Ile pieniędzy zarobiła Barcelona dzięki wygraniu Ligi Mistrzyń?

Bartosz Pluciński

4 czerwca 2023, 10:30

Mundo Deportivo

13 komentarzy

Fot. Getty Images

Mundo Deportivo informuje o kwocie, która wpłynęła do budżetu Barcelony dzięki wczorajszemu zwycięstwu w Lidze Mistrzyń. Na przychód z tego tytułu składają się pieniądze od UEFA oraz wpływy z biletów.

Z puli UEFA dla klubów Barça zgarnęła 1,36 miliona euro. Podział kwot, zwiększonych od zeszłego sezonu wraz z nowym formatem rozgrywek, przedstawia się następująco:

- 400 000 euro jako premia wstępna za grę w fazie grupowej,

- 50 000 euro za każde z pięciu zwycięstw Barçy w grupie (łącznie 250 000),

- 20 000 euro jako dodatkowa nagroda za zwycięstwo w grupie,

- 160 000 euro za grę w ćwierćfinale,

- 180 000 euro za dotarcie do półfinału

- 350 000 euro za zwycięstwo w finale.

Dla porównania, w poprzednim sezonie Barça zarobiła 1,26 miliona euro za Ligę Mistrzyń, kiedy to również dotarła do finału, jednak musiała uznać wyższość Olympique'u Lyon, który otrzymał 1,46 mln euro.

Do tego wszystkiego należy dodać wpływy z meczów u siebie, z Benficą na Estadi Johan Cruyff (5 004 widzów), Bayernem (46 967), Rosengärdem (28 720), Romą (54 667) i Chelsea (72 262). Ceny biletów wyniosły od 13 do 31 euro, co dało około 1 mln euro przychodu.

Z budżetem w wysokości 12 milionów euro, kobieca sekcja Barcelony jest jedyną samowystarczalną drużyną w klubie.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

"Z puli UEFA dla klubów Barça zgarnęła 1,36 miliona euro. Podział kwot, zwiększonych od zeszłego sezon..."to jak zwiększyła się ta pula, skoro OM rok temu zarobił 1,46, a Barcelona mimo odpadnięcia w finale tylko 100 k mniej niż po wygraniu finału obecnie?

Sam fakt jak ta mafia, którą kieruje kacyk ze Słowenii potraktowała ten finał, ustalając jego rozegranie o 16 godz., świadczy o tym jak głęboko w dupie mają futbol kobiecy.

Ja wczoraj o dziwo oglądałem mecz naszych Pań, a nie finał pucharu Anglii, oglądało się dobrze
Zaraz ktoś wyjdzie i powie, że jak to tak mało - dyskryminacja. A tak to, że na tle męskiej kopanej nikt tego specjalnie nie chce oglądać i nie ma to większego zainteresowania, a co za tym idzie - prawa telewizyjne, sponsorzy itp nie generują takich kosztów.

Każda sekcja powinna na siebie zarabiać, albo chociaż wychodzić na 0. To jest biznes i jak coś jest nierentowne to niestety, ale trzeba z tego zrezygnować. Tak jak nie rozumiem idiotycznych transferów do Barcelony B, żeby tylko się utrzymać. Niech grają tam wychowankowie, albo rzeczywiście piłkarze przyszłościowi.
konto usunięte

Jedyny co po sobie pozytywnego zostawił krętacz Bartomeo. To sekcja Barca Femeni. Która sama na siebie zarabia.