Nowy trener Bayernu Monachium, Josep Guardiola, nie zostawia żadnych wątpliwości w kwestii tego, że nie chce rozpoczynać wojny na słowa ze swoim byłym klubem. Pep wypowiedział się na temat Barcelony na konferencji prasowej rozpoczynającej nowy sezon Bundesligi.
„Zawsze dobrze życzyłem Barcelonie, to oczywiste. Wszystko co dobre dla klubu sprawia, że jestem szczęśliwy" - zapewnił trener z Santpedor. - „Deklaracje prezydenta Rosella poszył w świat, ale nie doczekają się odpowiedzi" - oznajmił Pep zapytany o oskarżenia, które wysunął względem niego Sandro Rosell mówiąc, że Guardiola nie ma żadnych argumentów na poparcie swoich słów. Niedawno Sandro Rosell udzielił wywiadu dla dziennika Sport, w którym powiedział: „Wszystko co mówił Guardiola to kłamstwo, mówił to bez żadnych argumentów ani dowodów. Wydaje się, że ktoś miał interes w tym by zatruć Pepa a on na to pozwolił".
Guardiola wraz ze swoją drużyną otworzy oficjalnie rozgrywki Bundesligi w tym sezonie podejmując na Allianz Arena Borussię Moenchengladbach. Presja, jaka ciąży na trenerze drużyny, wobec której wymaga się by powtórnie sięgnęła po wszystkie trofea już zaczyna zbierać swoje żniwo. „Mogą mówić o mnie, że jestem najlepszym trenerem na świecie, ze względu na to, co wygrałem z Barceloną, ale dla mnie najważniejsze jest to, bym widział, że zawodnicy za mną podążają, że są w stanie mnie zrozumieć, że potrafię przekazać im swoje idee. Dlatego Bayern jest dla mnie wielkim doświadczeniem" - zapewnił Guardiola.
Guardiola stara się wspierać swoich zawodników i umożliwić im także sportowy progres: „Lubię przekonać do siebie piłkarzy i wspierać ich. Jeśli na końcu mojej drogi w Bayernie chociaż dwóch lub trzech zawodników powie mi, że bardzo im pomogłem to będzie dla mnie jak zdobycie tytułu". Jeśli chodzi o presję związaną z obroną trypletu Pep jest ostrożny. „Oczywiście, że chciałbym sięgnąć po tryplet, ale podniesienie do góry Pucharu, trofeum Ligi Mistrzów i mistrzostwa ligowego to tylko chwila. Najważniejsze jest to jaka będzie opinia zawodników" - zadeklarował Pep.
Zdaniem Guardioli kluby takie jak Barcelona, Real Madryt, Bayern, Juventus lub Manchester United mogą sięgnąć po europejskie tytuły; Pep przypomniał także, że wymienieni przeciwnicy Bayernu mają „bardzo dobrych trenerów". W kwestii niespodziewanej porażki z Borussią Dortmund w Superpucharze Niemiec Guardiola stwierdził, że mogła ona posłużyć temu by przyjrzeć się odczuciom zawodników na boisku. „Zobaczyłem czy są zadowoleni na boisku, czy cieszą się grą. Ja jestem z nich zadowolony, ale jutro naprawdę rozpoczyna się sezon i jesteśmy do niego przygotowani".
Tak samo jak miało to miejsce, gdy pracował w Barcelonie Pep nie zwołał zgrupowania zawodników Bayernu w hotelu na noc przed meczem. „Nie lubię żeby gracze spędzali dużo czasu w hotelu. Wolę żeby poszli na spacer, spędzili czas z rodziną. Później udamy się na stadion i pooglądamy trochę filmy z meczów przeciwnika".
Zapytany o nominowanych do nagrody UEFA dla najlepszego piłkarza - Lionela Messiego, Cristiano Ronaldo i Francka Ribéry'ego - Guardiola stwierdził, że cieszy się, że to nie on będzie musiał podjąć tę decyzję. „Wszyscy są wspaniałymi zawodnikami, niezwykłymi. Oczywiście cieszy mnie obecność Messiego, to najważniejszy gracz jakiego było mi dane prowadzić. Tak samo wszystkiego co najlepsze życzę Ribéry'emu, który od lat wspaniale gra w Bayernie".
Komentarze (83)
Po przegranym meczu o Superpuchar też mówił, że dla niego ważniejsze od tytułu było to, by jego piłkarze ładnie grali i jest zadowolony...
Co raz częściej mam wrażenie, że nasz drogi Pep traci kontakt z Ziemią... Życzę mu jak najlepiej (dopóki nie gra przeciw Barcelonie), ale zdaje mi się, że miał za krótki odpoczynek...
Ciekawe co o tej jego klasyfikacji wartości sądzą fani Bayernu.
ekhem, najlepszy trener bo tylko z Barcą coś osiągnął? jak dla mnie to młodziutki trenerek z małym doświadczeniem. Jeśli osiągnie tyle co Mou i więcej to można go dopiero z nim porównywać. Jak na razie Mou jest najlepszy patrząc na jego ogrom sukcesów w każdej lidze, czy to włoskiej, hiszpańskiej, angielskiej czy portugalskiej. Po tym poznaje się dobrego trenera, że gdziekolwiek pójdzie zawsze wygrywa. I nie wciska każdemu klubowi tej samej oklepanej do granic możliwości taktyki.
Napisałem to,bo po prostu widzę że ludzie zapomnieli o poprzednim trenerze,który na to nie zasługuje,nie zasługuje na zapomnienie,bo to on wyprowadził Barcelonę z R10 na czele i zasługuje również na szacunek i to olbrzymi .
Ale to już nie nasza piaskownica i zabawki. Nie nasze problemy. Nie chciałbym jednak, żeby Jego Bayern uprzykrzył nam życie w Lidze Mistrzów, ale jeśli już dojdzie do takiego pojedynku to trzeba będzie odstawić na chwilę sentymenty na bok i ruszyć w bój.
Powodzenia Pep !
Guardioli życzę natomiast wielu sukcesów, choć… nie na arenie międzynarodowej.
Olimpique Lyon - Real Sociedad
Schalke 04 - Metalist Kharkow
Pacos de Fereira - Zenit Sankt Petersburg
PSV Eindhoven - AC Milan
Fenerbache Stambuł - Arsenal Londyn
Ludogorec Lazgrad - FC Basel
Victoria Pilzno - Maribor
Szahtior Karagandy - Celtic Glasgow
Legia Warszawa - Steaua Bukareszt
W 4 rundzie el. LM. Pierwszy mecz Legia gra na wyjezdzie.
Mou i Pep spotkanie "przyjaciół" po latach .
dzisiaj z chęcią sobie obejrzę pierwszy mecz Bundesligi
ciekawe jak będzie działał Bayern pod przywództwem Pepa.