Relevo: Barça może pozwolić sobie na jeszcze tylko jedną porażkę, aby móc znaleźć się w czołowej ósemce Ligi Mistrzów

Mateusz Doniec

20 września 2024, 12:30

Relevo

41 komentarzy

Fot. Getty Images

Barcelona przegrała z AS Monaco na start nowej edycji Ligi Mistrzów. Nowy format rozgrywek daje Blaugranie jednak siedem szans więcej, w których zdobyć można 21 punktów. Portal Relevo wyliczył statystycznie, ile punktów będzie konieczne do zajęcia miejsca w TOP8 tabeli Ligi Mistrzów.

Według portalu Relevo pewne miejsce w czołowej ósemce fazy ligowej Ligi Mistrzów powinien zapewnić dorobek 17 punktów. Zatem Barcelona, po pierwszej porażce, może pozwolić sobie na jeszcze tylko jedną przegraną i przy tym musi wygrać co najmniej pięć spotkań i dwa zremisować. 

To oczywiście tylko wyliczenia matematyczne, które pozwalają tylko oszacować szanse na zajęcie danego miejsca. Przypomnijmy, że Barça zmierzy się jeszcze z Young Boys, Bayernem, Crveną Zvezdą, Brest, Borussią Dortmund, Benficą i Atalantą. Awans do fazy play-off powinno natomiast zapewnić 8 punktów.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Ja uważam że ta Liga Mistrzów jeszcze wiele razy nas bardzo zaskoczy. Załóżmy że taki Real przegra w najbliższym meczu z Atletico i traci do nas 7 pkt, przecież nie będą mogli sobie pozwolić na większe straty i jednak dowartościować ligę. Podobnie jest ze wszystkimi, w pewnym momencie zaczną kalkulować.
Zresztą przecież wszyscy faworyci (poza Bayernem który trafił na jedną z najsłabszych drużyn) mieli swoje problemy. Real męczył się z VFB, PSG wyrwało zwycięstwo z Gironą którą my 3 dnie wcześniej rozjechaliśmy, Juventus grał u siebie z PSV, Arsenal stracił na dłuższy czas Odegarda. My zagraliśmy słabo ale też mieliśmy pecha bo 1. MAtS miał wylew a po 2. Garcia nie wiadomo po co faulował. Sytuacja taka sama jak Araujo, zamiast puścić gościa i nawet stracić gola to ci osłabiają drużynę i burzą cały plan na mecz.
Nie zapominajmy też jaki mamy skład, a to doskonale pokazuje nasza ławka na której ze znaczących zawodników byli mocarny Ferran i Fati który nie zagrał dobrego meczu od 25 lat.
Spokojnie, będzie dobrze, poczekajmy na powroty całego naszego środka i zobaczymy wtedy.

Coś tu się nie klei w tym artykule. Mamy jeszcze siedem spotkań, możemy zaliczyć jedna przegraną, 2 remisy i 5 wygranych. W jaki sposób?

Nie awansują. Dzięki naszemu bramkarzowi :-)

Chyba nikt nie jest idiotą i nie myśli że awansujemy bezpośrednio xd

Do zrobienia w każdym innym klubie, ale nie w Barcelonie, gdzie na widok piłki z CL piłkarzom odłącza mózg i srają pod siebie.

Pierwsza kolejka LM a u nas już matematyka XDDDDD

Gratuluję optymizmu wszystkim tym, którzy liczą na to, że będziemy w ósemce. Obiektywnie nie jesteśmy w TOP8 na świecie i ósemka byłaby olbrzymim osiągnięciem tej drużyny.

VeB!

Taaaaaa, jedna porażka i zawali się świat..Nakręcamy się już !!

Czyli jeszcze tylko 2-8 z Bayernem u siebie i jesteśmy w domu...

Prawda jest taka że z AS Monaco to i w 10 trzeba wygrać jeśli aspiruje się do najwyższych celów.
Od lat akceptujemy potknięcia i tylko z tego powodu MSN miało tak mało wygranych LM. A wówczas znalezienie słabego punktu w Barcelonie wymagało głębokiej analizy.
Później godziliśmy się na coraz większe niedociągnięcia aż doprowadziło to do sytuacji gdzie odpadanie w LM w fazie grupowej czy tuż za nią jest sukcesem na miarę Mes que un club.

No to po ptokach xD

Nie ma takiej opcji xd jak zdobędziemy 1 punkt na wyjazdach to będzie dobrze , my mamy kompleks Europy, nie umiemy grać w Lidze Mistrzow od dekady