Makaj

11 stycznia 2015, 23:10

282 komentarze

Undiano Mallenco, zaliczany do najlepszych sędziów na Półwyspie Iberyjskim, z pewnością nie zaliczy dzisiejszego meczu do udanych.

W 15. minucie spotkania Giménez ostrym wślizgiem w nogę Neymara tuż przed polem karnym powstrzymał piłkarza gospodarzy. Arbiter, chociaż stał zaledwie kilka metrów od całego zdarzenia, nie zdecydował się odgwizdać przewinienia.

Napastnik Barcelony długo nie podnosił się z murawy, a w okolicach jego kostki pojawiła się krew. Neymar na noszach opuścił boisko, ale po chwili był w stanie wrócić na plac gry.

Undiano Mallenco zareagował na tę sytuację w najgorszy możliwy sposób - zdecydował się naprawić swój błąd, dając szansę Barcelonie. Objawiło się to przy drugiej bramce dla gospodarzy, gdy Leo Messi przyjął piłkę ręką, dając asystę Luisowi Suárezowi. Nieprzepisowe zagranie widzieli chyba wszyscy oprócz sędziów.

Kontrowersyjny rzut karny

Na początku drugiej połowy Mallenco zdecydował się wskazać na jedenasty metr po starciu Messiego z Jesúsem Gámezem. Powtórki pokazały, że kontakt - choć minimalny - zaistniał pomiędzy piłkarzami, dlatego tę decyzję arbitra można usprawiedliwić.

Kilka minut później Mallenco nie sięgnął po gwizdek, gdy Giménez we własnym polu karnym bezpardonowo potraktował Rakiticia. Urugwajczyk trafił co prawda w piłkę, ale przy okazji „przestawił” Chorwata, dlatego były wszelkie podstawy do tego, by odgwizdać rzut karny.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Jak karnego mozna wytłumaczyc? Co Ty pier...?!
« Powrót do wszystkich komentarzy