W debiucie Hansiego Flicka na Estadio Mestalla Barcelona zdołała zwyciężyć 2:1 przeciwko Valencii. Dwie bramki zdobył Robert Lewandowski. Co do powiedzenia po tym starciu mieli zawodnicy obu drużyn?
Robert Lewandowski
- To było bardzo ciężkie spotkanie, grało u nas wielu młodych chłopaków. Bardzo ważne było doprowadzenie do remisu przed zakończeniem pierwszej połowy. W ostatnich minutach mieliśmy mecz pod kontrolą. Teraz mamy cały tydzień, by przygotować się do następnego meczu.
- Młodzi zawodnicy zagrali dziś bardzo dobrze. Najważniejsze jest, że wyjeżdżamy stąd z trzema punktami. W pierwszej połowie mieliśmy problemy z dotarciem pod bramkę, ale w drugiej byliśmy dużo lepsi. To bardzo ważne rozpocząć sezon od zwycięstwa, a tym bardziej na Mestalla, które jest ciężkim stadionem.
- Moim celem jest zdobywanie bramek, nie wiem, ile ich będzie na koniec sezonu. To bardzo ważne rozpocząć sezon w taki sposób, by mieć pewność siebie. W kolejnym tygodniu będziemy mieć trzy mecze i to jest bardzo ważne dla dobrego rozpoczęcia ligi.
Marc Casadó
- Wiedzieliśmy, że to będzie skomplikowany mecz. Zdobycie trzech punktów w pierwszym meczu LaLigi jest bardzo ważne. Miałem klarowne okazje, które nie wpadły do bramki, ale będę pracował nad tym, by do niej trafiały.
- Hansi Flick daje nam dużo pewności siebie. Mówi, żebyśmy byli bardzo intensywni i żebyśmy grali piłką, co dobrze nam wychodzi.
- Wiedzieliśmy, jak bronić się z piłką, mieliśmy ją przez długi czas w drugiej połowie i to nam pomaga. Jestem bardzo zadowolony z debiutów Marca Bernala i Gerarda Martína. Spędziłem z nimi wiele lat i na to zasłużyli.
Pau Cubarsí
- Jesteśmy bardzo młodzi, ale w pełni wykorzystujemy nasze możliwości. Jestem dumny, pracuję, aby grać i jestem bardzo dumny z tego, co osiągam.
- W Can Barça zawsze wymagają od ciebie tego samego. Bycie zawodnikiem Barçy wymaga bycia na najwyższym poziomie. Staram się przekazywać kilka wskazówek, których doświadczyłem w poprzednim sezonie, one również mi pomagają. Jesteśmy świetną grupą
Hugo Duro
- Zadecydowały detale. Broniliśmy się źle w ostatnich momentach. Po rozpoczęciu drugiej połowy był karny. Gol, którego wybronił Cubarsí, był na 2:0. Kartka... Ale trzeba patrzeć na samych siebie. Ostatnie 15 minut nie czytaliśmy dobrze tego, co się działo na boisku.
- Odłączyliśmy się. Zwłaszcza że bardzo dużo cię kosztuje strzelić gola takim drużynom. Teraz zaczynamy, ale od dziś trzeba się na tym uczyć, a takie gole nie mogą nam wpadać.
- W pierwszej połowie żółtą kartkę dostał Jesús [Vázquez], więc ta [sytuacja] Cubarsíego też na to zasługiwała.
Komentarze (7)