Hiszpański dziennikarz Alexis Martín Tamayo, który w trakcie meczów publikuje ciekawostki na Twitterze, znów zaserwował kibicom dawkę interesujących informacji statystycznych.
- Bramka Jordiego Alby w 82. sekundzie to najszybciej strzelony samobój w historii klubu.
- Niespełna 26-letni piłkarz w czasie przygody z Barceloną już trzykrotnie umieszczał piłkę we własnej bramce. Więcej samobójczych trafień ma tylko Sergi Barjuan.
- Real Sociedad nie otrzymał prezentu w postaci tak szybko strzelonej bramki samobójczej od 4 kwietnia 1992 roku (bramka P. Salinasa w 1. minucie).
- Szybciej własnego bramkarza w lidze pokonał ostatnio Josetxo (po 59 sekundach gry). Miało to miejsce 8 listopada 2009 roku.
- Barcelona nie przegrała pierwszego meczu w nowym roku kalendarzowym od 9 stycznia 2005 roku (0:3 na wyjeździe z Villarrealem).
- W trakcie ostatnich dziesięciu wizyt na Anoeta Barça wygrała tylko dwa spotkania (nie udało jej się zwyciężyć w ostatnich pięciu meczach).
- Co ciekawe, FC Barcelona nigdy nie wygrała ligowego meczu wyjazdowego z Realem Sociedad, gdy przegrywała do przerwy.
- Barça nie przegrała w lidze 0:1 po bramce samobójczej od 21 listopada 1998 roku (mecz z Mallorcą).
- Real Sociedad pokonał Real Madryt (Arrasate), Atlético (Santana) i Barcelonę (Moyes) w jednym sezonie z trzema różnymi trenerami.
- Barcelona nie zdobyła nawet jednego gola w dwóch wyjazdowych meczach z rzędu. Ostatni raz taka passa miała miejsce we wrześniu 2007 roku.
- W jednej kolejce przegrały trzy ekipy, które nigdy nie spadły do drugiej ligi (Barcelona, Real, Athletic). Taka sytuacja nie zdarzyła się od maja 2011 roku.
- W ciągu pierwszych 17 kolejek Barça cztery razy nie znalazła sposobu na pokonanie bramkarza rywali (Málaga, Celta, Getafe, Sociedad). Podobna sytuacja miała miejsce siedem lat temu.
- Barça to pierwsza drużyna w historii ligi hiszpańskiej, która przegrywa spotkanie, tracąc gola samobójczego w ciągu pierwszych 120 sekund.
Komentarze (35)
Skład na Atletico:
Pinto- przedrybluje całą jedenastkę i jeszcze zagwiżdże karny dla Barcy
Douglas-nie wiem kto to jest, ale ważny jest marketing. W USA wszyscy obejrzą ten mecz dla Michael'a.
Oleguer- przyjmuje piłki na odległość 10m. To i tak lepiej niż Munir.
Mathieu- objadą go jak dziecko, ale jeśli go nie wystawią będzie to oznaka pogardy wobec rudych.
Alves- niby nie jego pozycja, ale wrzucać to on umie zawsze. Poza tym jak go Siqueira sfauluje to przynajmniej sobie pogada z arbitrem. On to lubi.
W pomocy nieśmiertelny tercet:
Busi- skoro przegrywa główki z niższymi rywalami to może z wyższymi wygra...
Iniesta- jego podania otworzą drogę do bramki...strzeżonej przez Pinto
Xavi- kontroler murawy na posterunku. Poza tym kto jak nie on powie słynne "byliśmy lepsi, walić wynik"
Suarez- może chociaż ugryzie Godina to będzie show pt. Urugwajska masakra zębem mechanicznym.
Pedro- będą piętki, będzie pompa
Munir- nowy Neymar musi grać
Bartomeu- umie wykiwać ponad 100tys. socio to 11 rywali nie okiwa?
Miał być Rekordy LE?To bije,następny do nie wygranie meczu z Atletico od 6 spotkań,jak teraz nie wygra to będzie 7 spotkanie
Brawo Alba. Idziesz na pichichi samobójów...
Tryplet jest
Rekordy są
Normalnie wyczepisty jest ten Enrique...