Prezes Getafe wbija szpilkę Xaviemu

Dariusz Maruszczak

23 listopada 2023, 06:00

Onda Cero

12 komentarzy

Fot. Getty Images

Prezes Getafe Angel Torres w wywiadzie dla rozgłośni Onda Cero wbił szpilkę Xaviemu. Przedstawiciel klubu z przedmieść Madrytu uważa, że trenera jego drużyny José Bordalasa spotyka niezasłużona krytyka ze strony innych szkoleniowców, w tym tego z Barcelony.

Onda Cero: Uważasz, że źle się traktuje Bordalasa?
Angel Torres: Wiele osób było wobec niego niesprawiedliwych. On jest dobrym trenerem i świetną osobą. Jestem z niego naprawdę bardzo zadowolony, a kibice Getafe jeszcze bardziej.

Tak, ale boli go to?
Tak, bolałoby każdego człowieka, że są wobec ciebie tak niesprawiedliwi i krzyczą na ciebie bez żadnego sensu lub krytykują cię za wszystko, że popełniasz więcej fauli, a potem dane publikowane przez wszystkie media pokazują, że tamte informacje nie były prawdziwe.

Bardziej boli go krytyka od innych kolegów z branży, od innych trenerów?
Tak, ponieważ są ludzie, którzy przyszli trenować trzy dni temu i odważają się komuś mówić, jak ma co coś robić lub jak ma grać. W futbolu każdy ma swoją taktykę i sposób gry.

Na przykład Xavi?
Xavi i jakikolwiek… Cholo… Dowolny trener.

Angel Torres zabrał też głos na temat sprawy Negreiry. - Trzeba to naprawić dla dobra futbolu i Barcelony. Trzeba wyciągnąć wszelkie konsekwencje. To dzieje się w Anglii, we Włoszech i w Hiszpanii musi być tak samo. Skoro tak się stało, ktoś będzie musiał ponieść konsekwencje - powiedział, twierdząc, że nie przekonały go tłumaczenia Laporty, który jest jego przyjacielem.

Prezes Getafe był też pytany o materiały Real Madrid TV na sędziów. - Każdy w swoim domu robi to co chce, ale nie wydaje mi się to dobre. Czasem wstydzę się słuchać meczów z niższych lig, trzeba trochę zwolnić, tam są dzieci. Takie filmiki mogą wywierać presję na sędziach.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Matko jak ten klub mnie irytuje. Grają prymitywny futbol, są bandytami na boisku, a chyba najwięcej szczekają.
Już się nie mogę doczekać rewanżu z nimi na Montjuic.

Ale tu nie jest problemem to jak grają, niech to robią tak jak chcą, ich prawo.
Problem tylko w tym, że sędziowie im pobłażają nie dając kartek w sytuacjach, w których ewidentnie na nie zasłużyli.
A gdyby ich traktowali zgodnie z przepisami to Getafe kończyłoby co drugi mecz w 9 i wtedy.. zmieniliby sposób grania.

Przecież nikt nie miał pretensji to tego, że Bordalas tak gra, bo każdy to wiedział.
Problemem jest, że ten odklejus chodzi i gada, że oni grają całkiem ofensywną piłkę xd

jakiś stary zgryźliwy grzyb z gównoklubu będzie pouczał legendę Hiszpanii co ma robić

No spoko Xavi trenerem jest krótki okres, ale w footballu siedzi całe swoje życie i wygrał wszystko co się da jako piłkarz, więc jak najbardziej ma w tym środowisku autorytet i może wyrażać swoje zdanie... Ta wbita ,,szpilka" tak trochę z dupy. Kluby pokroju Getafe to najgorszy rak footballu zaraz za kasą szejków i taki jest fakt.

Łatwiej powiedzieć piłkarzom żeby grali prymitywny futbol niż grać pięknie dla oczu i skutecznie pod bramka ale czego można oczekiwać od prezesa tego małego klubiku gdzie ich jedyny cel w meczu to kopanie przeciwników

Oby ten obrzydliwy klubik spadł z ligi j razem z Espanyolem się tłukł o środek tabeli w Segunda.

Ale przecież nikt nie mówi Bordalasowi jak ma grać, chcemy tylko żeby jego piłkarze przestali być bandytami na boisku.