Jaki będzie plan Xaviego na spotkanie z Napoli?

Dariusz Maruszczak

19 lutego 2024, 12:00

AS

56 komentarzy

Fot. Getty Images

Mecz z Napoli zbliża się wielkimi krokami, a Javi Miguel z ASa ujawnia plan Xaviego na ten pojedynek. Trener Barcelony ma wrócić do ustawienia z czterema pomocnikami.

Miguel podaje, że Xavi przygotowywał się na to spotkanie już od jakiegoś czasu, wiedząc, że stawką jest coś więcej niż awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Ze względu na wpadki w innych rozgrywkach nadzieje całego klubu opierają się właśnie na grze w Europie. Rywalizacja z Napoli ma także znaczenie na poziomie finansowym, a jeśli drużyna nie sprosta wyzwaniu, Xavi niemal na pewno pożegna się z posadą w trybie natychmiastowym.

Dziennikarz ASa twierdzi, że Xavi znów zdecyduje się na ustawienie z czwórką pomocników po tym, jak w ostatnim starciu z Celtą zespół grał z trzema napastnikami. Według Miguela wynika to z przekonania, ponieważ taki schemat pozwala na lepszą kontrolę meczów i zwiększenie posiadania piłki, ale też z konieczności, biorąc pod uwagę kontuzje Ferrana Torresa i João Felixa. Miguel uważa, że skorzysta na tym Andreas Christensen, którego testy w roli defensywnego pomocnika wypadły „więcej niż akceptowalnie”. W drugiej linii mają też zagrać İlkay Gündoğan i Frenkie de Jong, a Pedri będzie fałszywym skrzydłowym.

Atak mają utworzyć Robert Lewandowski i Lamine Yamal, który ma na koncie siedem kolejnych meczów w wyjściowym składzie. Natomiast drugi z młodych graczy Pau Cubarsi może rozpocząć spotkanie na ławce. Jego miejsce zająłby Iñigo Martínez, który utworzyłby duet stoperów z Ronaldem Araujo. Zdaniem Miguela Xavi ma postawić na doświadczenie i pewność tych graczy, ponieważ nie chce narażać Cubarsiego na tak dużą presję i wymagania. Mimo słabej formy od pierwszej minuty na bokach obrony mają zagrać Jules Koundé i João Cancelo.

Wyjściowa jedenastka Barcelony na mecz z Napoli może zatem wyglądać tak jak na poniższej grafice. Co byście w niej zmienili?

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Stracić szybko bramkę, żeby nieudolnie gonić wynik do końca meczu. Jak dobrze pójdzie to psim swędem wywalczymy remis, a Xavi będzie chwalił jaki to dobry mecz w naszym wykonaniu był.

Będzie jak Inter z Bayernem.

Bez czytania artykułu: plan Xaviego to męczenie buły i liczenie na to że coś fartem wpadnie. Jak będzie się dupa palić to podanie do Yamala i wrzuta na Lewego

To samo co mialo zapewnić kontrole w wielu meczach i sie nie sprawdzilo. Poza tym ile ten Miguel będzie jeszcze sabotowal ten klub?

W meczu z Celta Xavi sporo zmienil w skladzie, dalo to 3 pkt i zasluzone zwyciestwo, licze na szybka bramke lewego i kontrole meczu, w drugiej polowie wpuscic def typu Romeu i kontrolowac gre, xavi to potrafi

To on ma plan??

Plan taki sobie.. Najwięcej miejsca będzie po lewej stronie i właśnie tam brakuje szybkiego skrzydłowego. Na prawej Mazzocchi i Kvara szybko odbiorą chęci do gry Yamalowi. Tak czy inaczej obstawiam gładkie 5-1 w dwumeczu dla Barcy

Człowiek chce wierzyć, ale rozsądek mówi że dostaniemy 3 do 0 i w końcu Denzel wyleci. Czyli będzie jakiś plus ale też duży minus.

