Song: Chcę wygrać Ligę Mistrzów, ale już nie z Barçą

Maciej Fudala

2 stycznia 2015, 20:45

Weloba.es

148 komentarzy

Alex Song, wciąż zawodnik FC Barcelony, przebywa obecnie na wypożyczeniu w Anglii, w zespole West Ham United, gdzie rozgrywa bardzo udany sezon, będąc podporą swojej drużyny, która, jak do tej pory, zaskakująco dobrze radzi sobie w Premier League, zajmując siódme miejsce w tabeli i pozostając w grze o europejskie puchary.

Kameruńczyk udzielił niedawno obszernego wywiadu dla francuskiego dziennika L'Équipe, którego najważniejsze fragmenty przedstawiamy poniżej.

  • „W Arsenalu spędziłem naprawdę dużo czasu, jednak niczego nie zdołaliśmy wygrać. Każdego roku traciliśmy najlepszych zawodników. Jeśli udałoby się ich przekonać do pozostania w klubie, Arsenal na pewno zostałby mistrzem Anglii. Stało się jednak inaczej, a równocześnie na stole pojawiła się oferta z Barcelony…”.
  • „Wiedziałem, że nie będzie mi łatwo, by grać dużo. W końcu przyszedłem do najlepszej drużyny na świecie. Nie sądziłem jednak, że będę grać tak niewiele. Myślałem sobie, że jeśli rozegram 20 czy 25 spotkań na 50 to będzie dobrze, jednak, jak wiadomo, tak się nie stało”.
  • „Przyjście do Barçy nie było błędem. Bardzo dużo się tam nauczyłem. Stałem się o wiele dojrzalszym zawodnikiem. Występowanie i trenowanie na co dzień z Messim, Xavim, Alexisem, Ceskiem i innymi jest niesamowitą sprawą, a zarazem lekcją”.
  • „Tego lata bardzo chciałem wrócić do Arsenalu, jednak oni mnie nie chcieli. Tak bywa w życiu. Cesc też chciał wrócić do Arsenalu, który jednak nie zdecydował się wpłacić za niego odpowiedniej klauzuli odkupu. Zaskoczyło mnie to, tym bardziej, kiedy widzę, co on teraz wyprawia w Chelsea… Jest lepszy niż kiedykolwiek!”.
  • „Mogłem występować we Włoszech i grać w Lidze Mistrzów z Napoli lub Romą. Mogłem także pójść do Turcji. Sporo mówiło się również o możliwości przenosin do Francji i zainteresowaniu Olympique Marsylia. Ja jednak chciałem przede wszystkim wrócić do Anglii. Było to niezwykle ważne dla mnie i mojej rodziny”.
  • „Chciałbym wygrać kiedyś Ligę Mistrzów. Jednak już nie z Barçą. Moja przyszłość jest na Wyspach”.
REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Tak sobie czytam te niektóre komentarze i kurde nie rozumiem Was. Ciągle piszecie coś o tym, że Xavi ma już swoje lata, inni piszą, że on już dawno powinien grzać ławę. Tymczasem wystarczy spojrzeć na Lamparda w City (he he Mourinho) czy Pirlo w Juve i ci gracze wciąż stanowią o sile swoich drużyn, więc uważam, że po zakończeniu kariery przez Puyola, Xavi powinien rzeczywiście był tym "Generałem" i nie powinno się go na siłę wypychać z klubu. Co do Songa, to może i to grajek dobry, ale dla mnie zarówno on, jak i Vermaelen to tylko takie dziwne dotacje dla Arsenalu (by chociaż to czwarte miejsce weszło :D).

