Gavi powoli stara się wchodzić w buty Frenkiego de Jonga

Dariusz Maruszczak

29 września 2023, 05:30

22 komentarze

Fot. Getty Images

  • Absencja Frenkiego de Jonga stanowi bardzo duże osłabienie dla Barcelony, zwłaszcza że kontuzjowany był już Pedri
  • Brak Holendra sprawia, że inni gracze muszą przejmować jego obowiązki
  • Jest to okazja do piłkarskiego rozwoju zwłaszcza dla Gaviego, który poczynił pewne postępy w tym zakresie

Jeżeli istnieją jakieś zarzuty wobec Gaviego, to dotyczą one tego, że nie wykorzystuje swoich zdolności technicznych w grze piłką. Często oddawał pole kolegom w tym zakresie, skupiając się głównie na, również bardzo pożytecznej, pracy bez futbolówki. Brakowało jednak trochę tego znaczącego wpływu w zakresie konstrukcji gry, bez którego Gaviemu trudno by było stać się naprawdę wielkim piłkarzem. Można było wręcz być zdziwionym pewną zachowawczością 19-latka w tym zakresie, biorąc pod uwagę śmiałość jego charakteru.

Gavi zastępuje De Jonga

Okazja do przejęcia sterów nadarzyła się w meczu z Celtą. Dotychczasowy szef środka pola Frenkie de Jong szybko doznał kontuzji i choć próbował dograć pierwszą połowę w końcu musiał opuścić boisko. W jego miejsce na murawie pojawił się Gavi. 19-latek stanął przed wyzwaniem przejęcia części odpowiedzialności za rozgrywanie piłki. Nie zawsze wychodziło to doskonale, a zespołowi musiało brakować płynności po utracie gracza klasy De Jonga, który jest w tym zakresie specjalistą na poziomie światowym. Gavi dopiero się tego uczy na najwyższym poziomie rozgrywkowym, ale warto docenić jego starania, bo można było dostrzec postępy w tym zakresie.

Jako próbkę przyjmijmy ostatnie cztery mecze Barcelony – dwa z nich z pełnym udziałem De Jonga, a kolejne dwa już w większości rozegrane bez Holendra. Widzimy wyraźnie, że w spotkaniach z Mallorcą i Celtą poprawiły się wyniki Gaviego w kreacji. Również w zakresie prowadzenia piłki w dryblingu w centrum boiska, co jest specjalnością De Jonga. 19-latek miał też więcej okazji do długich podań, które stosował bardzo efektywnie. Gołym okiem było widać, że Gavi częściej bierze grę na siebie, stara się ciągle pokazywać kolegom i kontrolować rytm akcji. A przecież pojedynki z Mallorcą i Celtą były dla Katalończyków dużo trudniejsze niż starcia z Royalem i Betisem. Oczywiście ta próbka jest jednak niewielka, więc może stanowić jedynie wstęp do dalszych obserwacji.

Mecz Kluczowe podania Wykreowane duże szanse Expected assists Próby dryblingów (udane) Kontakty z piłką Długie podania (celne)
z Mallorcą   2  1  0,28  4 (2)  87  3 (3)
 z Celtą  0,48  1 (1)  81  4 (3)
 z Royalem  0,05  1 (0)  82  0 (0)
 z Betisem  0,01  1 (0)  73  1 (1)

Optymalna rola

Gavi bardzo często bywa ustawiany przez Xaviego wysoko i nieco bliżej skrzydła. Wynika to z dużej liczby jakościowych pomocników (De Jong, Pedri i Gündoğan), ale też z chęci poprawy gry w pressingu bliżej bramki rywala. Wydaje się jednak, że dla samego Gaviego najlepszą opcją jest gra w środku pola, gdzie powinien dalej rozwijać swoje zdolności w rozegraniu piłki. Zwłaszcza że mógłby w ten sposób bardziej pomagać w defensywie na własnej połowie, ograniczając problemy wynikające z ofensywnego nastawienia bocznych obrońców czy braków szybkościowych Oriola Romeu. Xavi będzie miał zagwozdkę, aby wszystko dobrze poukładać przy tym składzie środka pola.

Skala rozwoju

Oczywiście jest jeszcze za wcześnie, żeby stwierdzić, czy Gavi będzie potrafił zastąpić De Jonga w jego obowiązkach i jaka będzie linia rozwoju 19-latka. Nie ma jednak wątpliwości, że dodanie do tej całej waleczności i nieustępliwości w pojedynkach innych walorów związanych z kreowaniem gry i zdobywaniem przestrzeni z piłką przy nodze na pewno pomogłoby młodemu zawodnikowi w zostaniu bardziej wszechstronnym graczem. Barcelonie też byłoby dużo łatwiej pod nieobecność De Jonga, gdyby to młody pomocnik przyczyniał się do większej płynności w grze. Można sobie tylko wyobrażać, jak dobrym graczem może być Gavi, jeśli do swojej szalonej determinacji będzie dokładał również duży wpływ na grę z piłką przy nodze. Pomocnik nadal jest bardzo młody, więc ma sporo czasu na pokazanie całej skali swojego talentu.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Wracam z przyszłości. Tak wszedł w buty, że obaj kontuzję złapali.

Ciekawe czy w nowych butach będzie wiązał sznurowadła

On ma dopiero 19 lat, a ludzie oceniana go jakby był 25 latkiem.

Oby tylko nie zrobili z Gaviego zapchajdrziurę i Roberto v2 a tak na marginesie to Gavi jest materiałem na prawdziwego kapitana !

Bardzo fajny i ciekawy artykuł. zestawiający grę Gaviego i FDJ w ostatnich spotkaniach. Szkoda że zestawienie statystyczne dotyczy tylko jednego z tych zawodników w wymienionych aspektach, dobrze byłoby zestawić kluczowe podania, dryblingi, kontakty z piłką, oczekiwane asysty ich obu. Tak trochę statystyki Gaviego nie mają odniesienia porównawczego do de Jonga, do czego cały tekst nawiązuje.

Gavi to perła. Już jako gówniarzeiro robi kolosalne wrażenie, a co będzie jak dołoży i rozwinie wszystkie elementy wspomniane przez Darka w artykule?
To może być najbardziej kompletny pomocnik jaki biegał w Barcy.
Ostatnie 2 mecze pokazały, że ten chłopak potrafi posyłać piłki jak marzenie, o wysokiej skali trudności, tzn. że w wieku 19 lat, ma coś czego często zawodnicy nie rozwijają przez całą karierę - wizję.

Ja ciągle jestem zdania, że Xavi nie wydobywa potencjału drzemiącego w zespole i zawodnikach, więc zakładam, że Gavi może grać znacznie lepiej.

I pamiętajmy że on ma dopiero 19 lat... I gdzie był Xavi i Iniesta w jego wieku.

Przyjemnie się ogląda grę młodego. W mojej hierarchii jest wyżej niż Gundogan, który za specjalnie niczym mi się nie wyróżnił.

Ale ponoc Xavi nie rozwija zadnego gracza.
Gavi ma dobre podania bedzie jednak musial popracowac na tym aby zwiekszyc liczbe. Aby byl duzy wply musialby tak grac caly rok jak wczesniej Pedri a nie 4-5maczy. I dalej by sie rozwijal. Widac jednak, ze jak ma FdJ i Pedriego obok siebie to odcina sie od rozegrania.