Valencia – Barcelona: najlepsze, najgorsze wg FCBarca.com

Błażej Gwozdowski

17 sierpnia 2024, 23:45

28 komentarzy

Valencia CF

VCF

Herb Valencia CF

1:2

Herb Valencia CF

FC Barcelona

FCB

  • Hugo Duro 44'
  • 45', 49' (k.) Robert Lewandowski 

Jakie były najlepsze i najgorsze aspekty dzisiejszego pojedynku wyjazdowego z Valencią zdaniem redakcjo FCBarca.com?

Najlepsze: skuteczny Lewandowski daje ważne punkty

Kiedy zespół jest jeszcze w budowie i ciężkim treningu, zdobycie punktów w meczu wyjazdowym z rywalem pokroju Valencii ma szczególną wartość. Barcelona rozpoczęła spotkanie z trzema siedemnastolatkami w jedenastce oraz niedoświadczonym Casadó w środku pola. Mimo to była w stanie rywalizować z dobrze poukładaną Valencią i ostatecznie dzięki skuteczności Roberta Lewandowskiego zdobyła komplet punktów. Polak najpierw świetnie znalazł się w polu karnym, a później bardzo pewnie egzekwował jedenastkę. W drugiej połowie Hansi Flick świetnie ocenił sytuację i dokonał kilku dobrych zmian, które pozwoliły zyskać kontrolę nad spotkaniem i bez większych nerwów zakończyć rywalizację z korzystnym dla siebie wynikiem. 

Najgorsze: Ferran Torres, uraz Balde i problemy w pierwszej połowie

Pierwsza połowa nie była najlepsza w wykonaniu Barcelony. Bardzo dużo było niedokładności i prostych błędów. Zagubiony był Ferran Torres, który ustawiony wysoko na pozycji drugiego napastnika notował wiele strat, nie dając wielu pozytywów i marnując znakomitą okazję. Słabość gości wykorzystała Valencia, stwarzając sobie kilka dobrych sytuacji, z których jedną udało się wykorzystać. Defensywie Barcelony daleko było do monolitu. Niepewny był także Ter Stegen, który nawet nie próbował wychodzić do dośrodkowań, a swoją nonszalancją przy wyprowadzaniu piłki stworzył rywalom okazję, która zostałaby zamieniona na gola, gdyby nie znakomita interwencja Cubarsíego. Złą wiadomością jest także uraz Balde, który opuścił boisko w drugiej połowie trzymając się za udo.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Ferran i Pajac Raphinia wypad jak najszybciej najlepiej do Arabii

Gdy Lewy zaczyna się cofać do rozegrania, odechciewa mi się oglądania meczu. Choć z drugiej strony rozumiem, że czasem może być sfrustrowany, jeśli kreacja zawodzi, a wczoraj pierwsza połowa była naprawdę uboga jeśli chodzi o ten aspekt. Tak czy inaczej, Lewy powinien być przyspawany do pola karnego rywala, bo tam jest najgroźniejszy i najbardziej użyteczny dla drużyny. W drugiej tercji jego gra woła o pomstę do nieba. Valencia wczoraj zagrała słabe spotkanie. Zresztą, pierwsza połowa to był chaos po obu stronach. Pchanie się środkiem nie przynosi żadnych efektów, przynajmniej w takim wykonaniu, jakie prezentowała Barcelona wczoraj. Miałem wrażenie, że chłopaki mają ciężkie nogi, być może to efekt treningów z Flickiem. Jeśli tak jest tym lepiej, bo forma z czasem przyjdzie. 3 punkty na początek cieszą, zwłaszcza przy takich brakach kadrowych. Podoba mi się Bernal w odbiorach, trochę mniej Ter Stegen. Chłop już ma swoje lata, a wciąż ma problemy z wychodzeniem do dośrodkowań ( za to wychodzenie bez celu poza pole karne wychodzi mu znakomicie). Tak mu już chyba zostanie. Flick będzie miał niezły ból z Torresem, bo nie wiadomo, gdzie go ustawić, żeby dawał coś drużynie. Poczekajmy jeszcze kilka lat, może w końcu odpali..

Nie ma się czym podniecać - to tylko mecz z bardzo przeciętna Valencia, nie zakłamujmy rzeczywistości, oczywiście że to dopiero początek sezonu, ale to był bardzo słaby występ, było widać brak poukładania, zgrania, chaos - brak ładnej gry przez cały mecz, wiadomo że wygrana to wygrana, ale czy oprócz zagrań Yamala zobaczyłem coś godnego uwagi, nie sądzę, czy zobaczyłem że flick zmienił xaviego też nie sądzę

Torres bał się piłki
Balde jeśli skończy z kontuzją, wrócą problemy z bokami obrony
Lewego kiedy wracał do rozegrania brakowało w polu karnym, w rozegraniu totalnie nic nie daje

I tak to się kręci w Barcelonie
Pierwszy sprawdzam z lepszym rywalem pokażę więcej, bilbao czeka

Kurdeee oby balde nic poważnego

Jak się zaprezentował Bernal?
Nie mogłem oglądać meczu

Od dawna powtarzam ze Ferran Torres i Raphinha jak tylko ktos za ta dwojke da 20 baniek to brac i kop w dupe dla tych nieudacznikow, to hanba ze ktos taki tu gra i jeszcze w pierwszym wychodzi, to jest sytuacja jakby byl syn wlasciciela i musial grac a przeciez te patalachy pilki nie umieja przyjac

Najlepsze: Casado z bardzo dobrym występem jak na swoją pozycję w drużynie i doświadczenie oraz Lewy który bardzo dobrze zaczyna sezon jeśli chodzi o liczby i mam nadzieję że dostanie boosta na przyszłe spotkania.
Najgorsze: Ferran Torres, fatalny występ naszego zawodnika. Chciałbym żeby odszedł, ale wiem że łatwo nie będzie...

Na plus:
- Lewy, wrócił chłodny lewy z Bayernu chociaż na jeden mecz
- yamal widać forma cały czas
- cubarsi dał radę
- młodzież w środku pola pomimo dużych strat

Minusy:
- ferran, gość tu jest przypadkowo
- inigo martinez w 1 połowie
- nerwowy ter stegen
- kontuzja balde

Ferran to byla biegajaca katastrofa. Cokolwiek nie dostal to popsul. Nawet bidon jak byla przerwa na nawodnienie sie. Mam takie przeswiadczenie ze chlopaki zajechani presezonem, a do tego 30 stopni w valencii zrobily swoje. Brakuje swiezosci i ogrania srodka pola bo mozna powiedziec ze srodek casado bernal to debiut w LL. Do tego wracajacy po kontuzji balde ktoremu brakuje rytmu meczowego. Solidnie kounde. Mam nadzieje ze raph sie jeszcze rozkreci. Bylo jak bylo wazne ze sa 3 punkty

Na plus, że Lewy w końcu jebnął karnego na jedno tempo.

Dziwi mnie dziś brak minut torre wiadomo w defensywie było krucho i rozumiem 3 zmiany gdzie weszło 3 defensywnych graczy ale torre myślę dziś mógł coś ugrać zamiast wpuszczac Pau vicotra który jest 9 a musi grac na bokach bo robercik jest w składzie ;]

Najgorsze:
Miałem jeść szynkę z chrzanem, ale posłaliście Ferrana do tarcia i zostaje sama szynka.

Wie ktoś dlaczego flick nie wystawił Ferrana?? A nie, czekaj....