Media powtarzają jak mantrę to, że skrzydłowy i środkowy pomocnik to priorytety Barcelony na zbliżające się okienko transferowe. Mundo Deportivo przychodzi do nas dziś z informacją, że być może wzmocnienia będzie potrzebować również pozycja bramkarza.
Joan Poquí z Mundo Deportivo donosi, że pomimo tego, że priorytetami dla Barcelony są skrzydłowy i środkowy pomocnik, to Hansi Flick być może będzie chciał również wzmocnienia pozycji bramkarza. Nowy trener Barçy liczy na Marca-André ter Stegena, ale nie można na ten moment tego samego powiedzieć o Iñakim Peñi, czy którymś z golkiperów ze szkółki. Ta pozycja jest jednym z punktów na liście wzmocnień, ale wszystko rozwiąże się wraz z trwaniem okienka transferowego.
Mimo że Hansi Flick ma swoje priorytety, to, jak cały czas powtarzają katalońskie media, najpierw będzie chciał poznać całą grupę i sprawdzić, na co stać poszczególnych zawodników, by móc ocenić ich przydatność dla zespołu. Są decyzje, które zostały już podjęte, ale pozycja bramkarza jest wśród tych, które mogą być brane pod uwagę po zapoznaniu się Flicka z kadrą.
Poquí pisze jednak, że Hansi Flick chce, żeby rezerwowy bramkarz w jego drużynie nie odstawał mocno poziomem od podstawowego. Chce mieć do niego pełne zaufanie. Na dziś operacja "nowy bramkarz" znajduje się w poczekalni, ale jeśli Iñaki Peña lub któryś z młodych bramkarzy nie będą wystarczająco przekonujący dla Flicka, to klub poszuka opcji na rynku transferowym.
Ferran Martínez informuje, że Iñaki Peña nie chce odchodzić z Barcelony. Ze spotkania Deco z jego agentami przed zakończeniem sezonu dowiedziano się, że pozostanie on rezerwowym bramkarzem w Barçy. Mimo że od tego czasu dokonano zmiany na ławce trenerskiej i Xaviego zastąpił Hansi Flick, to Hiszpan wierzy, że zdobędzie zaufanie nowego szkoleniowca.
Komentarze (4)
Ach ci pismacy. Piszą by karmić "lud" bzdetami.
A w Barcelonie B jest 20-letni, o świetnych warunkach (191 cm) Astralaga.