Sport uważa, że sprzedaż Alejandro Balde jest realną opcją klubu na zarobek

Mateusz Doniec

21 listopada 2023, 14:00

Sport

62 komentarze

Fot. Getty Images

Jak informuje Lluis Miguelsanz na łamach dziennika Sport, kilka klubów Premier League jest nadal bardzo zainteresowanych Alejandro Balde. Klub i zawodnik chcą kontynuować współpracę, ale latem przyszłego roku Barça musi dokonać sprzedaży i 19-latek może być jednym z aktywów. Agent zawodnika Jorge Mendes ma być na to przygotowany.

Lluis Miguelsanz z dziennika Sport donosi dzisiaj, że sprzedaż Alejandro Balde jest dla FC Barcelony opcją na zarobek. Twierdzi on, że 19-latek nie znajduje się na liście transferowej, ale dyrekcja sportowa wie, że pewien angielski klub byłby skłonny zapłacić ogromną kwotę za zawodnika. Dziennikarz zapewnia, że jeśli Barça będzie chciała konkretnie wzmocnić się latem 2024 roku, nie będzie innej opcji jak sprzedaż któregoś z zawodników pierwszego składu.

Miguelsanz twierdzi, że przedłużenie kontraktu z Balde sporo kosztowało. Agent zawodnika Jorge Mendes zaproponował długoterminowy kontrakt, ale zażądał podwyżki płacy współmiernej do znaczenia zawodnika w pierwszej drużynie. Ostatecznie osiągnięto porozumienie w sprawie przedłużenia kontraktu do 2028 roku z klauzulą wykupu w wysokości miliarda euro. Innymi słowy, zarówno klub, jak i zawodnik byli wyraźnie zgodni co do wspólnej przyszłości.

Podczas tych negocjacji Mendes miał ostrzec Barçę, że jeśli będzie potrzebowała pieniędzy, lewy obrońca może być znaczącym aktywem do rozważenia. Pozostawał mu tylko rok umowy i istniała możliwość bardzo korzystnego transferu. Jednak ani Balde, ani Barça nie chcieli rozważać takiego scenariusza. Teraz sprawa ma wyglądać jednak nieco inaczej. Balde wciąż jest zawodnikiem wyjściowej jedenastki, ale jego występy w tym sezonie były nieregularne. Ma trudności z decyzyjnością na ostatnich metrach boiska, a Xavi od czasu do czasu sadzał go na ławce, aby odpoczął i odświeżył umysł.

Dziennikarz Sportu zwraca uwagę, że jeśli Barça chce wejść na rynek w poszukiwaniu nowego piwota i nie tylko, utrzymanie tego wszystkiego nie będzie możliwe. Balde chce jednak kontynuować karierę w stolicy Katalonii i zawsze o tym zapewniał, ale Mendes jest gotowy na wypadek, gdyby Barça potrzebowała silnego zastrzyku kapitału.

 

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

No tak, przecież mamy Alonso i niedługo będzie miał zaledwie 33 lata.

Może Balde gra obecnie gorzej niż w minionym sezonie ale póki co i tak jest najlepszą opcją na lewą obronę.
A swoją drogą kim, a do tego perspektywicznym byłoby go zastapić nie wydając dużedj kasy.
Takie artykuły na coraz bardziej upadającej stronie fcbarca.com są zbędne gdyż rodzą tylko zamieszanie.
Nikt rozsądny nie sprzeda Balde.
Jak już ktoś poniżej napisał do sprzedaży są inni: np. Raphinha (który jest jak Coutinho nic nie wnoszącym, przeciętnym grajkiem z Brazylii), Christiansen (mamy nadmiar młodych stoperów w rezerwach), Alonso ...

Sprzedać Raphinhe. To jest niewypał.

Chopokowi leci 21-wszy rok, nie róbcie z niego nastolatka.

Maskara jeżeli to prawda co się dzieje w tym klubie

gdyby byla opcja sciagniecia Daviesa z Bayernu to nawet bym sie nie zastanawial i opylil Balde za gruby szmal.

Akurat od lewego obrońcy trudniej tylko kupić prawego obrońcy. Wielkie Nie nawet za 60-70mln

Pilka to biznes .
Pamiętam jak Real sprzedawał Ozila, Di Marie, Higuaina każdy mówił że debile..
Jak ma tym wyszli dobrze to wiemy..
Bartomeu powiedzial jak odchodził ze była oferta 150 baniek za Fatiego. Dzisiaj każdy marzy o 30..

Balde ma potencjał ale nie rozwinie się u xaviego

Jaki "19-latek", jak to dwudziestolatek? Jakaś stara plota ;)

Jak będzie konkretna kasa to sprzedać !
Panowie, zarządzanie klubem nie polega na tym - żeby każdy zawodnik czuł się szczęśliwy , doceniany ... To twardy biznes .
Wiem że wiele osób powie że Balde to nasza przyszłość , że nie mamy zmiennika ... itp.

Pamiętajmy jednak że budujemy nowy stadion ( proszę niech ktoś przypomni gigantyczny koszt budowy ? )
Balde to fajny zawodnik który dobrze gra i który może się rozwinie - a może nie. Ale to po prostu piłkarz - współczesny gladiator - można go wymienić na innego ...

