W wieku 26 lat Ousmane Dembélé jest niekwestionowaną częścią projektu prowadzonego przez Xaviego, a prace nad przedłużeniem jego kontraktu, który wygasa 30 czerwca 2024 roku, już się rozpoczęły.
Z początkiem tego miesiąca jednak klauzula Francuza spadła ze 100 milionów euro, na 50, tak jak zostało to ustalone gdy skrzydłowy podpisał nowy kontrakt 14 lipca 2022 roku. Zgodnie z tym, co zostało zapisane w obowiązującej umowie, jest to kwota, która będzie obowiązywać w czerwcu i lipcu tego roku. Gdyby Dembélé zmienił swoje plany i chciał zapłacić kwotę klauzuli, 25 milionów trafi do Barcelony, a drugie tyle do jego agenta, Moussy Sissoko.
Nic nie wskazuje jednak na to, by Dembélé miał znaleźć drużynę, która będzie skłonna zapłacić te 50 milionów euro, co oznacza, że 1 sierpnia klauzula znów wzrośnie do 100 milionów. Jak pisze Mundo Deportivo, Francuz chce kontynuować karierę w Barcelonie, do której trafił pod koniec sierpnia 2017 roku z Borussii Dortmund. Skrzydłowy Les Bleus czuje się bardzo dobrze w szatni i jest wysoko ceniony przez Xaviego, który jest również w trakcie przedłużania swojego kontraktu.
Ousmane Dembélé, który właśnie zdobył swój trzeci tytuł mistrzowski w barwach Blaugrany otrzymał już od klubu pierwszą ofertę przedłużenia kontraktu do 2027 roku. Francuz, który opuścił trzy miesiące z powodu kontuzji, której doznał 28 stycznia w Gironie, jest chętny do powrotu do gry po zakończeniu sezonu, w którym zdobył osiem bramek i tyle samo asyst w 34 oficjalnych meczach w tym sezonie.
Komentarze (25)
Od 1 sierpnia, klauzula znów będzie 100 baniek. A od 30 czerwca 2024 roku, znów będzie wolnym zawodnikiem, bo o ile dobrze kojarzę, to umowę podpisał na dwa lata.