Barcelona wraca na pozycję wicelidera

Maciej Machaj

13 maja 2024, 19:49

@FCBarcelona, @RealSociedad

139 komentarzy

Fot. Getty Images

FC Barcelona

FCB

Herb FC Barcelona

2:0

Herb FC Barcelona

Real Sociedad

RSO

  • Lamine Yamal 40'
  • Raphinha 90' (k.)
  • Poniedziałek, 13 maja 21:00
  • Estadi Olímpic Lluís Companys
  • Eleven Sports 1

Barcelona pokonała na Stadionie Olimpijskim 2:0 i wraca na fotel wicelidera w ligowej tabeli.

Dwa kwadranse otwierające spotkanie nie przyniosły zbyt wielu emocji. Barcelona próbowała ataku pozycyjnego, a goście z Kraju Basków skupiali się na raczej na posyłaniu długich piłek w kierunku Beckera, który był najaktywniejszym piłkarzem na murawie. Jedną z takich akcji surinamski piłkarz zamienił nawet na bramkę, ale w momencie podania znajdował się na pozycji spalonej.

Barcelona obudziła się w końcówce pierwszej części gry. Najpierw blisko zdobycia gola był Raphinha, który precyzyjnym uderzeniem zza pola karnego trafił słupek. Po chwili gospodarze mogli celebrować bramkę: Lewandowski świetnie wypuścił w uliczkę Gündoğana, Niemiec zagrał na wolne pole do Yamala, a najmłodszy na murawie gracz uderzeniem w długi róg otworzył wynik spotkania.

Po zmianie stron to Barcelona była stroną dominującą, ale piłkarzom Xaviego brakowało klarownych sytuacji do podwyższenia rezultatu. Sygnał dał bardzo aktywny Raphinha, który po godzinie gry mocnym strzałem próbował pokonać Remiro, ale dobrze dysponowany bramkarz gości stanął na posterunku. W odpowiedzi Brais Mendez po ogromnym błędzie Gündoğana znalazł sie oko w oko z Ter Stegenem, ale uderzył obok bramki. 

By zmienić obraz gry, Xavi zdecydował się na zmiany. Decydująca mogła być szczególnia ta najbardziej ofensywna - w miejsce Lewandowskiego na placu gry zameldował się Ferran i już po kilkunastu sekundach mógł wpisać się na listę strzelców, ale piłkę po jego strzale z najwyższym trudem obronił Remiro. Aktywni byli również rezerwowi gości, szczególnie Takefusa Kubo.

Ataki Barcelony nie ustawały i przyniosły efekt w doliczonym czasie gry. We własnym polu karnym piłkę ręką zagrał Odriozola, a jedenastkę na bramkę pewnym strzałem zamienił Raphinha.

Barça zdobyła dzisiaj ważne trzy punkty w kontekście rywalizacji z Gironą o drugie miejsce w ligowej tabeli. Kolejny mecz już w czwartek, a rywalem będzie Almería - czerwona latarnia ligi.

FC Barcelona: Ter Stegen - Koundé, Cubarsí, Iñigo Martínez, Cancelo - Gündoğan, Christensen, Pedri - Lamine Yamal, Lewandowski, Raphinha.

Ławka rezerwowych: Iñaki Peña, Kochen, Araujo, Ferran, Felix, Fermín, Alonso, Romeu, Roque, Roberto, Fort.

Real Sociedad: Remiro - H. Traoré, Elustondo, Le Normand, Pacheco - Aramburu, Turrientes, Merino, Brais Mendez - Becker, Oyarzabal.

Ławka rezerwowych: Marrero, Odriozola, Barrene, Zakharyan, Take, G. De Zarate, Olasagasti, Tierney, Sadiq, A. Silva, Martin, Ruperez.

Mecz FC Barcelona - Real Sociedad obejrzysz na platformie Canal+ online. Kliknij tutaj!

