Kibice Atlético plują i rzucają śmieci na tablicę pamiątkową João Felixa [WIDEO]

Mateusz Doniec

15 grudnia 2023, 10:30

El Chiringuito

20 komentarzy

Fot. Getty Images

Wszystko wskazuje na to, że João Felix nie ma przyszłości w Atlético. Zawodnik najpierw strzelił gola "swojemu" klubowi, wymownie go celebrując, a teraz kibice Los Colchoneros odpłacają się, wandalizując jego tablicę pamiątkową pod Civitas Metropolitano.

Przed środowym meczem Ligi Mistrzów między Atlético a Lazio (2:0) kibice madryckiej drużyny nie mogli powstrzymać się od zdecydowanego tupnięcia w tablicę pamiątkową João Felxa. Na tym jednak się nie skończyło. Niektórzy "fani" postanowili na nią napluć i rzucać śmieci (niektórzy nie trafili, zaśmiecając tym samym otoczenie swojego stadionu). Jak widzimy, na poniższych nagraniach El Chiringuito, "zabawa" spodobała się również dzieciom.

Po spotkaniu płytka wyglądała już tak:

Przypomnijmy, że João Felix cały czas jest piłkarzem Atlético Madryt wypożyczonym do FC Barcelony. Wydaje się jednak, że Portugalczyk nie wróci już nigdy do Madrytu.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Dlaczego on tam ma tablice pamiątkową? XD To tak jakby u nas Coutinho miał.

Najlepsze jest to, że Ci "kibice" myślą, że wyrządzają mu w ten sposób jakąś krzywdę i będzie mu z tego powodu przykro. Prawda jest jednak zupełnie inna. Jedyne co wywołują swoim zachowaniem to uśmiech na twarzy Joao, który wie, że cena za niego spada.

No akurat Ci to odklejency jakich mało

Teraz gdybym był młodym piłkarzem grubo bym się zastanowił czy przychodzić do Atletico .Poza tym kibice Atltico działają na korzyść Barcelony dzięki tej nienawiści Felix będzie miał łatwiej ( taniej ) odejść

Ludzie po prostu z troski sprawdzają czy się dobrze trzyma, a do tego zostawiają dary. A tu się jakąś wielką aferę z tego kręci. Ah te media.

Felix im odebrał punkty, a oni mu za to obrzucili śmieciami tablicę, o której istnieniu możliwe, że nawet nie wie :D

tylko więcej takich akcji wtedy będą musieli się go pozbyć za wszelką cenę (w sumie już muszą), bo inaczej będzie niemiłosierny syf w szatni/klubie. Wtedy wchodzimy my i bierzemy go za czapkę gruszek, o ile João uprze się że chce odejść tylko do nas i żadnych innych ofert nie będzie wysłuchiwał

Zachowanie godne menela. Żałosne bydło.

Dlaczego Felix ma tam jakąś tablicę pamiątkową, czy każdy piłkarz jest tam tak honorowany?

Madryt to stan umysłu.

I dobrze, bo sprzedadzą go za mniej. Gorzej jak włączy się inny klub, wtedy będzie kto da więcej :)

Kto by się spodziewał po jego celebracji i wypowiedziach, że tak się stanie xD.