Wrzucie ktoś linka jak Song stojąc przed Abidalem narobił sobie obciachu mega okropnego..Ja po tym bym się spalił ze wstydu:D:D

Zrobił błąd bo Barcelona się już skończyła i brakuje tutaj trenera z jajami który przerwie ten żałosny styl i zacznie grać inaczej. Tylko, że tu trener jest niepotrzebny bo rządzi zarząd. Jak w 2016r wybiorą normalnego prezydenta to może wtedy coś zdziałacie. Do tego czasu w tym roku nie macie co liczyć na trofea. Co z tego że Messi strzeli hat-tricka np. Bayernowi skoro przejebiecie 8-3 z taką obroną. Pique to śmieszny klown, Mathieu drewno z Valencii. No chyba, że Vermaelen przyjedzie karetką i zastawi nią bramke to wtedy wygracie!! Suarez pewnie wróci do Anglii, a Messi jest tutaj tylko dzięki Ś.P. Tito Vilanovie bo pewnie już dawno by grał z Aguero w City. Wtedy to już w ogóle Barca by nie miała kibiców. Sędziowanie na takim niskim poziomie, lanie ogórków typu Elche, Granda, Rayo itp. z którymi i tak macie problemy. Liga dla panienek. Barclays Premier League rządzi i wcale się nie dziwie, że Song czy Fabregas chcą tam grać bo to najlepsza liga na świecie, joł!

Aaaa idź se pan! Łachy nie robisz, za siedzenie tylko wypłatę dostaję w Barçy! NIKT CIĘ TU NA SIŁĘ NIE TRZYMA!

z West Hamem to chyba nie wygrasz LM kolego
Barcelona to jedno wielkie gówno

Na mundialu z łokcia, tutaj z kolanka. Tak, nie Barca, a Anglia jest jego miejscem.

W Arsenalu będzie ciężko ;)

Przy obecnej naszej, jakże beznadziejnej sytuacji nawet taki Song którego wiele osób delikatnie mówiąc nie zbyt jest zwolennikiem może być na wagę złota w lipcu.

Spójrzcie na naszą pomoc. Na dzień dzisiejszy cała nasza linia pomocy kwalifikuje się na ławkę rezerwową. Do tego wszystkiego Xavi być może odejdzie, Iniesta lepszy na pewno nie bedzie, Rakitic kompletnie nie ogarnia zaś Rafinha jak na razie nic nie pokazał. Młodych nie biorę pod uwagę bo to nie jest na daną chwilę poziom Barcy.

Dobrze mówi. .. twoja przyszłość to nie Barca, tylko wyspy ;) kolejny piłkarz który jest stworzony żeby grać w Premier League a nie pchać się na siłę do Hiszpanii i to jeszcze do Barcy ;) powodzenia Alex ! :)

A szkoda, ja cały czas uważam, że mógłby być jednym z ważniejszych elementów nowego projektu, jeśli mielibyśmy trenera, który ma jaja takowy zrobić. Gdyby szkoleniowcem był Mourinho, Pellegrini czy Simeone, już dawno Busquets byłby na ławce, albo w innym klubie. Oczywiste jest, że trzeba wzmocnić siłę fizyczną zespołu i tak jak Enrique próbował wariantu z dwoma defensywnymi pomocnikami, tak dwójka Mascherano, ze swoimi powrotami pod własną bramkę i długimi wyprowadzenimi, wraz z zapędzającym się do przodu Songiem, mogłaby być zabójcza. Szkoda, że już tu nie wróci.
konto usunięte

Niektórym służy tylko jedna liga, Crack odnajdzie się wszędzie.

Powiem szczerze , że rozbawił mnie ten nagłówek :D Nie mam nic do Songa ale każdy powinien swoje miejsce znać :PP

warto bylo wspomniec w artykule,ze mimo iz jest tylko na wypozyczeniu pelni funkcje KAPITANA druzyny !!

Tak, bo Song to drewno na zawsze.

Poza tym, jeśli chodzi o jego "traciliśmy najlepszych zawodników" - wpisał się niejako w ten schemat.

Cóż, ten wywiad da o sobie znać tyle, że: 1) w świecie futbolu dalej pieniądz ma większe znaczenie niż cokolwiek innego; 2) Możesz być mega ambitnym piłkarzem - to nie wystarcza. I w sumie - dobrze dla ogółu, że tak jest, choć to surowe warunki, wręcz niszczycielskie dla ambicji.

Song jest dobry,dziwie sie,ze Arsenal tego nie widzi.