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

My kibice będący całym sercem z Barceloną nie wiemy tak po prawdzie co w środku klubu (trawie) piszczy. Wiemy, ze jest źle prawie pod każdym względem. Dlatego w kontekście wczorajszego meczu może zastanawiać nie wystawienie Araujo oraz zdjęcie z murawy (nie wiadomo dlaczego ) Lewandowskiego.
Myślę, że Laporta i ta cała zgraja może rzeczywiście dążyć do sprzeniężenia w/wym. plus De Jonga o ile piłkarze ci ulegliby jednak naciskom klubu.
Powiem tak każdy z tych piłkarzy jest wartością dodaną lecz jednocześnie bardzo dużo kosztują. Uważam, że najłatwiej byłoby zastapić De Jonga, zwłaszcza gdy do formy wróci Pedri, do zdrowia Gavi, dojdzie Torre i Casado + inne wilczki z Barcy B.
Na dzisiaj piszemy Lewy już stary lepszy nie będzie ale myślę, że znacznie mniej z nasz wypychałoby go z klubu gdyby nas tak wiele nie kosztował. Uważam, że Robert nadal stanowi dla Barcelony wartość dodaną, zwłaszcza, że prowadzi się i trenuje bardzo dobrze. Już wolę go niż "rekina płytkich wód", który ma wielkie ego i na boisku jest samolubem, co potwierdza chociażby jedna z wczorajszych sytuacji gdy zamiast podać do Goundogana sam chciał strzelić gola.
Araujo nasa dotychczas podpora w tym sezonie również znacznie obniżyła swój poziom gry, podobnie jak Balde przed kontuzją (czy Cancelo i Felix w drugiej połowie sezonu).
Moim zdaniem zła polityka transferowa klubu, częste pochopne decyzje powodowały , że klub kupował za duże pieniądze piłkarzy, z których później rezygonował, a którzy rozwinęli się grając w innych klubach lub też reprezentowali poziom nie gorszy od ich następców, nie rzadko sprowadzonych za duże pieniądze.
Uważam, że Araujo winien zostać w klubie, gdyż po za nim tak po prawdzie nie mamy innego wysokiej klasy stopera, a Cubarsi musi się jeszcze sporo uczyć i tak po prawdzie minie jeszcze wiele czasu nim stanie się nowym Puyolem (oby i oby jak najszybciedj).
Alonso, Romeu, Felix oraz Torres to moim zdaniem piłkarze, którzy w pierwszej kolejności winni odejść z klubu. Nawet Roberto, mógłby zostać gdyby tylko byłby skłonny obnizyć jeszze swój kontrakt (i tak już nie za wysoki)

Ja chcę jeszcze podkreślić, że sędzia dobrze prowadził to spotkanie. Mam wrażenie, że bardzo jasno komunikował swoje decyzje i nie było praktycznie kontrowersji.

Pierwsza ręka przy karnym słusznie nieuznana, a druga świetnie wyłapana przez VAR i dobrze oceniona przez głównego. Jedyne co, to nie wiem, czy w akcji przed wolnym Raphinhii nie było spalonego Ferrana, no ale to się nie dowiemyj uż chyba.

Oby więcej tak sędziowanych spotkań.

Wygrana cieszy, a i mecz oglądało mi się dobrze. Aby kazdy mecz taki był do końca sezonu!

Fajnie Lewy dzisiaj miał, troszkę MMA i karate, także Ania ma już wolne z treningiem w tygodniu. A poważnie dobrze Robert walczył, fizycznie widać forma idzie w dobrą strone. Brakowało tylko gola, ale ładna asysta drugiego stopnia jest.

Xawi pokazuje drewniakowi gdzie będzie jego miejsce w przyszłym sezonie chociaż jedna dobra decyzja brawo!