Stadion to aktywo trwałe - które zostanie na długie lata w klubie. Każdy kto był na Camp Nou potwierdzi - że ciężko było by takim stadionem oblecieć kolejne 50 lat.

Także takie 40 czy 50 baniaków z transferu na pewno by się przydało, a już rola Deco i spółki żeby znaleźć na tę pozycje następnego gladiatora - najlepiej takiego darmowego co mu się kończy kontrakt ...

Specjalnie o tym pisza aby go postraszyć i wziął sie w garść

Na miejscu Barcy poważnie bym to rozważył.

Ten artykuł ma sens bo Barcelona jest jedynym klubem piłkarskim w przypadku którego w mediach można dowiedzieć się o planowanych ruchach transferowych klubu aby możliwie źle zrobić interes.
A tak na poważnie to dzisiaj Barcelona może całkiem sporo zarobić na Christensenie, Garcii i Raphinhii, zatem te doniesienie to raczej efekt pracy znudzonego przerwą reprezentacyjną dziennikarza bo nawet jeśli by był plan spieniężenie Balde to Barcelona by wyszła na totalnych idiotów odkrywając karty już teraz.

Legenda do artykułu:

Źródło Sport - clickbait
Pewien angielski klub - Spurs
Ogromna kwota - 7 mln E + 3 miliony łatwych do spełnienia zmiennych
Mendes przygotowany - "wiadomość wyświetlono"

Coś pominąłem?

Mlody gracz ma lekka czkawke a klub juz rozwaza sprzedarz. A wy pismaki

Hmmm myślę że ktoś pier... Barana w ścianę z tym pomysłem

Super pomysł! Po co nam jakiś tam Balde przecież mamy wspaniałego Alonso

Barcelona mogłaby się w końcu nauczyć dobrze i drogo sprzedawać. Ostatnimi laty średnio to wychodziło, a jedyny taki przypadek to Moriba. Często zostawiamy zawodników, licząc na ich rozwój, który nie następuje. Dobre oferty się kończą i zostaje wypożyczanie zawodników bez końca i utrata ich wartości i co za tym idzie wielomilionowe straty. Takich przykładów było mnóstwo. Trincao, odrzucona oferta na ponad 35 mln euro, odszedł bodjaże za 5 mln, coś tam gra, ale bez szału. Podobnie było niegdyś z innymi zawodnikami chociażby ze szkółki. Jeżeli nie poprawi decyzyjności, to na samej szybkości długo nie pociągnie.

Odpuszczenie Grimaldo kosztem Alonso trochę dziwaczne, po tym sezonie i tak trzeba będzie kogoś do rywalizacji dokupić.

W tym sezonie gra taką lipę, że można to rozważyć

Pewnie, dorzućmy jeszcze w pakiecie Pedriego i Gaviego, a nuż uda nam się wyjść z kryzysu!

Uprawianie kabaretu to nie na tej stronie.

Chłopak jest jedynie ofiarą własnego sukcesu, a trzeba pamiętać, że ma 19-20 lat

To by była głupota roku

Posiadając tylko 1 przyszłosciowego zawodnika na tej pozycji to na pewno go sprzeda ;) typowe bajki....generalnie co roku się o takich sprawach mówi a sprzedaży nie ma a klub jest w lepszej sytuacji z uwagi na obnizenie pensji znalezienie didatkowych roznych zarobkow plus LM.Jeśli nie sprzedano wczesniej gdzie było gorzej tym bardziej nie sorzedadzą teraz.... Nie jest interesie klubu pozbywanie docelowych zawodników a tych co są nie wypałem.Sprzedadzą desta zaiszczędza na pensji, pewnue pojdzie Eric i idejdzue Roberto.Moze cos woadnie za Todibo i Coutinhio.Moze obniżą jeszcze zarobki nie ktorych graczy.

Te doniesienia prasowe można podsumować tylko jednym wielkim xD

Jeżeli ktoś z linii pomocy miałby odejść to z bólem serca stawiałbym na Christensena. Blade pomimo, że ma gorszy okres nie można zapominać, że to jeszcze młody zawodnik który mam pewność rozwinie się

Nie mam wątpliwości, że ktoś kto wymyślił sprzedaż Alejandro upadł na ch*ja i to z dużej wysokości.

Bez przesady nie wierzę że są aż takimi idiotami.Chlopak ma 19/20 lat.Nie można oczekiwać że będzie przez cały rok na równym bardzo wysokim poziomie.po 2 znając nasz wspaniały klub,to przed kolejne 10 lat będą szukać odpowiedniego zawodnika.Moim zadaniem ten news to czysty absurd nawet dla naszego zarządu

Ostatnio gra słabo, ale to nie powód, żeby go sprzedawać to ciągle dziecko i nieoszlifowany diament.

Syndrom wklęsłej czaszki włączony
Komentarz usunięty przez użytkownika

Miguelsanz weź leki.

Świetny pomysł, zostaniemy z Alonso.

Sport uważa, no i nie ma co dalej czytać