Wielki pojedynek Barcelony z Atlético, który rozstrzygnie losy tytuły mistrzowskiego, zbliża się wielkimii krokami. Dla Los Colchoneros bardzo ważną wiadomością jest powrót do pełnej sprawności Diego Costy, najlepszego strzelca i lidera drużyny, która wciąż pozostaje w walce o dublet.
W ostatni czwartek Diego Costa nabawił się urazu mięśniowego, który wykluczył go ze starcia z Málagą. Diego Simeone nie zamierzał ryzykować zdrowia swojej największej gwiazdy, kiedy do rozegrania pozostają dwa wielkie finały. Jeden w lidze przeciwko Barcelonie, drugi w Lidze Mistrzów przeciwko Realowi. W starciu z Málagą jego koledzy okazali się bardzo nieskuteczni i ostatecznie tylko zremisowali na Vicente Calderón. Fiestę przy Fontannie Neptuna trzeba było odłożyć.
Ostatnie dni w obozie Los Colchoneros były bardzo niespokojne. Diego Costa wciąż nie mógł trenować z drużyną i musiał ograniczyć się do ćwiczeń na siłowni. Istniało duże prawdopodobieństwo, że najlepszy strzelec Atlético opuści kolejne ligowe spotkanie, żeby w spokoju przygotować się do finału Ligi Mistrzów. Ostatecznie lekarze dali napastnikowi reprezentacji Hiszpanii zielone światło na występ już w najbliższy weekend. Diego Simeone może odetchnąć z ulgą.
Nie ulega wątpliwości, że w tym momencie najważniejszy dla Atlético jest finał Ligi Mistrzów i gdyby Diego Costa nie był w pełni sprawny, to Diego Simoeone nie zaryzykowałby jego występu w sobotnim hicie La Liga. Wczorajsze badania rozwiały wszelkie wątpliwości - Costa zagra przeciwko Barcelonie. Jest na to gotowy.
Komentarze (84)
Czas najwyższy zatrzymać Bandę Simeone :)
To spotkanie z pewnością zweryfikuję siłę, jako dysponuje Blaugrana. Liczę, że w walce o wygraną pomogą Neymar, Alba i Pique- mając ich w składzie nasze szanse niewątpliwie są większe o ostateczny triumf.