Po długich negocjacjach, które dostarczały sporych kontrowersji, Ronald Araujo wreszcie podpisał nowy kontrakt z Barceloną. Klub w oficjalnym komunikacie potwierdził dojście do porozumienia z Urugwajczykiem.
Barça oświadczyła, że Araujo związał się z Blaugraną do 30 czerwca 2031 roku. W komunikacie nie ma żadnej informacji co do obniżenia klauzuli odejścia stopera. Wcześniej opiewała ona na miliard euro.
💙 𝗔𝗥𝗔𝗨𝗝𝗢 𝟮𝟬𝟯𝟭 ❤️ pic.twitter.com/pDxACOKt2z
— FC Barcelona (@FCBarcelona_cat) January 23, 2025
Według popularnego użytkownika X Sofiane'a (@Soso9zb) Araujo będzie zarabiał 15 milionów euro brutto. Poprzednia umowa rzekomo gwarantowała mu apanaże na poziomie 9 milionów euro brutto.
Komentarze (89)
A no i sprawa z klauzulą też śmierdzi jakimś wałkiem typu 100 baniek, żeby wielki Ronaldzik się nie obraził i podpisał kontrakt. Jak na moje tymczasowo zamietliśmy problem z Araujo i za jakiś czas wielce "kochający" ten klub Urugwajczyk ponownie pokaże pazury na rynku transferowym. Przypomina mi to nieco case Dembele w 2022 i nie mogę nie odnieść wrażenia, że pewnie skończy się podobnie.
Pomijam już też że żeby mieć dobrych piłkarzy trzeba im też dobrze płacić, a 15 mln euro brutto w Hiszpanii, to na rękę jakieś 7,5. Wg mnie nie jest to przepłacony zawodnik
Josko Gvardiol - City - 12,3 mln euro (najwyżej opłacany obrońca City...)
Następny Kyle Walker - 10,8 mln euro.
W Madrycie Rudiger zarabia 14,8 mln euro.
Źródło - capology
I mamy Ronalda co jest podatny na kontuzje za 15 mln euro na sezon... To jest sukces Deco? Raczej kolejny kamyk na beznadziejne zarządzanie klubem i irracjonalną drabinkę płacową.
Cieszę się, że Araujo zostanie ale naprawdę? Taki kontrakt dla szklanego zawodnika?
Czy dziwi tak wysoka pensja? Absolutnie nie - tak jak pisałem wielokrotnie to konsekwencja źle obranej drabinki płacowej. Jak jest się młodym piłkarzem wchodzącym do pierwszego zespołu nie zasypuje się piłkarzy aż tak wysokimi kontraktami bo wiadomo że przedłużenie będzie stanowiło dwukrotność tego co zarabiał nie będąc doświadczonym piłkarzem. Nikt nie wierzył gdy o tym pisałem, ale tak to wygląda.
Zwrot akcji niczym we wtorkowym meczu.
P.S Tak wiem , nie wszyscy w redakcji byli tego samego zdania, ale to że piszemy redakcja jako wszyscy, to podziękować musicie koledze zza biurka :) VeB
Zeby się nie okazało że w lecie odejdzie za 30 baniek.