Pięć wniosków po meczu z Getafe

Michał Gajdek

25 września 2024, 23:20

24 komentarze

Fot. Getty Images

FC Barcelona pokonała Getafe 1:0 i w dalszym ciągu może się pochwalić kompletem zwycięstw w LaLidze. Co wynieśliśmy z dzisiejszego meczu?

1. Takie zwycięstwa się docenia

O ile w ostatnich kolejkach piłkarze nas rozpieszczali, gromiąc kolejnych rywali, to dziś zwycięstwo bynajmniej nie przyszło łatwo. NIé widzieliśmy błyskotliwości z poprzednich spotkań, z wyjątkiem kilku indywidualnych popisów. Sezon jest długi, a takie mecze z pewnością będą się zdarzać - kluczem do mistrzostwa jest właśnie zdobywanie trzech punktów nie tylko wtedy, gdy wszystko idzie jak z płatka. 

2. Pobłażliwość nie sprzyja płynności

Dzisiejsze spotkanie było dość rwane. Z pewnością przyczyniła się do tego postawa Pablo Gonzáleza Fuertesa, który za punkt honoru postawił sobie, aby żółta kartka jak najdłużej pozostawała w jego kieszonce. Upomnieniem zakończył się tylko jeden z czternastu (odgwizdanych) fauli gości. Kartkę ujrzał także Raphinha, którego nie uchroniła nawet kapitańska opaska. Ostateczny bilans to zatem 1:1. 

3. Peña bez poważnego testu

W oczekiwaniu na oficjalne ogłoszenie transferu Wojciecha Szczęsnego szansę występu otrzymał Iñaki Peña. Hiszpan nie został jednak poważnie przetestowany - goście oddali tylko jeden celny strzał. Oby czyste konto, których w zeszłym sezonie bardzo brakowało, dodało pewności wychowankowi.

4. Lewandowski się nie zatrzymuje

Polak dziś po raz kolejny wpisał się na listę strzelców i na razie utrzymuje imponującą średnią jednej bramki na mecz. Aby zauważyć wzrost jego formy w porównaniu z zeszłym sezonem wystarczy rzut oka na klasyfikację pichichi - choć sezon dopiero tak naprawdę się rozpoczął, to Lewy ma już na koncie niemal 40% dorobku bramkowego z zeszłego sezonu.

5. La Masia to niewyczerpane źródło

Iñaki Peña, Pau Cubarsí, Alejandro Balde, Marc Casadó, Eric García, Lamine Yamal, Hector Fort. Dziś na boisku pojawiło się aż siedmiu wychowanków najlepszej szkółki świata. Trudno sobie wyobrazić, jak wyglądałby obecnie skład Barcelony bez piłkarzy z La Masii. Na szczególne wyróżnienie zasługuje Marc Casadó, który po raz kolejny zapewnił dobry poziom na newralgicznej pozycji. 

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Wniosek nr 6 kapitan Raphinha. Tfu wróć... Pan Kapitan Raphinha!

Neymar gdzieś płacze w kącie z zazdrości bo widzi jak Brazylijczyk w Barcelonie tak kieruje karierą że nie ma do czego się przyczepić, wręcz wzbudza podziw kibiców i szacunek przeciwników. Raphinha mając zdecydowanie mniej talentu od Moneya dzięki ciężkiej pracy i pokorze potrafił wspiąć się tam gdzie Money nigdy nie dotarł.

Powtórzę jeszcze raz: Pan Kapitan Raphinha

Torres i garcia ostatni sezon przydałoby się sprzedać

Dodałbym jeszcze jeden: nie popadać w negatywne emocje po skromnym zwycięstwie. Takie mecze będą, takie mecze trzeba tylko wygrać, nie musi być ładnie. Ciężko powiedzieć, żeby Getafe grało w tą samą dyscyplinę co Barca, sędzia jak zawsze pobłażliwy, więc na minus jedynie skuteczność - mogło się skończyć spokojnie 3-0, 4-0.

Wniosek ten sam po każdym meczu w którym widzimy Garcie i Torresa.. czyli 0 atutów i nie ten poziom

Może nie mam racji, ale zauważyłem że strasznie na cenzurze jest Balde, niestety nie mogłem dzisiaj obejrzeć meczu ale z ocen chociażby na FlashScore on byl naszym najlepszym zawodnikiem, zgadzam się że po kontuzji nie prezentuje tego samego poziomu co przed, ale jego gra w moich oczach wcale nie zasługuje na taka falę krytyki jaka na niego spływa, osobiście uważam ze wytykanie mu każdego błędu pomijając zalety tego chlopaka jest słabe, dajmy mu jako kibice wsparcie i trzymajmy kciuki za rozwój oraz powrót do topowej formy.
Alba (jestem wielkim fanem jego gry) też nie był najwybitniejszy na swojej pozycji jeśli chodzi o defensywę jednak wyrył swoje nazwisko w naszych sercach. Brakuje mu tam ewidentnie swobody na lewym skrzydle nie ma wsparcia, bo nie oszukujmy sie Raph nie jest typowym LS chociaż sezon ma wybitny ale jest wszedzie i ta lewa strona troche taka sama Balde'mu pozostawiona za to z prawej ten nasz Kunde rośnie w oczach, rewelacyjnie w zadaniach defensywnych, super w ofensywie....daje sporo luzu i mozliwosci gry Yamalowi, myślę ze jak Gavi wróci i bedzie ustawiony bliżej lewej strony, przejmując część defensywnych obowiązków Balde to chłopak na nowo rozkacha nas w swoich rajdach przy lini bocznej boiska, na razie ma inne zadania...

Pena bez testu powinno byc w kategorii "najlepsze" z cyklu "najlepsze najgorsze po meczu z Getafe"

Trochę czepialstwo, ale jednak Gerard Martin to nie produkt La Masii. Oczywiście życzę mu jak najlepiej, ale zawodnik dołączający do Barcy B w wieku 21 lat wychowankiem nie jest.

6. Yamal schodzil z boiska z bolem na nodze. Nie zdziwmy sie jak dostanie zasluzony odpocznek od meczu w najblizszy weekend.

Nie ukrywam, że trudno było napisać pięć rzeczy o dzisiejszym meczu... przy kolejnym takim starciu chyba ograniczymy ich liczbę zamiast szukać trochę na siłę.