JAk Xavi odejdzie to moze by sie przydal Song do pomocy, wiadomo że to nie rozgrywajacy ale w pomocy jest taka posucha, że można by mu dać szansę.

Song idealnie pasuje do West Hamu

O ile Cesc kosztowałby Arsenal spore pieniądze to Song na pewno nie . Aż dziwne że go nie odkupili .

Wenger może sobie pluć w brodę że nie chciał spowrotem Cesca i Songa.

Trochę stracił czas na Barcelonie . Czas w Barcy zahamował go . Mało grał i tak musiało się stać ale po za tym według mnie , on nie pasuje do stylu Barcy . Barca to szybkie podania z pierwszej piłki i gra kombinacyjna . Ciekawi mnie z kim on chcę wygrać LM ? na pewno ciężko mu będzie znaleźć drużynę na poziomie wygrania LM

Song to jedna z ofiar braku rotacji.

1 z wielu nieudanych transferów Zubiego.

A po co on i Fabregas z powrotem Arsenalowi, jeszcze by zajęli wyżej niż 4 miejsce :D

Song jedyne z czego zaslynal w Barcelonie to z jego przebran. Abstrakcja xD

U Nas grał poprawnie, a to za mało jak na Barce. Busquets ma nierówną formę, ale rzadko kiedy schodzi poniżej pewnego poziomu. Po za tym mamy Busiego, Songa, Masche na pozycji DM i to Kameruńczyk jest z nich najsłabszy. Chociaż go polubiłem, to raczej nie ma miejsca na Niego u Nas... Chyba, że zacząłby grać na pozycji Xaviego, wtedy mogłoby być ciekawie.
konto usunięte

Napisałbym coś, ale moja opinia byłaby taka sama jak wpisy paxa dot. Alvesa, więc sobie odpuszczę - i tak się ze mną nie zgodzicie, z resztą Song jest już skreślony w całej Katalonii.

z West Hamem na pewno wygra LM :)

Takich wywiadów powinien udzielać każdy,widać że mówi to co myśli i tak jak jest.
A nie te wywiady Xaviego,Iniesty,Messiego,Zubiego czy Luisa E z których nigdy nic się nie dowiesz,którzy zawsze mówią,że poprawimy nasze błędy,że będzie dobrze,że coś wygramy,że jest dobrze itp

Barca zastopowała mu karierę i tyle.

Wiem że jest defensywnym pomocnikiem ale 0 asyst i 0 goli w tym sezonie nie wygląda za dobrze :)

Wg ea sports Song w ciągu roku stracił na tyle siły żeby obniżyć mu z 86 na 62 czyli.... o 2 więcej niż Leo Messi

Też bym tak mówił jakby klub tak postępował wobec mnie.

Nie porównujmy Songa do Bussiego ,bo to nie ten kaliber.Czy jest lepszy od Rakitića ,moim zdaniem na pewno gorszym. Song w Barcelonie się nie sprawdził/grając na swojej nominalnej pozycji,a nie jak przypadki Cesca czy Mache/.

Zabawne. Grał bardzo słabo w Barcelonie. Nowa gwiazda poza FCB ?

Moim zdaniem Song był dobry ale jednak Busi go przewyższył. Krytykanci Busiego albo nie znają się na piłce albo słabo znają. Nie bez powodu czołowe drużyny angielskie chcą go kupić. Lubić czy nienawidzić go to na szczęście wasz problem a nie trenerów i zarządu klubu. I nie mówcie, że lepiej znacie od prawdziwych ekspertów z Barcy. Interes klubu jest na pierwszym miejscu a nie wasze uczucie, niestety-wam krytykantom (czyt.kretynom)

Song jest napewno lepszym piłkarzem niż Rakitić.

Jednak wokół tego drugiego sitwa chcę budować trzon środka pola.

Co do sprawy Cesca i Alexisa to kiedy Cesc odszedł by do Arsenalu to Chelsea wzięła by Alexisa. Nie miałoby to najmniejszego znaczenia.

