Dyrektor sportowy New York Red Bulls zdementował pogłoski o zainteresowaniu amerykańskiego klubu usługami Brazylijczyka.
Andy Roxburgh, dyrektor sportowy New York Red Bulls, powiedział, że jego klub nie ma zamiaru ściągnąć Ronaldinho. „Nikt z nami nie rozmawiał. Nie zbliżaliśmy się do nikogo z otoczenia Ronaldinho”. Ponadto przyznał, że „nazwisko piłkarza pojawiło się szybko, a nasza odpowiedź brzmi nie”.
Choć klub z Nowego Jorku szuka napastnika, były gracz Barcelony nie jest brany pod uwagę. „Nie zrobilibyśmy tego. To bez wątpienia fantastyczny piłkarz, ale nie jest dla nas”.
Komentarze (69)
Świetny zmiennik za Iniestę czy Pedro by był.
Tylko brak szybkości u Ronniego,ale za to magia jest,drybling jest,mocny strzał z daleka jest(a a Barcie mało ludzi od strzałów z daleka jest) i do tego zajebiste rzuty wolne lepsze od Messiego a przy okazji R10 może strzelać z daleka wolne