Xavi to ma plan na spotkanie czy tam grilla u Lewandowskiego co najwyżej. Napoli na fali emocji z nowym terenerem zagrają radosny futboll i jakimś cudem siłą woli nas wyrzucą za burtę xD

Patrząc na to ustawienie (bardzo fajnie rozrysowane) widać ewidentnie, że De Jong musi grać przy Christensenie, bo ten jak Oriol, ani w wyprowadzaniu piłki, ani w rozegranie nie istnieje, a w defensywie sobie nie radzi na tyle, żeby nie mieć stałej pomocy Frenkiego. To powoduje, że brakuje jednego zawodnika z przodu. Ze względu na to, że De Jong będzie grał i tak jako DM, Pedri zejdzie do środka, a więc na lewym skrzydle mamy samego Cancelo, którego albo będzie brakowało z przodu, albo z tylu. Na szpicy Lewy, czyli kolejny brak w rozegraniu piłki. Zostaje liczyć na indywidualne akcje Yamala (swoją drogą to właśnie z tego musu on tak ostatnio szarpie i przez to wygląda najlepiej z naszych) i przebłysk Gundogana, który zrobi Lewemu setkę, znajdzie mu w gąszczu rywali 5 metrów wolnego miejsca, żeby Lewy był w stanie opanować podanie i oddać strzał.
W defensywie.. jak nie wróci Cancelo będzie go asekurował Inigo, Araujo i Kounde z automatu zejdą wtedy w lewą stronę i.. otwiera się prawa, bo jest tam Yamal, albo go nie ma jeśli akurat szarpał w ofensywie i nie mógł wrócić.
Ogólnie widać jak na dłoni, że z przodu zależymy od Yamala, a z tyłu bokami można nam wjeżdżać jak w masło.

Jak ma być dobrze?

Plan jak zwykle podajcie do Yamala niech kombinuje jak podac lewemu, a co do obrony to modlimy sie ze MATS wróci do formy z poprzedniego sezonu

A cały ten tajemny plan, nazywa sie Oriol Romeu.

Szawiego co? To on miał jakiś plan, kiedyś?

Żaden , macie piłkę i grejta

Fort za Koundé, Fermín za de Jonga, wtedy Pedri niżej, a Fermín jako fałszywy skrzydłowy, ale tak też byłoby dobrze.

Aż się boję. Chyba już lepiej bez planu grają niż z planem.

Plan Xaviego na Napoli? Taki sam jak na resztę spotkań czyli - brak planu

Plan wygląda następująco:
- uda się albo się nie uda.

Oooo, będzie jakiś plan. Ufff w końcu!
konto usunięte

Planem Danzela będzie udowodnić, że można przegrać z tragicznie grającym Napoli nawet u siebie w tym dwumeczu.

Ten wuefista w ogóle ma jakiś plan?

a może być dzbanie dał odpocząć Yamalowi, niech ktoś tam pogra 45 min, może się dobrze ułoży, jest jeszcze rewanż

oj pójdą mięśnie na wczasy młodemu i później będzie ryk, że nie ma przebojowego gracza na skrzydle

Xavi to dzban nie trener

Lamine ostatnio jest eksploatowany pod kurek. To walnie...

Szkoda Yamala na wpuszczanie go od pierwszej minuty - to LM, zatem nawet jak rywal jest bez formy to niczego na boisku w pojedynkę nie zrobi - lepiej go by było wpuścić na podmęczonego rywala bo prawda jest taka że Napoli ma bardzo inteligentne boki obrony, nie łapią często kartek a faulują i "straszą" niezwykle brutlanie, zatem uważam że Barcelona powinna wyjść na to spotkanie w sposób inteligentny i unikać ustawiania młodych piłkarzy na dzień dobry z ostrym fizycznym wjazdem. Yamal nie ma siły walczyć pełne 90min - w ostatnich meczach często to łącznie 20min bardziej intensywnej gry - lepiej ten czas wykorzystać nie w pierwszych minutach meczu, a z pewnością się podpali chłopak.
Wydaje się że nie będzie niespodzianek - wiemy jak Napoli będzie chciało grać przeciwko Barcelonie - wiedzą że presja w środkowych częsciach boiska to 80% roboty przeciwko nam jaką należy wykonać aby wygrać mecz i tutaj będą uderzać. Taki Kvaratskhelia nie będzie lewym napastnikiem/skrzydłowym, a lewym pomocnikiem przez większość spotkania, zatem nie zdziwię się że jeszcze dorzucą dwóch defensywnych pomocników do środka aby wyłączyć nas z gry. Yamal od pierwszych minut nie ma sensu - tutaj będzie decydowała jakość ataku z głębi pola i dwójkowe akcje od początku, a każdy piłkarz szarpiący z boku ma gwarantowany wjazd obrońcy. Ja tu widzę szansę w wyjściach Gundogana i Lewego (bo wiadomo kto będzie grał), a w drugiej połowie wachlarz form ataku można rozszerzyć o Yamala. Jeśli Francesco Calzona poprowadzi Napoli to wręcz pewne jest, że to będzie to bardzo brutalne spotkanie, zatem posiadanie doświadczonych piłkarzy na boisku będzie bardziej procentowało niż w innych meczach LM.

