Przegląd prasy FCBarca.com

Mateusz Doniec

19 września 2023, 00:51

MD, Sport, L'Esportiu, Marca, AS

15 komentarzy

Zapraszamy do krótkiego przeglądu dzisiejszych wydań hiszpańskiej prasy. O czym piszą Mundo Deportivo, Sport, L'Esportiu, Marca i AS? Przekonacie się poniżej.

 

"W drodze na Wembley" - Barça zaczyna grę w Europie, mając drużynę pozwalającą marzyć i z ochotą na zapomnienie dwóch ostatnich nieudanych lat. Siła zespołu Xaviego i łatwiejsi rywale dodają skrzydeł ambicji Blaugrany. "Wielkie zamieszanie" - Montse Tome powołuje do reprezentacji Hiszpanii wiele mistrzyń świata bez wcześniejszego powiadomienia ani umowy względem ich oświadczeń. Piłkarki, narażone na zawieszenie, ubolewają nad sytuacją i zarzucają braki formalne w powołaniach. "Kolejne Gironazo w Grenadzie; pozostają w górze"; Granada - Girona 2:4. Real Madryt: Kolejna ofiara seksualna szkółki Los Blancos. Liga Mistrzów: "Atlético szuka swojego odkupienia w Rzymie"; Lazio - Atlético dziś o 21:00. Tenis: Nadal: "2024 rok może być moim ostatnim".

"Dosyć już" - Federacja zaprezentowała Montse Tome i opublikowała listę powołanych bez wiedzy piłkarek. Zawodniczki są zobligowane do pojawienia się na zgrupowaniu; Twierdzą w komunikacie, że szukają drogi prawnej, aby tego uniknąć. "Rozpoczyna się Liga Mistrzów prawdy"; Barça - Royal Antwerp dziś o 21:00. Reakcja Atlético Madryt przypada na Rzym; Lazio -  Atlético dziś o 21:00. Mistrz zaczyna rozgrywki u siebie; Manchester City - Crvena Zvezda dziś o 21:00. Trudny sprawdzian dla Luisa Enrique przeciwko Borussi Dortmund (21:00). F1: Ferrari poddaje się Carlosowi Sainzowi.

 

"Naładowany powodami" - Początek sezonu ligowego, wejście nowych nabytków i siła ofensywna wzmacniają oczekiwania Barçy w Lidze Mistrzów, która rozpocznie się dziś na Montjuïc wizytą Antwerpii. Xavi: "Celem jest teraz awans do 1/8 finału z pierwszego miejsca w grupie"."Federacja wchodzi na drogę prawną" - Montse Tome powołuje niespodziewanie i bez porozumienia wiele uczestniczkami mundialu jak Mapi i Patri. Piłkarki, które narażają się na zawieszenie, powtarzają, że nie zamierzają wrócić do reprezentacji, póki nie nastąpią zmiany. Kolarstwo: Początki ukoronowanego Seppa Kussa. "Znakomici" - Girona rozegrała doskonałą pierwszą połowę (3:0) i ma już na koncie cztery zwycięstwa z rzędu, pieczętując najlepszy początek ligowego sezonu Granada - Girona 2:4. Hokej na wrotkach: Tytuł ligi katalońskiej przeciwko Barcelonie nagrodą za "zespołową pracę" Noi Freixenet. Waterpolo: Sabadell - Mataró w oczekiwanym finale żeńskiego Pucharu Katalonii.

 

"Rana się powiększa" - Montse Tome powołuje niespodziewanie piłkarki, które ogłosiły, że nie wrócą do reprezentacji i podtrzymują swoje stanowisko: "RFEF nie ma możliwości wymagać od nas zaprezentowania się zgrupowaniu". Federacja wydała komunikat, w którym zobowiązuje się do zmian. Selekcjonerka ujawniła, że było porozumienie z zawodniczkami. One zaprzeczają jakiemukolwiek zbliżeniu i oskarżają RFEF o narażenie na możliwe zawieszenie. Zostały powołane na dzisiaj na godzinę 11:30, lecz zwracają uwagę na błędy formalne, aby uniknąć nakazu prawnego i postarać się o nieobecność. "Wraca Liga Mistrzów" - Barçę czeka próba ognia w Europie po dwóch latach bez wyjścia z grupy. Atlético szuka odkupienia w Rzymie po ciosie w Walencji... i przed zbliżającymi się derbami. Nadal: "Myślę, że chciałbym być prezydentem Realu Madryt" - tenisista mówi o swojej przyszłości i o Los Blancos. Carlota Ciganda: "Nigdy nie myślałam, że Solheim przybędzie do Hiszpanii".

