Były napastnik FC Barcelony Pierre-Emerick Aubameyang udzielił krótkiej rozmowy telefonicznej Gerardowi Romero. Gabończyk powspominał swój czas spędzony na Camp Nou, skomentował odejście Xaviego i wypowiedział się na temat możliwości objęcia ławki trenerskiej Barçy przez Jürgena Kloppa.
Gerard Romero: Tęsknimy za tobą... Wczoraj Barça opublikowała tweeta, że to już 2 lata od twojej pierwszej bramki w barwach Blaugrany. Myślę sobie: "Matko, dwa lata temu ten gość tu przybył...".
Pierre-Emerick Aubameyang: Dwa lata, co...? Czas leci niesłychanie.
Nie mogę uwierzyć, że czas leci tak szybko i że mamy cię tak daleko, a jednocześnie tak blisko... Myślę, że w tamtym zimowym okienku byłeś zawodnikiem, który wzbudził największą ekscytację, przychodząc do Barcelony...
Bardzo dziękuję, bardzo dziękuję. Jestem bardzo wdzięczny za to uczucie, które wszyscy mi okazaliście. Do tej pory dostaję wiadomości typu: "Auba, tęsknimy za tobą". Jestem z tego wszystkiego bardzo dumny.
Miałeś poczucie, że po tych kilku miesiącach, kiedy odszedłeś, mogłeś wrócić? Była taka opcja, ale się nie udało, prawda?
Tak, myślę, że tak. Mówiło się trochę o tym, ale ostatecznie do tego nie doszło, mówiąc szczerze, nie wiem dlaczego. Ale cóż, takie jest życie. Z całego serca chciałem wrócić, bo tak jak powiedziałem, byłem bardzo dumny z tego, co wydarzyło się przez te 6-8 miesięcy. To było dla mnie niewiarygodne. Chciałem wrócić, ale cóż...
Przywiązałeś się bardzo do Katalonii, Barcelony, Castelldefels, Sitges...
Tak, tak. To był bardzo krótki czas. Moim marzeniem zawsze była gra w Hiszpanii. Moi dziadkowie byli z Hiszpanii. Zawsze chciałem tam grać i powiedziałem, że pewnego dnia chcę to osiągnąć. Ostatecznie trafiło na Barcelonę i to miasto... było niewiarygodne. Ludzie byli ze mnie bardzo zadowoleni i spokojni względem mnie.
Czy masz poczucie, że gdyby Barça nie była w tak trudnej sytuacji finansowej, mógłbyś zostać? To była wtedy okazja na zarobek, a Barcelona potrzebowała pieniędzy...
Tak, tak. Myślę, że tak. Myślę, że to był problem finansowy. Barcelona potrzebowała dokonać sprzedaży zawodnika, a ja miałem tę opcję, więc odszedłem. Gdyby tak nie było, myślę, że mógłbym zostać jeszcze na parę lat.
Być może gdyby inny zawodnik został sprzedany, nie wymuszano by twojego odejścia...
Tak jest. Ale niczego nie żałuję. To jest życie. Koniec końców to był krótki, ale bardzo dobry czas. To najważniejsze wspomnienie.
Wiele dobrych wspomnień, ale jedno nieprzyjemne, gdy włamano się do twojego domu...
Tak, tak, to było trudne. To tej pory jest trudne. Moje dzieci nie mogą teraz spać same. Bardzo się boją, to normalne. To było skomplikowane, ale dzięki Bogu nie stało się nic groźnego. Nikogo nie tknęli. Chodziło tylko o rzeczy, które zabrali.
Złościsz się pewnie, patrząc na obecny sezon Barçy...
Sytuacja jest może kiepska, ale sezon jeszcze się nie skończył. Jest Liga Mistrzów... Cierpieliśmy trochę, ale myślę, że musimy dać z siebie wszystko, aby coś wygrać.
Tak, musimy wierzyć w piłkarzy, trenerów... Najgorsze już za nami, teraz trzeba myśleć pozytywnie.
Tak, myślę też o trenerze... Uważam, że Xavi to wielki trener i jest też świetną osobą. Musimy w niego wierzyć, bo myślę, że skoro powiedział, że odchodzi, z pewnością da teraz z siebie wszystko.
Ekscytuje mnie, że mówisz w formie "my". Rzadko się zdarza, żeby zawodnik spędził tu tak krótki okres i tak się przywiązał do klubu.
Dano mi niewiarygodną szansę. Odchodziłem z Arsenalu po 4,5 roku, a Barça mi dała tę możliwość i dlatego jestem bardzo wdzięczny.
Dobrze się czujesz w Marsylii? Widzę, że 20 meczów, 6 goli, 7 asyst... całkiem w porządku...
Tak. Jeszcze nie jestem w pełni formy, ale z pewnością ją osiągnę.
Na koniec... Mówi się, że jest minimalna szansa na to, aby do Barcelony przyszedł Jürgen Klopp... Powiedz nam coś, żebyśmy jeszcze bardziej oszaleli mimo tych minimalnych szans...
Myślę, że jeśli jest szansa, to wspaniale dla Barçy. W Dortmundzie spędziłem z nim dwa lata i był bardzo dobry, bardzo dobry. On da z siebie wszystko, da energię. Uważam, że to wielki trener, wygrał wiele rzeczy. Jeśli jest szansa, to świetna sprawa dla Barçy.
Ty uważasz, że on by się tutaj wpasował, tak?
Tak. Uważam, że jest osobą, która ma odpowiedni warsztat. Jest bezpośrednim człowiekiem i chce wykonywać swoją pracę bardzo dobrze. Mówi się, że Niemcy są bardzo uparci... ma odpowiedni "kręgosłup" do tego i jeśli mógłby przyjść to bardzo dobrze.
W takim razie, jeśli presi nie będzie mógł go przekonać, to niech zadzwoni do ciebie i porozmawiacie we trójkę. Spróbujesz ty go przekonać!
Komentarze (11)
Niewielu jest byłych zawodników Barcelony w ostatnim czasie, z którymi miałby tak świetne wspomnienia. Przyszedł za darmo, razem z Dembele uratował sezon 21/22 i to również za jego czasów mieliśmy swój najlepszy okres za kadencji Xaviego, czyli Luty-Marzec 2022. Przerósł moje oczekiwania, a teraz byłby dobrym zmiennikiem. On i Luuk dali nam wiele radości w tamtym okresie.
Bohater czarnych czasów. Auba na zawsze w moim sercu.