Pech nie opuszcza Seunga-Ho Paika, koreańskiego piłkarza Barcelony. Zawodnik, który 17 marca kończy 18 lat, już się cieszył, że wkrótce wreszcie będzie mógł grać w drużynie Juvenil A. Jednak sankcje transferowe nałożone przez FIFA na Barçę znowu mu to uniemożliwiają.
Paik nie będzie mógł występować aż do stycznia 2016 roku. Sytuacja wygląda następująco. FIFA nie zabrania gry, ale sprowadzania zawodników takich jak on. Dlatego, aby mógł rozgrywać oficjalne spotkania w barwach Barcelony, klub powinien ściągnąć go dopiero po 17 marca, kiedy kończy 18 lat. Jak wiadomo, w tym roku Katalończycy nie mogą dokonywać transferów, więc cała sprawa przeciąga się do stycznia 2016 roku. Do tego czasu Seung-Ho Paik nie będzie mógł grać w Barcelonie. Rozwiązaniem tej sytuacji może być podpisanie umowy na rok z innym klubem, by potem, w sezonie 2016/17, przejść do Barçy.
Komentarze (48)
Rozumiem jakby to były jakies transfery 1 drużyny , ale FIFA w******** się tam gdzie nie trzeba . Tyle jest klubów , ale nie oni uczepili się nas ...
"My nie chcemy hamować rozwoju młodych piłkarzy, lecz ukarać KLUB FC BARCELONĘ ZA NIEPRAWIDŁOWOŚCI PRZY TRANSFERACH MŁODYCH PIŁKARZY "
Taja jest prawda, a 1 zdanie wyklucza 2 :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(;(;(:(;(;(;(
TO JEST CHORE ¡¡¡¡¡¡¡¡¡¡¡¡!!!!!!!!!!!!