 

"Otwarta wojna" - Montse Tome powołuje 15 mistrzyń świata i pięć piłkarek z "Piętnastki". Zapewnia, że rozmawiała z zawodniczkami, ale one wydają komunikat, w którym podkreślają, że nie są dostępne do powołania. Rząd stoi po stronie reprezentantek, lecz poprosi je o pojawienie się na zgrupowaniu i ostrzega, że "zastosuje Prawo Sportu" wobec tych, które tego nie zrobią. "Lamine Yamal po kolejny rekord" - Wychowanek może stać się najmłodszym strzelcem w historii Ligi Mistrzów. "Atlético w kropce przeciwko najtrudniejszemu rywalowi" - Simeone  ma do dyspozycji tylko 15 piłkarzy pierwszej drużyny z pola; Lazio - Atlético dziś o 21:00. "Trwałoby to aż do Paryża" - Sandra Sánchez (karateka) w galerii mistrzów ASa. "Chciałbym być prezydentem Realu Madryt" - Nadal nie skreśla bycia następcą Florentino Péreza. "Drugie oskarżenie przeciwko wychowankom" - Kolejna młoda kobieta zgłasza, że również pojawia się na nagraniu o charakterze seksusalnym. Javier Guillen: "Nikt nie będzie mógł powiedzieć, że znudziła go ta Vuelta a España.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Rubiales odszeł jak nie chcą grać to powołać innych, jeszcze chwile i w ogóle na boisko nie wejdą i powiedzą że nie będziemy grali dopóki nie będziemy zarabiać co piłkarze

Dzisiaj lepiej by było wyjść najmocniejszym składem. Strzelić 3 bramki i zrobić zmiany.

mysle, ze w tym meczu jestesmy naprwde MOCNYM faworytem. nie ma innej opcji niz 3 punkty dla nas. mam Barce na kuponie. kurs 1.17... to i tak jest duzo, bo podwyzszyli w Goplusbet troche. licze na pewne zwyciestwo, 3-4 bramkami.

Ćwierćfinał w tym sezonie to jest minimum!

Madridisci chcieli afery w Barcelonie a mają ją u siebie XD
Stare porzekadło mówi: kto pod kim dołki kopie.....

HOLA HOLA! Jakie Wembley? Mister Xavi wyraźnie określił cel „godny” Barcelony: Wyjście z grupy!

Nie chcą grać to do roboty...
Zawiesić je konkretnie to im rura zmięknie i w mig zrozumie jedna z drugą jak to działa.
I niech mi tu żaden picuś glancuś nie pitoli że się nie znam ale się wypowiadam.
Jeżeli tacy się znajdą to niech pofikają u siebie w robocie.
Chwila moment i szef złapie takiego delikwenta za pysk i się z nim oziemble pożegna.
Śmiech na całą Europę co się tam wyprawia i jeszcze rząd wtyka tam ryja.
Imigrantami niech się zajmą i bezrobociem a nie się bawią w mentorów.

O co właściwie walczą te reprezentantki? Jakich konkretnie zmian oczekują?

Ta Liga Mistrzów to jest dla nas taka trampolina od losu i na kłopoty. Z obecnym składem i losowaniem w grupie jesteśmy w stanie mocno powalczyć. Zważywszy ile skladu mamy wypożyczonego, to jednak musimy to pociągnąć, bo po sezonie Ci goście bardzo prawdopodobne że powrócą do swoich macierzystych drużyn i przyszłoroczny skład może znowu niestety nie wyglądać tak kolorowo. Limity wynagrodzeń pana Tebasa mogą nie pozwolić na stworzenie drużyny walczącej o cos więcej niż wyjście z grupy.

Noo... dawno tak nie czekałem na LM :D jeżeli szczęście (głównie w losowaniach) będzie dalej nam sprzyjać to kto wie czy nie zakończymy tego sezonu w finale