Amor: Nie możemy nigdy stracić naszego stylu

Ola

1 stycznia 2014, 18:00

FCBarcelona.cat

5 komentarzy

Każdego roku szkółka FC Barcelony odnosi sportowe sukcesy. Jej celem jest uformowanie osób i graczy, którzy będą mieli szansę zadebiutować w pierwszej drużynie, jak Adama, Dongou czy Patric w tym sezonie.

Guillermo Amor perfekcyjnie zdaje sobie z tego sprawę. - Szkółka powinna podążać tą samą drogą, z tą samą metodologią, stylem i filozofią co w ostatnich latach. Powinniśmy to utrzymać, ponieważ właśnie to przyniosło i przyniesie nam sukcesy - powiedział dyrektor techniczny futbolu młodzieżowego.

- To, czego nie możemy nigdy stracić, to nasz styl, esencja. Tych cech nie można zgubić, niezależnie od tego, kto gra w pierwszej drużynie - zadeklarował Amor w programie „Promesas" emitowanym przez Barça TV.

Były napastnik katalońskiego klubu podkreślił, że ważne jest, by skupiać się na piłkarzach z najbliższego otoczenia. - Powinniśmy zawsze patrzeć na zawodników ukształtowanych w Barcelonie. Można znaleźć tu najlepszych. Piłkarze stąd, gdy dasz im szansę, bronią drużyny do samego końca - stwierdził.

W tym sezonie oficjalny debiut w pierwszej drużynie zaliczyli tacy zawodnicy jak Adama, Dongou czy Patric. Amor wypowiedział się na temat tego pierwszego. - To chłopak bardzo skromny i świadomy, że na tym się świat nie kończy. Jedną rzeczą jest zadebiutować, a inną to, co możesz zrobić w przyszłości. Bardzo trudno jest grać regularnie w pierwszym zespole, a kiedy jesteś w kategoriach młodzieżowych, to wydaje ci się to dalekie i ciężkie do osiągnięcia. Ale oni powinni myśleć, że jest to możliwe - wytłumaczył.

Amor przyznał też, iż jest „bardzo szczęśliwy i zadowolony" z pracy nad futbolem młodzieżowym w Barcelonie, ponieważ „znajduje się w klubie swojego życia".

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

zawsze gralismy pieknie, Barca to technika i piekna kominacyjna gra... inna sprawa ze nigdy nie gralismy takiej tiki-taki jak obecnie... ja tez mozna grac piekniej i skuteczniej jak za Pepa.. lub jak po Pepie czyli z pewnymi mankamentami..

Gdybyśmy go stracili to nie byłaby już FC Barcelona... to jest to co nasz zespół charakteryzuje. Technika, drybling, wyśmienite podania, precyzja, gra zespołowa, szkółka... bez tych rzeczy nie bylibyśmy jednym z najlepszych klubów.

myśle że skoro mieliśmy taki złoty rok jak w 2009 to już nikt kto pamięta ten czas nie pozwoli żeby ten styl został zatracony , do tego ludzie którzy współtworzyli nasz klub przez ostatnie sto lat pewnie chcieli by doszło do czegoś takiego co miało miejsce w 2009 i do tego czym jest Barca dzisiaj ogólnie...mam nadzieje że dalej bedzie tak samo bo za to kocham ten klub jesteśmy jedyni w swoim rodzaju

Eoren, zrób o nim "Barcelona w sepii", będe wdzięczny i podejrzewam że nie tylko ja.

To będzie zależało od wyników. Ale myślę że kiedyś trzeba będzie coś zmienić