Ściągnąć lewego jak gość walczy o króla strzelców a do tego daje ci takie podanie po którym padł gol. 0 szacunku.. Można było to inaczej zrobić. Za Rafe lub pomocnika

Całkiem dobry mecz w wykonaniu Barcy nie było wylewów w obronie graliśmy konsekwentnie przeciwnik dziś mocny bo co oni klepali męczyli nas za wszelką cenę chcieli zamrozić mecz poprzez posiadanie mogło to nas wyprowadzić z równowagi a mimo to dalej konsekwentnie realizowaliśmy nasz plan przy dobrych zagraniach w ostatniej tercji boiska mogliśmy zamknąć ten mecz wcześniej brakowało trochę dokładności, spokoju jak np Yamalowi czy Raphini . Ogólnie mecz na plus bez fajerwerków ale na plus .

Co wy chcecie gramy ujowo ale stabilnie przynajmniej xD

Moim zdaniem Xavi nie potrzebnie zdjął Roberta. Chłopak walczy o króla strzelców powinien grać do końca, miałby teraz 18 bramek. Ale cóż Xavi to jednak stan umysłu... Brawo za 3 punkty, wszystkie mecze trzeba wygrać. Vamos Barca

No i fajnie że 2-0 ale sędziowanie w Hiszpanii to porażka, chyba każdy widział że była ręka, chłop rozłożył ręce jak wiatrak, a gwizdak musiał korzystać z VARu. I to jeszcze nie od razu bo minęło trochę czasu zanim var się odezwał.

Powinny być 2 karne, bo były dwie ręki !

Tygrys dzisiaj nie widoczny
konto usunięte

Ta xavineta, to taka beznadzieja XD

Kraken wchodzi. Mój łysy ulubieniec
Komentarz usunięty przez użytkownika

Oddajcie karnego Robercikowi. Co ty zrobiłeś wuefisto

Kolejny dobry mecz Vitora :D

Nareszcie , ile go można trzymać

Czy oni mogą szybciej grać , bo na to się nie da patrzeć

Jedna randomowa akcja , a tak to dno i kilo mułu. Nic się nie zmienia. Zero akcji zespołowych.. Jak można było tego amatora zostawić na ławce. My mamy problem z operowaniem piłka przeciwko rezerwowemu sociedad

Ławka wygląda przepotężnie

Ale Barca jest nudna ,jak na to może patrzeć zarząd , i jeszcze planować przyszłość z Czawim

Tak na prawdę to gość mu wsadził łeb na nogę a nie że Gundo mu przykopał.

Ilkay też już nie mógł znieść jak faulują Lewego cały mecz i mu kopa zasadził. Dobrze, że tylko żółta.

Super że wygrywamy, kilka ładnych akcji było w pierwszej połowie, ale spodziewałem się dużo więcej - Sociedad pół-rezerwowym składem gra, a gramy taktyką "albo albo", czyli albo przeciwnik wykorzysta setkę albo nie wykorzysta albo będzie spalony. Grajac u siebie nie możemy na tak dużo pozwalać przeciwnikowi bo przy odrobinie szczęścia mogli by nawet prowadzić. Na plus Lewy, Yamal, Raphinha i Gundogan bo najbardziej się wyróżniają jak na ten moment.

Moim zdaniem filozofia gry musi się zmienić. Niech przeanalizują bramki i zobaczą ile padło po grze od lewej do prawej x10 a ile po szybkich, składnych akcjach… bo samo przetrzymywanie piłki to dziś zdecydowanie za mało…

Cóż za noga u Yamala, naprawdę chłopak jest mega kocur. Piękna bramka. My naprawdę umiemy poruszać się w kontrze, organizować pod bramką przeciwnika, ale wydaje mi się, że niektóre nasze akcje są za szybkie, bo gdy trzeba zwolnić tępo, popatrzeć, to zagrywane piłki są na 11,16 metr beznadziejnie, a gdy przyzpieszyć to wkrada się wolnoTępo. Oby zamknąć mecz po przerwie. Dziś wygramy 3 bramkami przewagi. Vamos Barca.

Widać po chłopakach, że zeszło z nich powietrze, ale akurat Lewy jest dziś bardzo zmotywowany i to widać. Ładna akcja bramkowa.

