Barcelona dopiero trzynasta w liczbie karnetowiczów

Michał Gajdek

15 sierpnia 2023, 09:45

Marca

38 komentarzy

Fot. Getty Images

Tymczasowe przenosiny na Montjuïc spowodowały odpływ karnetowiczów (abonados) FC Barcelony. Mimo atrakcyjnych cen (najniższe bilety sezonowe kosztowały nieco ponad 300 euro) i rozszerzenia możliwości zdobycia karnetów również na zwykłych socios, niemających dostępu do biletów sezonowych na Camp Nou, klub sprzedał zaledwie 17.064 karnetów.

 

Liczba ta jest niższa od wielu klubów w LaLidze. W związku z biernością abonados FC Barcelony, na pierwsze miejsce wskoczył Real Madryt (60.707 sprzedanych karnetów), goniony przez Atlético Madryt (58.123 sprzedanych karnetów). Na podium znalazł się jeszcze Real Betis z 50.373 karnetami. 

Blaugrana plasuje się w dolnej połowie stawki, pomiędzy Mallorcą (17.500 karnetów), a Granadą (17.012 karnetów). Najmniej biletów sezonowych sprzedała zaś Girona (9.600), co jednak wiąże się z nikłą pojemnością Estadio Montilivi. 

Miejsce Klub Liczba sprzedanych karnetów
1 Real Madryt 60.707
2 Atlético Madryt 58.123
3 Real Betis 50.373
4 Athletic Club 45.000
5 Sevilla 39.500
6 Valencia 38.000
7 Real Sociedad 37.874
8 Las Palmas 25.037
9 Villarreal 20.500 (dane za sezon 2022/23)
10 Celta Vigo 20.300
11 Osasuna 20.000
12 Mallorca 17.500
13 FC Barcelona 17.064
14 Granada 17.012
15 Cádiz 17.000 (dane za sezon 2022/23)
16 Deportivo Alavés 15.500
17 Almería 15.000
18 Getafe 13.200
19 Rayo Vallecano 12.000 (prognoza na sezon 2023/24)
20 Girona 9.600
 
REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.
konto usunięte

Taktyka niczym Getafe/Atletico, gra na 1:0, konieczność dymania pod górę na Montjuic, prawdopodobne ogromne korki przy dojeździe na mecz i nie ma co się dziwić ze karnety nie idą. Mimo ze karnet to 300€ za 19 meczy ligowych domowych. Czyli nieco ponad 15€ za 1 mecz! A w tym mecze z Realem, Atletico, Sevilla itp…

poprostu Barcelona gra pilke toporna nie dla oka a tam kibice przyzawyczajeni sa do finezji ale z Lewym i Gundoganem innej nie da sie grac

Jakbym mieszkal w barcelonie to bym kupił

Powyższe najdobitniej pokazuje że klub powinien trafić w prywatne recę. Najlepiej arabskie :)

To chyba Widzew sprzedał podobną liczbę karnetów. :P

Kibicom w Barcelonie się z dobrobytu w dupie poprzewracało. Po prostu nie doceniają tego co mają.

Dlatego mega szanuje kibicow z niemiec bo tam co mecz praktycznie full stadion a tutaj maja Barcelone pod nosem ktora jest magicznym klubim z gigantyczna tradycja i szkoda im 250 euro wstyd dla socios

A to czasami nie jest dobra wiadomość? Karnety wychodziły bardzo tanio a potem ludzie je sprzedawali na konkretne mecze. Teraz potencjalnie klub będzie zarabiał na biletach a nie osoba która kupiła karnet i na nim zarabia.

Neymar by zwiększył ta liczbę.

Na stadion trochę pod górę trzeba podejść, to już "wiernym" kibicom się nie chce. Nie rozumiem tego. W Polsce jakby był taki klub to by ludzie walili drzwiami i oknami by mieć bilet

I cyk, kolejna dziura w budżecie klubu.

Do redakcji karnet najtańszy kosztował 255 e wiem bo taki sobie zakupiłem . FAJNE jest to że można przepisać go na dowolną osobę ( na każdy mecz może iść inna osoba tylko 6 dni przed meczem należy podać dane osoby ) . Uważam że super cena to jest biorąc pod uwagę fakt że bilety najtańsze od około 50 e ... A na mecz z Realem pewnie z 200 ....

Po raz kolejny się potwierdza że Socio to największe zło w tym klubie

Tragedia, w PL to karnety dziedziczy się z ojca na syna, bo kupienie karnetu graniczy z cudem.

Wobec Barcelony kibice zawsze byli mocno wymagający, dlatego nie dziwię się próbie Laporty ściągnięcia Neya. Klub potrzebuje choć trochę magii, nasza gra jest chaotyczna w ofensywie nie ma żadnego polotu a Xavi jest mocno zachowawczy bardziej stawia na pomoc i zwiększanie liczby podać niż szybszą i kreatywna grę. Wygralismy ligę tylko niech każdy zobaczy ile bramek strzeliliśmy, w taki sposób klub nie przyciagnie rozpieszczonego sukcesami i świetna gra za czasów Ronaldinho, Messiego. Jeśli Xavi dalej będzie tak prowadził klub to może o ligę powalczymy ale to maks możliwości na LM trzeba w ofensywie mieć jakość. Interesy klubu nie idą w parze z potrzebami klubowymi czyli poprawy finansów, nie mamy topowej gwiazdy, Lewy niestety już nią nie jest, nie mamy magika. Najlepiej sprzedające się koszulki to koszulki Gaviego, a nasz trener sądzą go na ławce.
Komentarz usunięty przez użytkownika

Ktoś wie kiedy będą bilety na mecz z Realem w sprzedaży?

i dziwić się, ze klub nie ma kasy.
Sprzedać klubu nie chcą ale wspierać też nie.
Wyjebane w Hiszpanii mają po całosci kibice i same pretensje.

Dla mnie klub nie powinien patrzeć na kibiców i przekształcić się w spółkę akcyjną i tyle.

Nic dziwnego. Słaby stadion i gra z poprzedniego sezonu która była męczarnią dla oczu

" Blaugrana plasuje się w dolnej połowie stawki, pomiędzy Mallorcą (17.500 karnetów), a Granadą (17.012 karnetów). Najmniej biletów sezonowych sprzedała zaś Girona (9.600), co jednak wiąże się z nikłą pojemnością Estadio Montilivi. "

Obecnie pod wodzą Xaviego gramy na poziomie Mallorki i Granady, więc wydaje mi się że to odpowiednie miejsce.