Barcelona podejmie kolejną próbę pozyskania młodego prawego obrońcy z Flamengo?

Mateusz Doniec

12 lutego 2025, 11:45

Sport

27 komentarzy

Fot. Getty Images

Boki obrony to pozycje, które Barcelona ma zamiar wzmocnić w letnim okienku transferowym. Pierwsze wybory w osobach Koundé i Balde mają pewne miejsce w składzie, ale dyrekcja sportowa chce wzmocnić rywalizację. Jedną z opcji ma być anonimowy dla wielu Brazylijczyk z Flamengo.

Joaquim Piera z dziennika Sport donosi, że Barcelona cały czas pamięta o Wesleyu - 21-letnim prawym obrońcy Flamengo, którego chciała sprowadzić już w 2023 roku. Dziennikarz przypomina, że  Barça dostrzegła jego talent dzięki dobrej pracy działu skautingu kierowanego przez Paulo Araujo i zapytała o niego Flamengo. Poproszono wówczas o wypożyczenie z opcją wykupu, aby mógł rozpocząć przygodę z Barceloną w zespole rezerw Rafy Márqueza. Dyrektorzy Flamengo zażądali jednak zbyt wysokiej opłaty za wypożyczenie i do operacji nie doszło. Kilka miesięcy później Barça zwróciła swój wzrok w kierunku Juliana Araujo.

W sezonie 2023 Wesley stał się zawodnikiem wyjściowego składu Flamengo. Teraz, w swoim trzecim sezonie, w wieku 21 lat, nadal jest obserwowany przez Barçę. Znajduje się na liście prawych obrońców, którą dyrekcja sportowa szczegółowo analizuje, myśląc o wzmocnieniu tej pozycji latem. W Brazylii przyjmuje się za pewnik, że Wesley zadebiutuje w dorosłej reprezentacji Brazylii podczas następnego zgrupowania. 

Według Joaquima Piery Flamengo wycenia teraz Wesleya na 35 milionów euro, co jest dość wysoką ceną dla Barçy, mimo powrotu do zasady 1:1. Trudno spodziewać się, aby Barcelona była skłonna zapłacić taką kwotą za zawodnika bez doświadczenia w Europie, który byłby tylko zmiennikiem Julesa Koundé. Jednocześnie kilka klubów Premier League jest skłonnych spełnić żądania Flamengo.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Polecam nie sprowadzać nikogo z ligi brazylijskiej. Raz, że ta liga jest obecnie na fatalnym poziomie, a dwa to te kluby krzyczą sobie ogromne kwoty nieproporcjonalne do występów zawodnika.

Wrócili do zasady 1:1 to i wrócą myki na brazolach

A jak się nzaywał, taki z Kamerunu chyba, u nas na prawej, co poszedł gdzies grać w Grecji chyba i mu kolano pękło? Nie pamiętam...

Stary spotka ciebie to co V.Roque. Nie opłaca się.

Przecież jest Fort i Torrents.

...kaska się musi zgadzać, bo przecież nie w celach sportowych szukają nołnejma, nie?

Andre curry szuka już kolejnego maybacha

Barcelona dostrzegła jego talent dzięki "dobrze" pracującym dział skautingu...

Jak to ten sam dział co obserwował Tigrinio

To nie dziękujemy !!!

Po ostatnim nabytku z Brazil zarząd nie sparzył się tymi transferami w ciemno za kilkadziesiąt mln?


Ilekroć czytam o tych transferach z Brazylii, to zawsze w głowie jedna myśl - wał

Oho kolejny wałek.

Zróbmy to samo co z Guiu i Roque, sprzedajmy wychowanka za grosze i sprowadźmy niesprawdzonego zawodnika z Brazylii za duże pieniądze, kiedyś się to opłaci

Już kiedyś ściągnęliśmy magika z Brazylii na prawą obronę. Wszyscy wiemy jak ten crack skończył

Każdy musi mieć swojego Douglasa.

Kolejny do kolekcji po Rouqe. W ogóle nie uczą się na błędach

Trochę nie do końca mi się podoba ten cel. Jesli młody to czemu nie budować Hectora który tu jest? Myślałem że będziemy szukać kogoś bardziej sprawdzonego by dawał pewną jakość a nie kolejny materiał do ogrania.

Zostawmy ten rynek brazylijski w spokoju. Nie ma obecnie bardziej przehajpowanej ligi i ceny za tych graczy.