Xavi Hernández wziął udział w pomeczowej konferencji, po ćwierćfinałowym meczu Ligi Mistrzów. Zapraszamy do zapoznania się z jego najciekawszymi wypowiedziami. Pełny zapis konferencji prasowej TUTAJ.
Drużyna rozegrała świetną połowę i zasługiwała na zejście do szatni z lepszym wynikiem. Później pojawiły się stare demony, ale drużyna pokazała swoją wielkość. Czy to pokazuje wielkość drużyny i nadzieję na coś wielkiego w Lidze Mistrzów?
Xavi: Zawodnicy w to wierzą. Mamy taką szansę i grając w ten sposób, będziemy mieli swoje szanse. Nic nie jest przesądzone, ale to czas, aby być dumnym. W Barcelonie będzie bardzo trudno, ale to świetny mecz dla drużyny i dzień, w którym możemy powiedzieć, że Barcelona żyje.
Dużo mówisz o poczuciu dumy z drużyny, jak czujesz się ty, po takiej nocy, i jakie masz oczekiwania przed rewanżem?
Jestem Barcelonistą jeszcze bardziej, szczęśliwym i dumnym, ale to jeszcze nie koniec. Jesteśmy w połowie filmu. To wielkie zwycięstwo daleko od domu po wielu latach, ale to jeszcze nie koniec. Przed nami bardzo trudny mecz w Barcelonie.
Czy w takich momentach jesteś bliżej zmiany swojego zdania o odejściu z Barcelony?
To jest czas na świętowanie, na dokończenie naszej pracy. We wtorek mamy kluczowy mecz w kontekście awansu do półfinałów, ale najpierw gramy z Cádiz.
Czy to, z czego dzisiaj jesteś najbardziej dumny, to reakcja drużyny przy wyniku 1:2?
Tak, jedna z rzeczy, które najbardziej mnie cieszą, to fakt, że pokazaliśmy osobowość w trudnym momencie, co jest bardzo ważne w tych rozgrywkach. Zdominować PSG jest niezwykle trudno, a nam się to udało w pewnych momentach, szczególnie w pierwszej połowie. Wszyscy piłkarze dzisiaj wykonali świetną pracę. To jest to, co przynosi mi dumę.
Komentarze (20)
Gdyby mieć l DM światowej klasy i ogarniętego LO to przyszły sezon może wyglądać naprawdę obiecująco!!
Gracias Raphinia
Gracias Xavi