Taki plan jak zawsze: po 30 minutach przypomnieć sobie, że mecz się już rozpoczął.
Potem ruszyć, nie wiadomo czy przy wyniku 0:1, 0:2 czy 0:0. Później być może desperacka walka o odrobienie wyniku.
Ale to Napoli, być może włoska wersja Barcelony, jeszcze gorsza niż oryginał.

Planem powinno być utrzymanie koncentracji, bez maniany i odrabiania straty od 10 minuty. Lamine od pierwszej minuty czy po przerwie by wszedł?

To on ma jakieś inne plany na mecz niż zależność od Yamala? Xd

Jak to plan. dwa plany.
1. yamal
2. laga na lewego

No plan, just fun!

Plan na mecz - wymienić Chip na ligę mistrzów. Po meczu - powiedzieć, że liga mistrzów jest dla nas okrutna.

Ter stegen Cancelo Martinez araujo kounde de Jong. Gundo. Roberto Jamal. lewy Pedri. Pewnie za Roberto zagrać Chris.

Zabawne jest też to że z zawodników z pola łączna liczba występów w Barcelonie to niecałe 800 a więc średnia 80 na głowę. Przy czym de Jong, Pedri i Araujo mocno zawyżają średnia bo mają 130+.

Z opcji na ławce pozostaje Raphinha, Oriol i Fermin. Ewentualnie Roque jako 10tka. Sic!!!

Nie trzeba być geniuszem żeby zobaczyć że brakuje nam kogoś kto może choćby udawać rolę lewego skrzydłowego. A tym bardziej że Christensen nie jest defensywny pomocnikiem. I skoro gra on a nie Oriol to znaczy że konkurencji nie ma żadnej. Absolutnie żadnej.

Nie oszukujmy się - nasza kadra jest dziadowa. Ja wiem że kontuzje ale to nie zmienia faktu że mamy ogromne wyrwy w składzie. I to że mamy jakościowych zawodników na 8-9/11 pozycji to nie znaczy że Ci ludzie przykryją braki tych których nie ma. Bo wystawianie Duńczyka obok Frankiego i Gundo najlepiej dowodzi że sobie chłopaki nie radzą z rolą post-Busi.

Planem powinno być utrzymanie wyniku 0-0 przez pierwsze 10 minut. Żeby nie było tak, że pierwsza akcja Napoli i przypadkowe 1-0 będzie. To samo z drugą połową. Za wiele ważnych goli tracimy w pierwszych minutach spotkania. A dalej to już bez planu, jak cały sezon, indywidualne akcje zdecydują o wyniku.

-Xavi
-Plan na mecz

Wybierz jedno

Plan jak co mecz, czyli brak planu

Przy tylu kontuzjach nie widzę opcji na inny skład. Oby tylko Xavi nie wpadł na pomysł wystawienia Raphinhi na lewej stronie gdzie traci wszystkie atuty

Żadnej innej opcji na granie nie mamy więc nasz skald i pomysł na grę nie może stanowić żadnego zaskoczenia.

Otóż plan powinien być taki, żeby nikt poza zainteresowanymi nie znał go przed meczem.

Na szczęście Napoli ma Javiego Miguela.