Toni Juanmarti z dziennika Sport poinformował wczoraj o zainteresowaniu Barcelony Mikelem Merino. Dziennikarz przedstawia dziś warunki finansowe operacji, której koszty mogą zostać zredukowane poprzez włączenie młodych zawodników Blaugrany do transakcji.
Juanmarti pisze, że Barça analizowała wiele opcji na wzmocnienie pozycji defensywnego pomocnika, a całkowity konsensus w klubie wzbudza właśnie osoba Merino, który został już wybrany. Zdaniem dziennikarza Barcelona nakreśliła przebieg operacji, licząc na osiągnięcie porozumienia z Realem Sociedad już w czerwcu. Najpierw jednak Blaugrana musi wrócić do zasady 1:1 przy pozyskiwaniu graczy, a dopiero potem złoży ofertę. Juanmarti podkreśla, że Barça na razie nic nie może zrobić, nawet zarejestrować niektórych graczy, więc klub musi wykonać pracę w zakresie finansowym. Na szczęście Merino nie zamierza się spieszyć i planuje podjąć decyzję dopiero po mistrzostwach Europy.
Jakie byłyby warunki takiej operacji? Według Juanmartiego rozważana formuła polegałaby na transferze opiewającym na 25 milionów euro + 5 milionów zmiennych uzależnionych od wydajności Merino w Barcelonie. Dziennikarz podsumowuje, że to znacząca kwota jak na zawodnika, którego kontrakt wygasa za rok, ale Real Sociedad jest trudnym negocjatorem. Juanmarti dodaje, że na korzyść Barçy przemawia to, że agentem Merino jest przedstawiciel Paua Cubarsíego, z którym klub ma doskonałe relacje. Z kolei włoski dziennikarz Gialuigi Longari donosi, że Real oczekuje za swojego gracza około 35 milionów euro. Jego zdaniem Merino ma naciskać, aby wyrażono zgodę na transfer do Barcelony.
Inny dziennikarz Sportu Luis Miguelsanz twierdzi, że Barça mogłaby włączyć któregoś ze swoich graczy do operacji. Realowi Sociedad mają podobać się Mikayil Faye oraz Pablo Torre. W przypadku odejścia Robina Le Normanda Txuri-Urdin mogą mieć lukę na środku obrony, a Senegalczyk był już obserwowany przez klub z Kraju Basków. Sam Faye, jeśli nie zostanie mu przedstawiony odpowiedni projekt sportowy, może dążyć do odejścia. Zbyt wielkich szans na przebicie się w Barcelonie nie ma Torre.
Jak podaje Juanmarti, Barcelona uważa, że Merino mógłby podnieść jakość środka pola za dużo niższą cenę niż trzeba zapłacić za Joshuę Kimmicha czy Bruno Guimaraesa. Temat tego drugiego znów wraca na tapetę. Newcastle musi bowiem sprzedać piłkarzy do końca sierpnia, aby nie narażać się na sankcje w związku z naruszeniem zasad Finansowego Fair Play. Guimaraes może jednak liczyć na większe oferty niż ta Blaugrany za Merino.
Komentarze (16)
Faye trzeba utrzymać i 4tym stoperem uczynić.
Torre chyba trzeba odpalić póki jest młody i można coś zgarnąć za "potencjał"
Ciężko będzie mu się załapać do składu przy Pedrim, Gavim, Ferminie, Gundoganie, Merino czy De Jongu (jeśli zostanie).
Jeśli mamy włączyć graczy do oferty to napewno nie takie talenty jak Faye