Ja pier.... Ciekawe ile razy jeszcze sfauluje tego Lewego zanim cokolwiek gwizdnie bo to już chyba spokojnie było 5 fauli

Pędził wygląda jakby już po rozgrzewce miał dosyć dzisiejszego meczu.

Ale będzie podnieta, fanboje wyjdą z szafy, bo Lewy raz na 30 spotkań zagrał tak jak napastnik w Barcelonie powinien (próbować) po kilka razy na mecz..

Podanie w tempo, przyspieszenie i gol, a nie klepanie w prawo i lewo w kółko.

Lewy dzisiaj: walczy, odbiera piłkę, a teraz wykreował akcję bramkową, aż miło się ogląda naszego rodaka w tym spotkaniu :)

Ta akcja bramkowa pokazuje jak bardzo ważna jest dokładność podań w tempo, brawo.

Bardzo ładna akcja, brawo Lewy, brawo Gundo, brawo Lamine!

Dziękuję Pani Piłkarzu Roberciku.

Ale akcja gol Yamala od razu humor lepszy

Raphinia powinnien zostac chyba jedyny ktory chce i biega na boisku dla klubu a nie pieniedzy

Was tez irytują te długie piłki?

Nuuuuuuuudy !!!

Serce pęka, kiedy to tak się wszystko posypało… zero pomysłu na atak, nie potrafimy 5 podań do przodu dobrze wykonać, maks to do boku lub do tyłu. Oprócz tego że nie mamy pomysłu na grę to Ci chłopacy wyglądają jakby po prostu im się nie chciało grać. Przykro no ale nic jeszcze kiedyś będzie pięknie i przestaniemy tu wszyscy się dziwić i narzekać

Rafinia wraca odbiera piłkę , a ku…a Zlewy gdzie jest , bo nie widać go ani z przodu ani z tyłu , mam jeszcze taką nadzieję że Czawi odejdzie i zabierze ze sobą to drewno z 9 na plecach

Pedri wydaje się jakiś taki ciężki po tym powrocie, jakby nie ogarniał i to nie pierwszy raz. Co myślicie?

Zlewy ty samolubie

Ja jebie...Nic się nie zmienia z tyłu... Przy naszych atakach 2 w polu karnym. Trzeba uważać, bo kontry mogą iść zabójcze. Tylko 3 punkty.

25 minut meczu a tutaj 34 komenatarze. Widzę że fani Barcelony dumni po zwycięstwach ale już nie koniecznie wierni po porażkach.

Kiedy Pedri zaliczył taki zjazd? Cień piłkarza

I klasycznie, zero pomysłu na grę. Większy pressing i Barcelony by nie ma...

działa wam Netia? chodzi mi o tv

Real sociedad w rezerwowym składzie lepiej operuje piłka niż podstawowa 11 Barcelony :D no nieźle się dzieje haha

Ma ktoś wiadomość czemu Arajuo nie ma w wyjściowym składzie? Forma?

Po porażkę , może zmieni zdanie .Vamosssss

Żeby lewy doznał kontuzji do końca sezonu to może by Roque dostał szansę

Szkoda że fort nie gra ani roque ale VAMOS PO ZWYCIESTWO!!

Vamos Barca po 3 punkty !!!

A czemu Zubimendi nie gra?

Vitor Roque... myślimy że świetny talent ściągnięty z Brazylii gdzie talentów nie brakuje... Rywalizacja z lewym... A tu kubeł zimnej wody i facet nawet ogonów nie gra, dlaczego? Czyżby okazał się kolejnym plackiem czy nie polubił się z trenerem? Bo to aż dziwnie wygląda, albo jak konflikt albo jak lewy deal.

Nie postawienie na araujo można odebrać jak bezpośrednie wskazanie go palcem... oj będzie to gorące lato z Urugwajczykiem w roli głównej

Roque wspaniały to był transfer, nie zapomnę go nigdy.

Czy Cancelo gra, bo jego wszechmocny agent chce wypromować klienta, żeby później z dobrym zyskiem opchnąć?