Oriol Romeu był w minionych tygodniach łączony z Gironą, ale nie można wykluczyć, że pomocnik cieszy się zainteresowaniem także innych ekip Primera División. Spekulacje w tym temacie podsycił prezes Getafe Angel Torres.
Szef klubu z przedmieść Madrytu był pytany o możliwe pozyskanie Romeu przez jego drużynę. - W futbolu nie ma nic niemożliwego. Wiele razy mówiłem o tej sytuacji z Messim, mogłem go sprowadzić, gdy miał 16 lat. W futbolu są rzeczy trudne, ale nie niemożliwe. Pracujemy nad czterema czy pięcioma bardzo zaawansowanymi sprawami. Czekamy aż jutro czy pojutrze trener przyjedzie i wyrazi zgodę. Jedno czy dwa wzmocnienia nadejdą, jeśli szkoleniowiec się zgodzi - powiedział Torres, nie precyzując jednak, czy Romeu jest w gronie tych 4-5 graczy.
Przypomnijmy, że także dyrektor sportowy Girony Quique Carcel stwierdził, że powrót Oriola Romeu do klubu nie jest niewykonalny, choć taka operacja nie byłaby również prosta. Wzbudziło to spekulacje co do przyszłości pomocnika, który stracił miejsce w składzie Barcelony. Trener Míchel wyraził jednak przekonanie, że Romeu zostanie w ekipie Blaugrany na wiele lat, choć i to nie spowodowało wygaśnięcia doniesień co do odejścia pomocnika. Ze względu na sytuację kontraktową dojście do porozumienia nie byłoby łatwe, skoro Barça zapłaciła kilka miesięcy temu za piłkarza 3,5 miliona euro.
Wspomniany Torres był też pytany o pozyskanie wychowanka Barcelony Ilaixa Moriby. - To jeden z zawodników, których nam zaoferowano. Trener go zna. Jeśli dojdziemy do porozumienia, na pewno [będzie taka opcja]. Najpierw wzmocnimy środek pola, a jeśli się uda, to zakontraktujemy kogoś na skrzydło. Nic więcej, nie będziemy wariować.
Komentarze (6)