Mundo Deportivo: Barcelona zaoferuje Raphinhi nowy kontrakt

Dariusz Maruszczak

23 stycznia 2025, 19:50

Mundo Deportivo

45 komentarzy

Fot. Getty Images

Fernando Polo z Mundo Deportivo opublikował artykuł dotyczący przyszłości Raphinhi. Zdaniem dziennikarza Barcelona jeszcze w tym roku zaoferuje Brazylijczykowi nowy kontrakt.

Obecna umowa Raphinhi obowiązuje do 30 czerwca 2027 roku, ale według Polo Barça określiła bieżący rok jako kluczowy w kontekście przyszłości zawodnika. To znaczy, że w jego trakcie trzeba się zdecydować, czy zaoferować 28-latkowi przedłużenie kontraktu, czy też wysłuchać ofert za piłkarza lub wręcz poprosić go, aby ich poszukał.

Jak podaje Polo, biorąc pod uwagę wydajność Raphinhi, dla klubu jest to oczywiste, że trzeba zaproponować mu kontynuowanie współpracy, gdy tylko domknięte zostaną bieżące tematy, czyli podpisanie nowych umów z Pedrim, Gavim, Ronaldem Araujo i Lamine Yamalem. Dziennikarz Mundo Deportivo uważa, że Barça zrobi to w trakcie 2025 roku.

Polo dodaje, że Raphinha zamierza zostać w Barcelonie. Świadczyć ma o tym nie tylko jego wielkie zaangażowanie w klubie, ale też odrzucenie intratnych ofert, między innymi z Arabii Saudyjskiej.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

W mojej opinii zarząd klubu powinien zaakceptować ewentualną ofertę transferu Raphini za 80/100 mln już zbliżającego się lata a następnie postarać się o sprowadzenie nominalnego, młodego skrzydłowego w postaci Nico bądź Leao.

ALe po co teraz? Poczekac 12 miesiecy i wtedy zobaczyc.

Jesli kupi sie jakiegoś dynamicznego napastnika to Raphina bedzie zbedny . Obecnie jest uzyteczny, poniewaz łata słabe strony Lewego .

Za Rakietę Też Dawali 100 A Jak Się Skończyło Każdy Chyba Pamięta

Raphinho w tym sezonie we wszystkich meczach w jakich grał (26) zdobył 19 bramek. W drużynie Barcelony jedynie lepszym pod tym względzie jest Lewandowski, który w 28 meczach zdobył 28 bramek.
Należy przy tym pamiętać, że Lewandowski z wszystkich swych bramek 5 strzelił z karnego, a jedynie jedną z karnego strzelił Raphinho (strzelał go gdy Roberta nie było na boisku).
Brazylijczyk w obecnym sezonie bezsprzecznie jest najlepszym naszym piłkarzem.
Znamiennym przykładem jego wpływu na grę drużyny, swoistą wisienką na torcie jest jego bramka dająca Barcelonie nie tylko zwycięstwo w meczu z Benficą ale również pewne miejsce w najlepszej ósemce obecnych rozgrywek LM.
Podsumowując Brazylijczyk jest naszym najlepszym piłkarzem, chociaż coraz większy wpływ na grę drużyny mają Pedri i Yamal i to właśnie w tej kolejności.
A reszta nieco niżej ale fajnie, że w tym sezonie rozwiną się Cubarsi, gra na wysokim poziomie Martinez, pojawił się Casado
A inni niech u Flicka udowadniają, że zasługują na bycie częścią drużyny.

Raphinie trzeba sprzedać a nie przedłużać. On ma sezon konia i szansa że go powtórzy jest niewielka a w takiej formie jest wart ponad 100mln.

Narzekamy że nie umiemy sprzedawać a jak mamy okazje to trzymamy bo ślepo wierzymy że zawodnicy będą tylko lepsi, tymczasem rzeczywistość jest taka że jak piłkarz ma jeden wybitny sezon w wieku 28 lat to zaraz czeka go zjazd formy.

Maksymalne przedłużenie to takie o 2+1. On bazuje na szybkości i walczy cały mecz. Za 5 lat nie będzie raczej już tak wydajny. Nie ma sensu iść w długość kontraktu, bo zostaniemy z problemem.

Pytanie, do kiedy ma być to przedłużenie, bo w 2027 roku Rapha będzie mieć 31 lat. Jak przedłużą mu na fali podniecenia i pod wpływem emocji do 2030, to się może okazać, że w 2027 roku będziemy mieli 31-letniego piłkarza bez formy z gigantyczną pensją z jeszcze trzyletnim kontraktem, czyli analogiczną sytuację, jaką mieliśmy z Busim, Albą, Suarezem czy Piqué... Dla przykładu, Perez z piłkarzami 30+ przedłuża tylko o rok. Nie ma wyjątków.

Byle nie o 5 lat, a o 2-3 max, bo wiemy jak to jest z Brazylijczykami kiedy skończą 30 lat...

Jak najbardziej zasłużył! Walczak na boisku! Takiego piłkarza potrzeba

Bardzo fajnie. Zapracował sobie na to sportowo. Finansowo też jest potencjał skorzystać, bo rozbijemy amortyzację na dłuższy czas.

niesamowita przemiana , szczerze w życiu bym nie pomyślał, że ma taki potencjał po tym co grał u Xaviego, gdzie miał jedynie przebłyski

I wraz z nowym kontraktem powinien dostać 10 na koszulce. Pokazał, że dźwiga najważniejsze momenty i że jest prawdziwym liderem zespołu.

Na Yamala jeszcze przyjdzie czas.

Najlepszy wiek ma dla zawodnika i powinien zostać pierwszym kapitanem, przedłużyć kontrakt obowiązkowo.