Po wczorajszym meczu Barcelony z Rayo Vallecano niektórzy członkowie sztabu i kilku zawodników robiło sobie zdjęcia ze swoimi bliskimi osobami. Jak sugeruje Relevo, mogą to być ostatnie ich wspomnienia z Montjuïc w bordowo-granatowych barwach.
We wczorajszym meczu Barcelona nie miała większych problemów i zamknęła rywalizację o wiccemistrzostwo, pokonując Rayo 3:0 i utrzymując czteropunktową przewagę w tabeli nad Gironą. Na trybunach słychać było przyśpiewki wspierające Xaviego oraz krzyki przeciwko Joanowi Laporcie, które były różnie odbierane. Niektórzy na nie gwizdali, a niektórzy się do nich dołączali. Niedługo po zakończeniu spotkania z tunelu wyszło kilku piłkarzy, którzy robili sobie zdjęcia przy murawie.
Miembros del staff, Raphinha, Araujo, De Jong, Oriol Romeu o Marcos Alonso saltaron al campo minutos después de acabar el partido para fotograriarse con sus íntimos.
— Jordi Cardero (@jordicardero) May 19, 2024
¿Fotos con sabor a despedida?
🔗 https://t.co/epBmEz3b3f pic.twitter.com/bA2GvvbXsE
Jak pisze Relevo, "niektóre z nich pachniały pożegnaniem". Wśród zawodników robiących sobie zdjęcia znaleźli się Frenkie de Jong, Ronald Araujo i Raphinha, o których bardzo dużo się mówi w kontekście odejścia z klubu. Pojawili się tam również Marcos Alonso, Oriol Romeu, a także członkowie sztabu szkoleniowego Xaviego. Relevo podaje, że było tam także widać Andreasa Christensena i Sergiego Roberto. Możliwe, że po raz kolejny hiszpańskie media podsycają atmosferę bez potrzeby, ale trzeba mieć na uwadze, że czytaliśmy plotki transferowe o każdym z piłkarzy, którzy zostali wspomniani.
Komentarze (23)