Marc Casadó jest jednym z największych nazwisk na początku sezonu FC Barcelony. Pomocnik przekonał do siebie Hansiego Flicka podczas presezonu i do tej pory stał się ważnym zawodnikiem. Katalończyk w wywiadzie dla Jijantes analizował początek rozgrywek w wykonaniu zespołu, a także zdradził kogo by kupił na miejscu Deco.
Lato: Jestem bardzo zadowolony z początku sezonu. Wszystko idzie dobrze, zarówno indywidualnie, jak i drużynowo. Myślę, że sekret tkwi w tym, aby zawsze dawać z siebie sto procent i w ten sposób jest większe prawdopodobieństwo, że dostaniesz więcej szans, a potem musisz je wykorzystać.
Hansi Flick: To trener, który ma duże zaufanie do grupy. Jest bardzo blisko i to pomaga. Prosi mnie i całą drużynę, byśmy dawali z siebie sto procent i byli skoncentrowani w każdej minucie.
Marc Bernal: Czuję się z nim bardzo komfortowo. Szkoda tego, co mu się stało, ale najważniejsze jest to, żeby wrócił do zdrowia.
La Masia: W moim przypadku pracujesz z filozofią tego klubu od 8-9 lat i to widać. Są też ludzie z zewnątrz, którzy bardzo szybko się adaptują, ale czasami jest to trudne. Wykonujemy bardzo dobrą pracę w systemie młodzieżowym i to widać. Kiedy pracujesz tak dobrze, ludzie są bardziej przygotowani do przejścia na wyższy poziom.
Thiago Alcântara: Czułem się z nim bardzo dobrze. Teraz go tu nie ma, ale miejmy nadzieję, że wróci. Pomógł nam wszystkim zrozumieć koncepcje na boisku. Zawsze służył pomocą.
Pozycja: Czuję się komfortowo wszędzie. Celem jest noszenie koszulki tak długo, jak to możliwe, czy to na pozycji nr "6", "8", "10" czy bocznego obrońcy, i dawanie z siebie 100%.
Drużyna: W szatni panuje bardzo dobra atmosfera. Dobre samopoczucie pomaga nam na boisku.
Media i prasa: Wszystko jest takie samo. Staram się nie patrzeć na wiele rzeczy. Wiemy, że będą też złe momenty.
Dani Olmo: Zaadaptował się szybciej niż zwykle ze względu na swoją przeszłość. Dał nam wiele jako zawodnik i jako osoba. Jestem pewien, że kiedy podaję mu piłkę, dzieją się dobre rzeczy.
Gracz, który najbardziej go zaskoczył: Raphinha.
Teraźniejszość i przyszłość: Pod koniec zeszłego sezonu czekałem na to, co się wydarzy. Moim zamiarem było pozostanie w tym klubie i noszenie tej koszulki tak długo, jak to możliwe.
Piłka nożna: Żyję nią 24 godziny na dobę, całe moje życie kręci się wokół piłki nożnej. Najgorsze są dni po meczu, kiedy przechodzisz przez zły okres.
Transfer: Gdybym był Deco przez jeden dzień? Poszedłbym za przykładem Pedriego, który zawsze mówi, że sprowadziłby Haalanda.
Komentarze (24)