Szkoda, że jego przygoda w Barcelonie tak się potoczyła. Lubię kolesia i życzę mu jak najlepiej, niech się odnajdzie i niech mu się wiedzie w Anglii :)

Kocham barce ale song to typ piłkarza którego nie lubię mundial pokazał jakim jest piłkarzem

No z West Ham na pewno nie wygrasz

Kiedy przychodzil do Barcy stwierdziłem, że tak czy tak ma być następcą Keity, a że jest na pewno od Malijczyka dużo lepszy to jest to transfer jak najbardziej na plus.
Rzeczywistość okazała się brutalna, bo Song, mimo bez wątpienia większego talentu od Keity, nie dał Barcie nawet 1/3 tego co dał nam Malijczyk w trakcie jego pobytu.

Od zawsze go szkoda. Był, jest i będzie dobry.

Ach, ta 'piosenka'...

Pamietam komentarze: "Song>>>>>>Modric...." jak wyszlo wiedza wszyscy... pamietam komentarze " Crakitic>>>>>>Kroos" ehhh

Czy wygra, nie wiem, ale na pewno będzie w niej grał, bo po jednym sezonie takim sezonie, na stole pojawią się oferty, a jeśli będzie miał szansę to samo zrobić w następnym, na pewno drużyna taka jak United albo Liverpool, które muszą latać dziurę w pomocy, będą o niego walczyć.

Song? Jak grał to grał słabo, nie wiem czemu go to dziwi, że grał mało.

Ahh te postanowienia noworoczne

Nie wykorzystany człowiek od zadań specjalnych , trenerzy nigdy nie potrafili jasno i klarownie postawić Masche na DP lub SO , więc cierpiał na tym Song , oraz 19 mln w plecy ;)

Mówcie co chcecie ale szkoda Songa. Talent do gry w piłke to on ma , ale w Barcelonie mu nie wyszło i jak sam mówi fakt że mało szans dostawał by cos pokazać.Życze mu dużo sukcesów.

liga mistrzów z west hamem :D już chyba Legia ma większe szanse

Jak ja nie cierpię stawiania na Busquetsa kosztem Songa!

Dla jego kariery przejście do Barcy było krokiem w tył.

W Anglii mu dobrze to niech tam zostanie. Tam zespoły potrzebują pomocników grających wyżej, ale wracających się do obrony. Typowych box to box. Tutaj w LL, szczególnie u nas to zaklepałby się na śmierć. U nas nie ma miejsca na przyspieszenie gry. Tutaj jeden pomocnik jest od rozegrania, a drugi od bronienia ( to że Busiemu to nie wychodzi to już inna sprawa )

Gdy Song przychodził do naszej drużyny wiązałem z nim naprawdę ogromne nadzieję, Jak wiemy stało się zupełnie inaczej a Kameruńczyk grał tyle co nic o wiele częściej zawodząc niż dając coś dobrego drużynie. Szkoda bo zapowiadał się na naprawdę solidny zakup patrząc na jego grę w Arsenalu ale stało się inaczej. Mimo wszystko życzę mu wszystkiego dobrego oraz powodzenia!
konto usunięte

skonczcie robic z Busiego kozla ofiarnego ;) Song nie gral bo kompletnie sie do druzyny nie dopasowal, jak gral to gral slabo i dlatego u nas mu nie wyszlo, a nie dlatego, ze Busi ma niby lepsza pozycje jako wychowanek
konto usunięte

Tutaj wychodzi zmysł transferowy Wengera. Potrzebować defensywnego pomocnika, mieć na wyciągnięcie ręki swojego byłego podopiecznego, świetnie znającego taktykę i idealnie pasującego do zespołu. Zrezygnować.

a z innej beczki to mam dzieje że mecze w tym roku będą wyglądały tak https://www.youtube.com/watch?v=xcq39Vcnr98

Nie powinien wracać. Ten styl mu nie pasuje. Poza tym i tak nikt nigdy nie wygra rywalizacji z Busquetsem. Co by się nie działo Lucho i tak wystawi nietykalnego Sergio. Ale też styl nie pasuje do gry Kameruńczyka. On jest typowym box to box. Tak gra się w Anglii. Od pola karnego do pola karnego. W Barcie on by się zaklepał.